Jaki sprzęt do ćwiczeń macie w domu?

napisał/a: oskarr85 2015-09-01 12:23
W domu ćwiczę na stacjonarnym rowerze (głównie w zimie) i orbitreku (codziennie). Polecam szczególnie orbitrek - idealnie nadaje się do ćwiczeń typu cardio, łączy w sobie zalety bieżni, rowerka stacjonarnego i steppera.
napisał/a: magda_sissel 2015-09-01 13:25
tak sobie myślę, że najlepszym sprzętem do ćwiczeń w domu jest...internet!

od tygodnia ćwiczę z yt, mam plan z FitnessBlender i muszę powiedzieć, że jestem baaardzo zadowolona :D
napisał/a: pola341 2015-09-02 21:43
Filmiki sa dobre, ale przyda się jeszcze drążek, piłka do fitnessu oraz taka rolka do masażu ;)
napisał/a: magda_sissel 2015-09-04 11:54
piłkę i matę mam, ostatnio kupiłam na wyprzedaży w biedrze klocki do jogi i właśnie wałek do masażu, w śmiesznych cenach

wałka jeszcze nie używałam, ale widziałam że jest dużo filmików na YT, więc instruktaż jest dostępny ;)
napisał/a: velini 2015-09-04 12:57
Rower treningowy, ale używam go zimą, bo gdy tylko mam taką możliwość biegam na świeżym powietrzu.
napisał/a: benjamin 2015-09-11 09:53
Ja posiadam sztangę, hantle i skakankę :)
napisał/a: peace5 2015-09-11 13:10
stazzja napisal(a):Czy kompletujecie taką małą domową siłownię?

Ja może siłowni nie, ale mam orbitrek i chcę sobie kupić wielką piłkę ;)


Narazie mnie nie stać na domową silownię. Mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni.
napisał/a: monikar1234 2015-09-12 12:48
w domowym zaciuszu cwiczę z programami Ewy Ch., z matą, hantelkami- i ot tyle :) niskie nakłady finansowe, a efekty super :)
kemiaza
napisał/a: kemiaza 2015-09-14 09:07
Ja posiadam maty, piłkę do ćwiczeń i kilka ciężarków.
kolanik30
napisał/a: kolanik30 2015-09-14 16:46
Jedyne co zakupiłam to rower domowy. Służył mi 3 miesiące teraz stoi w piwnicy. O wiele bardziej wolę bieganie i na pewno już nic nie kupię.
napisał/a: justyna_fb 2015-09-14 23:21
Ja mam steper, hantle, maty, skakankę, drążek do podciągania zamontowany w drzwiach, rower (chociaż jazdę na rowerze traktuję raczej jako relaks, a nie ćwiczenia. Nie jeżdżę szybko, więc w sumie nie ma mowy o jakiś mocnym zmęczeniu). Poza tym szykuję się do kupna pół-piłki Bosu. Widziałam kilka filmików i szczerze mówiąc fajnie się to zapowiada. Lepsze niż steper, bo pozwala na ćwiczenie różnych partii ciała, a nie tylko nóg.