Ćwiczycie ?
napisał/a:
paola83
2010-09-15 00:10
Czy wykonujecie jakieś ćwiczenia w domu ? A może chodzicie na siłownię ? Jeżeli tak, to jak często ?
napisał/a:
paula290390
2010-09-15 00:24
chodzilam na silownie:) ale teraz jakos brak czasu i chceci:) w domu czasem tak ale rzdko przewaznie ogladajac seriale:) wskakuje na rowerek stacjonarny i jade do konca serialu:) albo na bierznie ale to juz niestety nie przy telewizorku:) kiedys muialam zapal i chceci do cwiczen a teraz nie jestsm tak zdetermionowana, jeszcze dwa lata temu potrafilam zrobic okolo120 brzuszkow dziennie
napisał/a:
Shasta
2010-09-15 00:51
zdecydowanie NIE!!!!!!!!!!!! Od kwietnia przytyłam 9 kilo... a i tak nie mam weny na ćwiczenia... Jestem na NIE!!!!!
napisał/a:
sylciar
2010-09-15 05:07
ja chodzę regularnie na basen i nic poza tym... po prostu nie chce mi się ćwiczyć:)
napisał/a:
iwa643
2010-09-15 09:05
teraz nie chce mi sie :(
napisał/a:
kathiee
2010-09-15 09:23
Nie ćwiczę, nie lubię ćwiczyć!
W ciąży jak byłam to przytyła 25 kg.. i teraz mam już (prawie) swoją wagę..
dużo pomogły mi spacery z dzieckiem no i praca do której wróciłam jak Małą miała 3 miesiące.. w pracy ruych, wracam do domu to ruch i dało to w kość;)
W ciąży jak byłam to przytyła 25 kg.. i teraz mam już (prawie) swoją wagę..
dużo pomogły mi spacery z dzieckiem no i praca do której wróciłam jak Małą miała 3 miesiące.. w pracy ruych, wracam do domu to ruch i dało to w kość;)
napisał/a:
kapliczka
2010-09-15 12:03
oj nie, w tamte wakacje były regularne ćwiczenia z tasmą thera band, ale teraz już nie, nie mam pracy siedzącej więc to mnie troszkę tłumaczy
napisał/a:
Katalina
2010-09-15 12:07
Oj nie ćwicze już od dawna... Wstyd się przyznać, ale mam takiego lenia, że żadną miarą nie jestem w stanie się zmusić. Kiedyś ćwiczyłam codziennie po godzinę, ale to było daaaawno temu. Póki co - pierwszy raz od dawna - jestem na diecie i na chwilę obecną mi to wystarcza.
Jeśli chodzi o same ćwiczenia, to kiedy się ruszałam, wykonywałam ćwiczenia typu Calanetics (rozciągająco-wytrzymałościowe). Regularnie wykonywane znacząco poprawiały kondycję, wzmacniały mięśnie i rzeźbiły sylwetkę.
Jeśli chodzi o same ćwiczenia, to kiedy się ruszałam, wykonywałam ćwiczenia typu Calanetics (rozciągająco-wytrzymałościowe). Regularnie wykonywane znacząco poprawiały kondycję, wzmacniały mięśnie i rzeźbiły sylwetkę.
napisał/a:
klaudus
2010-09-15 12:40
Zalezy jak mnei coś złapie to cwicze tak koło 30 min brzuszki i jakieś rozciagające cwiczenia ale ogólnie to codzien cwicze tancząc skaczac z mała ;];] wiec to działa bo jem` a nei `tyje ;];] ale tez nie chudne hihihi
napisał/a:
MiFej
2010-09-15 14:34
Od dziecka ćwiczyłam po około 40 min dziennie (mam skoliozę). Ze 3 lata temu szalejąc na siłowni (a na siłkę chodziłam po to by nabrać trochę masy) naderwałam sobie ścięgno na ręce i od tamtej pory nie mogę sie zmobilizować do ćwiczeń. Jestem przez to ospała i jeszcze bardziej leniwa. Codziennie sobie obiecuję, że w końcu zacznę, ale najczęsciej po 2-3 dniach zapominam, że miałam ćwiczyć.
napisał/a:
dorota2010
2010-09-15 15:28
Jakiś czas temu kupiłam płytę z ćwiczeniami (w gazecie shape) i jak mam chwilkę to ćwiczę.Dobre ćwiczenia ,ale jak na początek do za dużo do wykonania... jednak z czasem się przyzwyczaiłam :)
napisał/a:
szalonakisia_1
2010-09-15 15:37
Czasem wykonuje jakieś ćwiczenia , jak mi się chce, nie regularnie. Ćwiczę na macie usb z programem fitness,albo fit cd. Jest tam dużo trybów ćwiczeń,chyba wszystkie rodzaje,na wszystkie partie ciała. Czasem sięgnę po rowerek treningowy stacjonarny i parę kilometrów w domu zrobię. Zdarza mi się robić brzuszki,albo przysiady,ale tych ćwiczeń to nie lubię. Bez siłowni mi się obejdzie