SUPLEMENTY DIETY

napisał/a: Loloshop_pl 2012-10-25 11:03
Jak na odchudzanie to [Mod: reklama usunięta]. Trochę tych środków przetestowałam i te okazały sie najskuteczniejsze. A to z powodu tego, ze nie trzeba ich brać non stop, tylko przed głównymi posiłkami, które zawierają tłuszcz. Wtedy ten tłuszcz jest absorbowany przez tabletkę i nie odkłada sie w organizmie. Tak to w skrócie działa. Dla mnie to świetne rozwiązanie, pozbawione skutków ubocznych, wad i efektu jojo ;]
napisał/a: zakochana261 2013-02-18 18:08
Ja podczas odchudzania brałam tabletki [Mod: reklama usunięta], ale tylko jako pomoc. Przede wszystkim ćwiczyłam i trzymałam dietę, bo to najważniejsze.
napisał/a: AnnaRosiak 2013-03-24 20:21
Sama borykałam się z problemem nadwagi. Jednak znalazłam w walce z zbędnymi kilogramami prawdziwego "sojusznika".[mod:reklama usunięta]zawierający nopal - roślinę , która zawiera duże ilości witamin, składników mineralnych oraz błonnika. A jak wiadomo błonnik odgrywa bardzo ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu przewodu pokarmowego. "Zabija" on uczucie głodu, a przy czym jest zdrowy. Dlatego też jest on podstawowym składnikiem każdej diety. Po zastosowaniu [mod:reklama usunięta] miałam mniejszy apetyt, częściej również chodziłam do łazienki (zwiększa on bowiem wypróżnienie), dzięki czemu pozbywałam się trujących toksyn. A co najważniejsze nie byłam ani zmęczona czy senna. Czułam się tak jak zwykle, a kilogramy uciekały. Czyli w sumie czułam się lepiej Opakowanie zawiera aż 200 tabletek, co pozwala na długotrwałą kurację, a co za tym idzie jest ona skuteczniejsza.[mod:reklama usunięta] w przeciwieństwie do innych produktów jest zdrowy dla naszego organizmu, nie wyniszcza go. Ba, on dostarcza mu jeszcze dodatkowych witamin i niezbędnych składników. Także myślę, że już wiecie jak radzić sobie z nadwagą.
Tutaj macie [mod:reklama usunięta]
napisał/a: lolokino 2013-03-28 20:07
Ja po ciąży bardzo przytyłam (prawie 20kg) i przez kilka lat nie byłam w stanie się zebrać, żeby coś z tym zrobić. Kilka miesięcy temu rozstałam się z mężem i nagle okazało się, że mam motywację i chęci :) Że chce mi się chcieć. Schudłam już 7kg. Przede wszystkim ograniczyłam jedzenie oraz zmieniłam dietę. Dużo sałaty, nabiału, chudego mięsa. No i ruch - 2,3 razy w tygodniu jestem na squashu i ostro się męczę. Wspomagam się suplementem ograniczającym łaknienie i przyspieszającym spalanie tłuszczu i nawet nie wiecie, jak się cieszę, że jestem o 7kg lżejsza (oczywiście wiem, że ponad drugie tyle jeszcze przede mną, ale się nie poddam ;)
napisał/a: FrankaW 2013-05-07 13:23
Nie wiem czy s w ogóle takie super środki,gdyby były nie mielibyśmy problemów z tyjącym społeczeństwem.