prezenty dla dziecka - lepiej coś kupic czy dac pieniadze?

kathiee
napisał/a: kathiee 2010-09-19 23:24
Chodzi mi o małe dzieci, przypuśćmy do 6 lat ;)
kamileczkaa
napisał/a: kamileczkaa 2010-09-19 23:27
To ja jestem ZA zabawkami:P
justynaJ04
napisał/a: justynaJ04 2010-09-19 23:27
Ja osobiscie dalabym pieniadze w kopercie.
agneszakrzewska
napisał/a: agneszakrzewska 2010-09-19 23:31
JA JESTEM ZA KUPOWANIEM)))MAM CHRZEŚNICE 5 LETNIĄ I JEJ ZAWSZE KUPUJEMY PREZENTY CZY NA ŚWIETA CZY NA URODZINY,ZAWSZE KUPUJEMY CIUCHY LUB ZABAWKI JEST ZADOWOLONA I ZAWSZE PAMIĘTA ZE TO OD CIOCI.
anula86
napisał/a: anula86 2010-09-19 23:52
Jestem za kupowaniem.
szalonakisia_1
napisał/a: szalonakisia_1 2010-09-20 00:05
Lepiej kupić,bo wtedy dziecko jest zadowolone,że dostało prezent. Pieniądze też są dobre,ale dla rodziców,bo dziecku coś kupią
fifi150180
napisał/a: fifi150180 2010-09-20 00:43
ja chrześniakowi zawsze kupuję prezenty i są to głównie zabawki bo raczej 3,5 letnie dziecko nie ma uciechy z ubranka, a pieniądze też czasami daję tak bez okazji, ale wrzucam mu wtedy do skarbonki :)
kapliczka
napisał/a: kapliczka 2010-09-20 01:26
też myślę że zabawka ! a fajnie też kupić jakiś taki bon, pójdzie do sklepu i samo wybierze z mamą ;)
sylciar
napisał/a: sylciar 2010-09-20 02:23
myślę że lepiej kupić jakąś zabawkę i ciuszek...
iwa643
napisał/a: iwa643 2010-09-20 09:03
kupic coś
w17865
napisał/a: w17865 2010-09-20 10:24
pewnie że coś kupić, z prezentu zawsze jest radość. To nie wesele młodej pary gdzie lepiej dawać pieniadze
zorzeta
napisał/a: zorzeta 2010-09-20 10:48
ja zawsze kupuje prazent, dzieci nie znaja jeszcze (dzieki Bogu) wartosci pieniadza,ciesza sie jak dostana cos namacalnego, a pieniadze nie sa dla nich namacalne, jestem tez za kupowaniem zabawek na takie okazje jak swieta, urodziny, a nie ubran, bo nawet nie wszystkie male dziewczynki ciesza sie z ubranek, wsrod mojej rodziny i najblizszych znajomych panuje niepisana zasada, ze zawsze z rodzicem konsultujemy zabawke, bo to oni najwiecej wiedza o swoim dziecku o tym co aktualnie chce miec, poza tym to jest najlepszy sposob na to zeby nie powtorzyc prezentu, cieszylam sie np jak na roczek mojego synka kazdy mnie pytal co kupic, bo dzieki temu moj syn dostal wspaniale prezenty, ktorymi bawi sie caly czas i ktore mu sie nie nudza...moze ciezko jest cos sugerowac, ze wzgledu na rozna wydajnosc finansowa kupujacych, ale bezpieczniej wtedy mowic o malych niedrogich rzeczach i w rozmowie wychodzi...dzieki takim konsulatacjom moje prezenty tez zawsze byly trafione i to duza satysfakcja kiedy dziecko dostaje naprawde to co chcialo:) rodzic tez czesto jest rozwazny w swoich decyzjach, wiec pieniazki wydane na prezenty nie ida "w bloto", my robilismy duza impreze na roczek, bylo duzo gosci, nasz synek dostal zabawki, ale tez i potrzebne rzeczy-bylo cale spektrum-porzadna ksiazka z wierzami dla dzieci, zabawka do kapieli, sanki, hustawka, zabawki edukacyjne, kubek 360 stopni, perkusja(bo maly bebniaz), kierownice do samochodu i duzo duzo innych rzeczy, a nie cala mase samochodzikow:) do tego tez i troche kasy na fotelik do samochodu, od babc i dziadkow-wszystko sie fajnie rozlozylo na rozne dziedziny zabawy i zycia