Moja historia... i cdn.
napisał/a:
FindtheGoal
2008-08-06 23:28
Witam!
Jako ze jestem nowy na forum to od razu sie przedstawie Jestem studentem 2 roku we Wrocku, lubie czytac, rysowac, pisac, historie, pic piwo z fajnymi ludzmi. Ale nie zakladalem tego watku by opowiedziec o sobie... eeee przynajmniej nie w ten sposob...
Uwaga!: Jest to program dla meszczyzn w wieku 18-22 lat. Nie wiem jak dziala on na Kobiety, poniewaz jak wiadomo inaczej plci chudna, w inny sposob i inaczej jest tkanka tluszczowa umieszczona.
Chcialem Wam opowiedziem moja walke z nadwaga przez 3 miesiace, 2 lata temu.
Wszystko sie zaczelo pieknego czerwcowego dnia 2006 roku. Przy wzroscie prawie dwoch metrow wazylem dokladnie 124 kg. Moj BMI wynosil kolo 30... moge powiedziec ze zle sie czulem w swojej skorze. Wiec wzialem sie za siebie.
Moj plan byl nastepujacy:
Jedzenie: jak najmniej! pic jak najwiecej. Pozwalac sobie na owocowe smooties(pare owocow+lod i do miksera) Zadnego pieczywa, zadnego ziemniaka,pasty czy ryzu, tylko warzywa, 2 posilki dziennie(sniadanie i pozny obiad, a nawet czasami bez obiadu) i mieso (drob i ryba)
Cwiczenia: Silka co 2 dni, 30-45 minut na bieganiu i na steperze a najczesciej na Xtrainerze(tak by spalic 500-700 cal.). a pozniej silownia,:
2 miesnie dziennie ( np. w poniedzialek biceps+klatka, w srode nogi i plecy itd)
kazdy miesien 3 rozne cwiczenia (np jesli to biceps to 1 cwiczenie sztanga, 1 cwiczenie hantle i 1 cwiczenie specjalna maszyna) kazde cwiczenie to 3 razy 15 powtorzen.
Od czasu do czasu basen (1 na tydzien)
PAMIETAC! 1 kilogram = 8000 kalorii. Wiec przez caly czas (wiem ze to zle ale...) liczylem kalorie...
moje dzienne zapotrzebowanie oscylowalo 2500-2800cal. a jadlem ich 500-1000. Wiec dzinnie spalalem 2000 cal. (x7(tydzien) = 14000/8000(cal czyli 1 kg)= 1.75 pozostale 0.75-1kg. chudlem na silce. (dziennie na silce spalalem 1000cal.x 3(3x w tygodniu)=3000/8000=0.375) ok prawie.... ale doliczyc do tego chodenie, plywanie i okazjonalne bieganie to nam daje 20000cal. chudniecia tygodniowo
I tak chudlem 2 do 3 kg. tygodniowo. I w 3 miesiace stracilem 27-28 kilogramow.
Pod koniec lata wazylem 85 kg. nie bylem totalnie umiesniony, mialem jeszcze "boczki" i troche tam tluszczu. Cwiczylem jeszcze przez rok na silce nie mogac tego spalic (co prawda juz tak do tego sie nie przykladalem)
I tutaj fatalna data - 1 wrzesien 2007, odpuscilem sobie, dobrze sie czulem w swojej skorze i juz przestalem trenowac, nawet biegac.
Po roku (teraz) waze nie juz 85 kg. ale 95 kg.... Przytylem 10 kg (stres, przeprowadzka, dziewczyna ktora rzucila itp.)
WIEC! Chce to powtorzyc! I jakby ktos bylby sklonny cwiczyc ze mna i pisac swoje postepy w tym watku byloby o wiele razniej i przyjemniej.
Juz zaczalem moj nowy program.
1.jak najmniej jesc (hm... troche trudno znow sie przestawic)
2. biegac codziennie 30min do 2 godzin (biegac lub czesciej lekkim truchtem)
3. co 2 dni:
100 pompek rozlozonych na 6 powtorzen.
100-150 brzuszkow.
100 umiesien tylnych (nie wiem jak to nazwac, lezy sie na plecach z podkulonymi nogami i sie podnosi biodra)
i jeszcze cos by sie przydalo na biceps ale nie mam narazie hantli (ktos ma do odsprzedania 12-15-20kg?)
Wiec zaczalem 1 sierpnia z
95.8kg. moj cel optymalny to 80kg!
nastepne wazenie: 7.08!
Rozpiska:
1.08 - 95.8 kh
7.08
14.08
21.08
28.08
04.09
11.09 (DOCELNIE) - 80kg.
Zycze powodzenia i mam nadzieje na jakis feedback ;)
[ Dodano: 2008-08-07, 19:36 ]
Dzisiaj 7.08.2008 - waga przed cwiczeniami 93.8, po cwiczeniach 92.9, Przyjmuje ze waze teraz gdzies 93.5
SeeU next week.
[ Dodano: 2008-08-09, 00:28 ]
heh widze ze nie ma zbyt duzo entuzjastow ani komentarzy, spodziewalem sie czego innego po tym forum. Zawiedziony jestem.
Jako ze jestem nowy na forum to od razu sie przedstawie Jestem studentem 2 roku we Wrocku, lubie czytac, rysowac, pisac, historie, pic piwo z fajnymi ludzmi. Ale nie zakladalem tego watku by opowiedziec o sobie... eeee przynajmniej nie w ten sposob...
Uwaga!: Jest to program dla meszczyzn w wieku 18-22 lat. Nie wiem jak dziala on na Kobiety, poniewaz jak wiadomo inaczej plci chudna, w inny sposob i inaczej jest tkanka tluszczowa umieszczona.
Chcialem Wam opowiedziem moja walke z nadwaga przez 3 miesiace, 2 lata temu.
Wszystko sie zaczelo pieknego czerwcowego dnia 2006 roku. Przy wzroscie prawie dwoch metrow wazylem dokladnie 124 kg. Moj BMI wynosil kolo 30... moge powiedziec ze zle sie czulem w swojej skorze. Wiec wzialem sie za siebie.
Moj plan byl nastepujacy:
Jedzenie: jak najmniej! pic jak najwiecej. Pozwalac sobie na owocowe smooties(pare owocow+lod i do miksera) Zadnego pieczywa, zadnego ziemniaka,pasty czy ryzu, tylko warzywa, 2 posilki dziennie(sniadanie i pozny obiad, a nawet czasami bez obiadu) i mieso (drob i ryba)
Cwiczenia: Silka co 2 dni, 30-45 minut na bieganiu i na steperze a najczesciej na Xtrainerze(tak by spalic 500-700 cal.). a pozniej silownia,:
2 miesnie dziennie ( np. w poniedzialek biceps+klatka, w srode nogi i plecy itd)
kazdy miesien 3 rozne cwiczenia (np jesli to biceps to 1 cwiczenie sztanga, 1 cwiczenie hantle i 1 cwiczenie specjalna maszyna) kazde cwiczenie to 3 razy 15 powtorzen.
Od czasu do czasu basen (1 na tydzien)
PAMIETAC! 1 kilogram = 8000 kalorii. Wiec przez caly czas (wiem ze to zle ale...) liczylem kalorie...
moje dzienne zapotrzebowanie oscylowalo 2500-2800cal. a jadlem ich 500-1000. Wiec dzinnie spalalem 2000 cal. (x7(tydzien) = 14000/8000(cal czyli 1 kg)= 1.75 pozostale 0.75-1kg. chudlem na silce. (dziennie na silce spalalem 1000cal.x 3(3x w tygodniu)=3000/8000=0.375) ok prawie.... ale doliczyc do tego chodenie, plywanie i okazjonalne bieganie to nam daje 20000cal. chudniecia tygodniowo
I tak chudlem 2 do 3 kg. tygodniowo. I w 3 miesiace stracilem 27-28 kilogramow.
Pod koniec lata wazylem 85 kg. nie bylem totalnie umiesniony, mialem jeszcze "boczki" i troche tam tluszczu. Cwiczylem jeszcze przez rok na silce nie mogac tego spalic (co prawda juz tak do tego sie nie przykladalem)
I tutaj fatalna data - 1 wrzesien 2007, odpuscilem sobie, dobrze sie czulem w swojej skorze i juz przestalem trenowac, nawet biegac.
Po roku (teraz) waze nie juz 85 kg. ale 95 kg.... Przytylem 10 kg (stres, przeprowadzka, dziewczyna ktora rzucila itp.)
WIEC! Chce to powtorzyc! I jakby ktos bylby sklonny cwiczyc ze mna i pisac swoje postepy w tym watku byloby o wiele razniej i przyjemniej.
Juz zaczalem moj nowy program.
1.jak najmniej jesc (hm... troche trudno znow sie przestawic)
2. biegac codziennie 30min do 2 godzin (biegac lub czesciej lekkim truchtem)
3. co 2 dni:
100 pompek rozlozonych na 6 powtorzen.
100-150 brzuszkow.
100 umiesien tylnych (nie wiem jak to nazwac, lezy sie na plecach z podkulonymi nogami i sie podnosi biodra)
i jeszcze cos by sie przydalo na biceps ale nie mam narazie hantli (ktos ma do odsprzedania 12-15-20kg?)
Wiec zaczalem 1 sierpnia z
95.8kg. moj cel optymalny to 80kg!
nastepne wazenie: 7.08!
Rozpiska:
1.08 - 95.8 kh
7.08
14.08
21.08
28.08
04.09
11.09 (DOCELNIE) - 80kg.
Zycze powodzenia i mam nadzieje na jakis feedback ;)
[ Dodano: 2008-08-07, 19:36 ]
Dzisiaj 7.08.2008 - waga przed cwiczeniami 93.8, po cwiczeniach 92.9, Przyjmuje ze waze teraz gdzies 93.5
SeeU next week.
[ Dodano: 2008-08-09, 00:28 ]
heh widze ze nie ma zbyt duzo entuzjastow ani komentarzy, spodziewalem sie czego innego po tym forum. Zawiedziony jestem.
napisał/a:
Justine86
2008-09-24 12:12
Sama tego robić nie będę ale kciuki mogę za Ciebie trzymać