Jędrne uda i pośladki
napisał/a:
inlove1
2009-03-26 15:31
to ja sie najpierw martwie (bo wiem że brzydko wyglądam z rozrastającymi sie udami) a potem będę jeździć
napisał/a:
norka3
2009-03-26 19:15
mowilam ze superowe!!:)
inlove, po rowerze.. roztrastaja sie nogi? A w zyciu! przede wszystkim na poczatku wazne jest zeby jezdzic z lekkim obciazeniem, i na palcach:) likwiduje sie wtedy najskuteczniej celulit-jesli ktos ma z tym problem :)
inlove, po rowerze.. roztrastaja sie nogi? A w zyciu! przede wszystkim na poczatku wazne jest zeby jezdzic z lekkim obciazeniem, i na palcach:) likwiduje sie wtedy najskuteczniej celulit-jesli ktos ma z tym problem :)
napisał/a:
Nomik
2009-03-26 19:39
Ja bym dodała jeszcze do tego ze rower fajnie działa na łydki i jak piszesz oczywiscie na posladki.Fajnie je ujedrnia no i nie trzeba sie zbytnio wysilac tylko siedzisz i pedałujesz
napisał/a:
mantra1
2009-03-26 20:47
zmierzałam do tego że po miesiącu uda nie zgrubną ;)
napisał/a:
agatek2
2009-03-26 22:20
Obrazek
mam to i lezy na szafie. uzylam slownie pare razy, nie jest wygodny w uzyciu , wiec szczerze pomimo niskiej ceny nie polecam. ja zasuwam teraz na steperze skretny i jestem z niego bardzo bardzo zadowolona. dodatkowo jest on z linkami a pot po 30 min leci ze mnie jak nigdy.... zaplacilamza niego 100 zl, teraz sa coraz tansze juz.
napisał/a:
Beatka_83
2009-03-27 14:49
dziewczyny rowerek jest rewelacja,juz po tygodniu widzę u siebie poprawę
napisał/a:
agatek2
2009-03-29 13:18
wiecie co zalamalam sie dzisiaj........
czulam po sobie ze mi sie przybralo tu i owdzie, ale idzie wiosna!!!!!
mam seperek bo chcialam wysmklic uda, ale dzis weszlam na wage i przezylam szok..
zawsze wazylam jakies 50-55 kg przy wzroscie 162, a dzis co fakt to fak ze jestem tdzien przed okresem i zaczynaja mi puchniec cycki, wiec pewnie wode juz zanam zbierac w sobie, ale nie sadze zeby waga przez to skoczyla o jakies 3 kg, to chyba nie realne.
w kazdym razie chyba zaczynam sie brac porzadnie za siebie,wiosna juz tuz tuz a chce czuc sie ze soba super, bo chyba godzine temu przestalam.
SLUCHAJCIE!!!!
co polecacie oprocz stepeka???
ja raczej za trzymaniem sie diet nie przepadam. najwyzej bede jesc pieczywo ciemne, mniej ziemniakow, albo i wogole, zero slodzyczy, zero napoi gazowanych i jogurty. myslicie ze dam rade zrzucic te 5-7 kg w jakies 2 miechy?
czy ktoras z was wspomagala sie jakimis suplementami diety?
jakas karnitynka czy chrom czy inne???
prosze i rady bo siejeszcze nie pogodzilam z tym co zobaczylam na wadze...... 60 kg!!!
czulam po sobie ze mi sie przybralo tu i owdzie, ale idzie wiosna!!!!!
mam seperek bo chcialam wysmklic uda, ale dzis weszlam na wage i przezylam szok..
zawsze wazylam jakies 50-55 kg przy wzroscie 162, a dzis co fakt to fak ze jestem tdzien przed okresem i zaczynaja mi puchniec cycki, wiec pewnie wode juz zanam zbierac w sobie, ale nie sadze zeby waga przez to skoczyla o jakies 3 kg, to chyba nie realne.
w kazdym razie chyba zaczynam sie brac porzadnie za siebie,wiosna juz tuz tuz a chce czuc sie ze soba super, bo chyba godzine temu przestalam.
SLUCHAJCIE!!!!
co polecacie oprocz stepeka???
ja raczej za trzymaniem sie diet nie przepadam. najwyzej bede jesc pieczywo ciemne, mniej ziemniakow, albo i wogole, zero slodzyczy, zero napoi gazowanych i jogurty. myslicie ze dam rade zrzucic te 5-7 kg w jakies 2 miechy?
czy ktoras z was wspomagala sie jakimis suplementami diety?
jakas karnitynka czy chrom czy inne???
prosze i rady bo siejeszcze nie pogodzilam z tym co zobaczylam na wadze...... 60 kg!!!
napisał/a:
Nomik
2009-03-30 17:02
A na jakim rowerze jezdzisz ? stacjonarnym czy takim "normalnym"?
napisał/a:
Karolinka_U
2009-03-30 17:06
napisał/a:
Itzal
2009-03-30 18:07
a ty czytalas, co pisalam strone wczesniej? Na poczatku sie owszem, rozrastają, w sensie, ze sie obwod uda lekko zmniejszy, a to dlatego, ze organizm najpierw trenuje miesnie, a dopiero potem spala tluszcz- wiec, najpierw troche sie rozrosną, ale jak bedziesz sytematycznie jezdzic, to potem sie zrobią smuklejsze, jak organizm zacznie spalac tluszcz- wiem, co pisze
[ Dodano: 2009-03-30, 18:08 ]
sorki, to bylo dwie strony wczesniej
napisał/a:
~gość
2009-03-30 22:34
teraz waga już nie chce tak spadać więc wzięłam się za ćwiczenia :)
trzymać dietę po prawie 2 miesiącach ograniczenia to dla mnie żaden już problem :D :D :D potrafię sobie tak dopierać jadłospis że jak mam ochotę to zjem wafelka lub batona czy popcorn do filmu ;)
więc teraz wdrażam w swoje życie - ćwiczenia :)
agatek, 2 miesiące to długi okres i spokojnie schudniesz 7kg ale musisz trzymać się diety!!! tak jak pisałaś wywalić niepotrzebne produkty :)
Co do ziemniaków one nie mają aż tyle kcal o ile nie polejesz ich tłuszczem czy masłem. Nimi się nie martw! a uważaj na makaron!!! jedz go raz w tygodniu :) a zamiast ryżu białego - pełnoziarnisty - zjesz go nie dużo a najesz się!!! no i w smaku rewelacyjny :)
Ja polecam liczenie kcal bo wtedy nie musisz rezygnować z czegoś co lubisz chociaż na oko licz ;) !!! i ćwicz codziennie :) a sukces murowany!!! :D
w necie możesz znaleźć wiele ćwiczeń - 8 min legs itd super ćwiczenia dające w kość. Możesz wybrać partie na których Ci najbardziej zależy np - nogi, pupa i brzuch. Tae-bo - rewelka :D
przeczytaj wątek - Moja walka o lepszą sylwetkę - tam jest sporo linków do ćwiczeń ;)
napisał/a:
Beatka_83
2009-04-01 13:46
mam rowerek treningowy,