Wybrać rower miejski czy trekkingowy?

Zdecydowanie polecam rower trekkingowy. Jazda miejską holenderką po leśnych drogach może się skończyć źle dla roweru i dla Ciebie - możesz utknąć w leśnej głuszy na dłużej ;)

W sklepach stacjonarnych i internetowych jest szeroki wybór rowerów trekkingowych, w całkiem przystępnych cenach. Na dodatek bardzo ładnie one wyglądają. Na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Tak na szybko. Jeżeli w większości będziesz jeździć po chodnikach i ulicy (rekreacyjnie) to miejski powinien wystarczyć.

A teraz małe porównania rowerów (na podstawie mojego miejskiego i przełajowego/ATB) średniej klasy w swoim typie.
(a i rocznie rowerem robię ok 4-5 tys. kilometrów).

Dla mnie czasami znaczenie ma waga bo nie raz muszę rower wnosić po schodach i miejski wazy ok. 19 kg (stalowa rama), trekingowy 12,0 (aluminiowa rama i carbonowe widelce oraz kierownica) lub 13,5 (całość z aluminium).
Jazda po chodniku: tu komfort będzie porównywalny jeżeli jedzie się rekreacyjnie.
Jazda po ulicy: jazda raczej jest mniej rekreacyjna bo czasami trzeba mocniej docisnąć pedały i lepiej się sprawdza trekingowy z lepszym przełożeniem, ale miejski tez sobie dobrze daje radę,
Jazda po wiejskich drogach (ubita ziemia): na rowerze miejskim jest ciężko bo mało które maja amortyzację, w rowerze trekingowym dość komfortowo bo kierownica i siodełka posiadają amortyzację.
Jazda po lesie i nierównym terenie: miejskim rowerem to duży wysiłek i brak amortyzacji daje w kość (ogonową :)), trekingowym jedzie się średnio wygodnie ale bez większych problemów daje radę.

Plusy dla miejskiego:
- elegancki wygląd,
- elegancka pozycja jazdy,
- bardzo niska rama można jeździć w spódnicy,
- przy średniej klasie roweru są tańsze,
- można w nich bezproblemowo zamontować fotelik dziecięcy

Minusy miejskiego:
- ciężki,
- nadaje się do jazdy tylko po twardych powierzchniach,
- jazda głownie rekreacyjna,
- jazda dość twarda brak w rowerze amortyzatorów,
- mała dostępność osprzętu

Plusy trekingowego:
- lepsze przerzutki i można bardziej dopasować jazdę do wymogów terenu, szybsza jazda
- amortyzacja kierownicy i siodełka,
- nadaje sie do większości terenów (chodnik, ulica, grunt, las, łaka itp.)
- dużo osprzętu który można wymieniać i dopasowywać do swoich potrzeb,

Minusy trekingowego:
- koszt zakupu,
- w modelach z amortyzowana ramą nie można montować fotelika,

To tak na szybko.

Ja wybrałabym rower miejski :) jest lżejszy i bardziej wygodny, a jeśli tylko od czasu do czasu planujesz wybrać się poza miasto nie warto chyba inwestować w bardziej wyczynowy sprzęt.

Ja bym wybrała rower miejski - wygodny, ładny i doskonały na wiosnę.

Ja wybrałabym miejski, chyba że zamierzasz jeździsz bardziej wyczynowo niż rekreacyjnie :)

mwilczkowska napisal(a):

Ja wybrałabym rower miejski :) jest lżejszy i bardziej wygodny, a jeśli tylko od czasu do czasu planujesz wybrać się poza miasto nie warto chyba inwestować w bardziej wyczynowy sprzęt.

Niektóre rowery miejskie są bardzo ciężkie. Dodatkowo mają zamontowane koszyczki itp.

abernaciak napisal(a):

Ja bym wybrała rower miejski - wygodny, ładny i doskonały na wiosnę.

Co kto lubi. Mi się na przykład bardzo podobają rowery górskie. Niektóre mają piękne kolory.

wkwasniak napisal(a):

Ja wybrałabym miejski, chyba że zamierzasz jeździsz bardziej wyczynowo niż rekreacyjnie :)

Terenowe rowery są moim zdaniem bardziej uniwersalne. Takim miejskim rowerem do lasu albo na wąskie polne dróżki nie wjedziesz.

według mnie trekkingowy.

wole miejski

tylko trekkingowy.

ja wolę miejski...mam taki po babci :)

miejski