Pilates

napisał/a: MadziaU 2007-04-18 09:24
Mam pytanko - czy ktoś z was wie coś na ten temat (pilates) - albo ćwiczy? Jakie są efekty? I po jakim czasie...
A jeśli jest ktoś z okolic Żor - gdzie ew. w Żorach można się zapisać na pilates i ile to kosztuje?
napisał/a: samsam 2007-04-18 09:31
Nigdy nie ćwiczyłam pilastes, ale myślę, ze są to dobre ćwiczenia modelujące sylwetkę. To jest coś podobnego do jogi.
Na we-dwoje jest artykuł o piltaes. Poczytaj, może dowiesz sie czegoś ciekawego.
http://www.we-dwoje.pl/pilates;-;trening;dobrego;samopoczucia,artykul,683.html
napisał/a: Belay 2007-04-18 10:25
Brr. Pilates wydaje się bardzo prosty - myślałam, że skoro to takie "mało ruchliwe" to pewnie dobrze się będę czuła, ale tak mi te ćwiczenia dały w kość, że po prostu na drugi dzień ledwo się mogłam ruszyć :)

Zwraca się dużą uwagę na oddychanie. Ćwiczenia obejmują całe ciało. Mnie na przykład bardzo pomogły w walce z bólami kręgosłupa. Można złapać nawyk poprawnego oddychania i takie tam. Niektórym może wydawać się nudny, gdyż tutaj najważniejsza jest jakość, a nie ilość wykonywanych ćwiczeń. Czasem jedno ćwiczenie trzeba powtarzać wiele razy :)

www.pilates.pl

Ja ze swoich doświadczeń - polecam.
napisał/a: MadziaU 2007-04-20 09:16
dzięki za informacje - jak mi się uda znaleźć coś w Żorach to pewnie się zapiszę
:)
napisał/a: mikunia11 2007-04-24 09:14
ja w mediamarkt kupiłam sobie płytę
nie schudłam ani kilograma, ćwiczyłam codziennie przez około 1 godzinę, ale po 10 dniach tak mi się wyrzeźbiły uda i pośladki, że wszyscy myśleli, że mi ubyło ze 4 kg. polecam, żeby sie wyrzeźbić :)
napisał/a: Belay 2007-04-25 11:37
Ja idę na pilates w piątek na 18:00. Udało mi się namówić koleżankę

Mam nadzieję, że nie przeleżę soboty i niedzieli w łóżku ;)
napisał/a: mikunia11 2007-04-25 11:40
Balay dasz radę ... musisz tylko mocno się skupić, choć ja lubie ból mięśni
napisał/a: MadziaU 2007-04-25 11:45
Belay - możesz mi powiedzieć ile u ciebie kosztują jedne zajęcia pilatesu? Chciałabym porównać ceny. U nas znalazłam narazie jedno miejsce gdzie się m ożna zapisać. Od pojedyńczego spotkania biorą 20zł ale jeśli płaci się za conajmniej 5 spotkań z góry to jest po 10zł od spotkania.
Dużo to czy mało?
Daj znać jak było.
napisał/a: Belay 2007-04-25 14:24
Ja mieszkam w małym mieście, gdzie ceny generalnie są dość wysokie, aczkolwiek wydaje mi się, że 10 zł za spotkanie to nie tak dużo :) - u nas jak się ktoś zapisuje z tygodnia na tydzień to też 10 zł. W przypadku karnetów wychodzi chyba 8 zł za spotkanie.

Oprócz tego, wybiorę się jeszcze na vacustep - ale to chyba dopiero po niedzieli. W poniedziałek planuję ABT.
napisał/a: Belay 2007-04-27 21:56
Myślałam, że nie dotrwam do końca. Dawno tak w kość nie dostałam. Poszłam na pilates. Wróciłam i nadal żyję. Osób było może z 15 i oczywiście same chudzielce. Czułam się początkowo jak słonica, ale później to głupie uczucie olałam. Dziś był pilates z piłkami - mam zdecydowanie za ciężki tyłek i generalnie miewam problem ze zgraniem wdechów i wydechów z odpowiednimi pozycjami. Nie jest jednak tak źle, jak mi się wydawało, że będzie. Muszę tylko opanować drżenie nóg, ale teraz może być już tylko lepiej ;)

Pot co prawda się ze mnie lał, ale po samych ćwiczeniach odczułam coś, czego bardzo dawno nie czułam. Niesamowity przypływ energii, który zdecydowanie przyćmił zmęczenie. Ciekawa jestem, jak będę czuła się rano, bo póki co, jedyną częścią ciała, która mnie boli jest pięta - obtarły mnie nowe balerinki, które kupiłam sobie do spódnicy i założyłam na bose stopy.

Jedno jest pewne, jeszcze tam wrócę!
napisał/a: MadziaU 2007-04-30 09:27
Dziękuję za odpowiedź :)
Po ćwiczeniach przypływ energii.... wiem o czym mówisz - i baaardzo by mi się to przydało :)
Muszę koniecznie zacząć coś robić...
napisał/a: noemi4 2007-04-30 10:04
Tak zachwalacie ten pilates, już poprosiłam koleżankę o gazetę z tymi ćwiczeniami, ciekawe czy mi się też spodoba