co da mi lepszy efekt - siłownia +basen, czy sama siłownia?

Zależy o jaki efekt Ci chodzi. Siłka to genialna sprawa gdy chcesz wyćwiczyć kondycję i wydolność organizmu, plus popracowac nad masą mięśniową. Tutaj będziesz rzeźbić sylwetkę, nie zaś chudnąć sensu stricte. Basen to super rozwiązanie gdy masz np osłabione stawy, bo w wodzie odchodzi opór, nie pocisz się jak przy innym wysiłku. Pływanie to bodaj najfajniejsza metoda "męczenia się".

Uczęszczając na siłownię w celu zdobycia masy, nabierzesz też trochę tłuszczyku... i aby się go pozbyć będziesz musiała wykonywać ćwiczenia aerobowe. Natomiast jeśli chcesz tylko wyrzeźbić sylwetkę, to lekkie siłowe ćwiczenia plus pływanie są doskonałą drogą do smukłego i jędrnego ciała.
Sama siłownia pozwoli Ci utrzymać ciało w dobrej kondycji, zwiększysz wytrzymałość organizmu etc., a pływanie pomoże pozbyć się Tobie chociażby pomarańczowej skórki i ujędrni skórę :)

silownia jak i basen dobra sprawa. mysle ze jedno i drugie pomoże w pozbyciu sie tłuszczyku ;)

Wystarczy basen... nic tak nie szlifuje sylwetki jak woda...no pod warunkiem, że będziesz pływać a nie chodzić po dnie :D Jak niektóre moje koleżanki - idą na basen, dwa razy przepłyną i koniec trudów... także osobiście polecam basen. Sama się wybieram ale od stycznia - dobry na brzuszek, udka i łydeczki i w ogóle :D

Basen jest rewelacyjny, bo najszybciej spalisz tłuszczyk i wymodelujesz sylwetkę :)

Wszystko na raz ;)

Połączenie z basenem.

Zalezy ci bardziej lubisz:) Jesli obydwie rzeczy sprawiaja Ci frajde: probuj obydwie. Dobrze jest tez cwiczyc na silowni i na basenie na zmiane. Pamietaj, ze zbyt wiele cwiczen na silowni, przede wszystkim te silowe moga prowadzic do kontuzji, gdy wykonujesz je bez wczesniejszego przygotowania w nadmiarze! Powodzonka and have fun!