Fitness/siłownia Warszawa - gdzie???

Na Targówku to Saturn Fitness. Taka trochę schowana jest ta siłownia ale bardzo dobra. Super sprzęt, nowy, nie zniszczony. No i co najważniejsze mnóstwo miejsca, nie ocieram się o kogoś przy rozgrzewce, ćwiczę gdzie i jak chcę. Mają tez jakieś promocje teraz więc jak chcesz się zapisać to zobacz na stronie.

Też mi ktoś poradził, ale może ktoś wie jak tam z karnetami? Trzeba umowę czy nie???

Potwierdzam - w Tuanie jest bardzo fajnie,
zwłaszcza że w odróżnieniu od gosirów tłumów nie ma, swobodnie można z instruktorami porozmawiać, no juz nie wspominając, że to fachowcy - jak ja śmigam na badmintona, to z trenerów mają pana Mariusza Pogonia, tu skopiuję z ich strony info:
"
medalista Młodzieżowych Mistrzostw Polski;
Drużynowy Mistrz Polski 2006;
jako szkoleniowiec pracuje już od 1998 roku wychowując medalistów Mistrzostw Polski;
II klasy trener Kadry Polski Seniorów 2006 – 2008"

kopia z http://klub.tuanclub.pl/oferta/badminton/trenerzy

Tak, że super fachowo. No i siłownię mają bardzo porządnie wyposażoną , to tak wracając do tematu nr 1

Też zawsze zwracam uwagę na jakość sprzętu, niestety w wielu siłowniach nie ma zbyt dobrego sprzętu, bo albo jest mały wybór, albo jakieś stare graty stoją, że porażka jakaś :/ dlatego chodzę do Zdrofitu u mnie na Żoliborzu, bo przynajmniej mają ładnie w środku wszystko zrobione. Wiecie, fajny sprzęcik, czysto, przestronnie. Zupełnie inaczej ćwiczy się w takich warunkach, a nie w jakiś ponurych pomieszczeniach.

Dobry i nowoczesny sprzęt jest też w Saturn Fitness na Targówku. Jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam - zawsze jest czysto, schludnie i przyjemnie, a co jakiś czas dostawiają nowe maszyny, więc widać, że klub się rozwija. No i mają fajne zajęcia rozwijające ciało :)

Ja skorzystałam z tej wyszukiwarki firm http://gai.pl/ i wybrałam klub obok mojego bloku, a nie wiedziałam w ogóle, że taki istnieje, haha. Nie chciałam taka spocona tłuc się przez całe miasto.

Ja chodzę na Targówku tam gdzie mieszkam do Saturn Fitness bardzo fajny i zadbany klub. Czasem się opłaca podjechać jak masz dobry dojazd, bo możesz zaoszczędzić na karnecie studenckim, są po 69zł na miesiąc bardzo tanio nie wiem czy gdzies w stolicy jest taniej

Wydaje mi się, że teraz siłownie są połączone z klubami fitness i kupując karnet możesz chodzić na to i na to. Idąc na siłownię na pewno warto zainwestować w dobre jakościowo odżywki np dymatize super amino 6000 Przy cieżkich ćwiczeniach nie powinno zabraknąć odpowiedniej suplementacji.

Bardzo wysoki standard ma siłownia Energy Fitness Club, świetny sprzęt, dobrzy instruktorzy no i dużo miejsca, nie trzeba się przeciskać pomiędzy sprzętami. Ja akurat chodzę do punktu w Marywilskiej 44, ale w Wawie w innych miejscach też jest Enegry Club.