Chcę schudnąć.

napisał/a: Roxaa 2010-08-27 21:42
Witam.
Mam 16 lat.
ważę ok 55 kg przy wzroście 155 cm.
Mam w sobie ogromnego lenia jeśli chodzi o ćwiczenia i mało silną wolę do diety.
Wiem, że muszę się wziąć za siebie, ale chciałabym przynajmniej wiedzieć, że to wszystko nie pójdzie na marne. Od września zaczyna się szkoła, więc nie bd miała zbyt dużo czasu na ćwiczenia. Mam rowerek stacjonarny, tylko nie wiem jak długo i jak intensywnie na nim ćwiczyć, żeby otrzymać jak najlepsze efekty.
Dietę będzie mi ciężko utrzymać, ponieważ mama uważa, że nie muszę się odchudzać i muszę jeść normalne obiady.

Do tej pory (nie licząc wakacji xD ) rano przed wyjściem do szkoły jadłam dwie kanapki, z szynką, serem, warzywami - zależy co było w lodówce.
W szkole jadłam 2 lub 3 bułki, takie jak kanapki na śniadanie.
Po szkole jem obiad z jednego dania. I to w naprawdę małych ilościach.
Staram się nie jeść nic już później, jednak czasami jestem tak głodna, że zjem jakieś 2 kanapki i to przed 18.

Chciałabym się zacząć zdrowo odżywiać, nie tylko po to, żeby schudnąć, ale także żeby poczuć się lepiej. Mam nadzieję, że mi pomożecie :)
napisał/a: czybit161 2010-08-28 08:42
Mama ma racje...
napisał/a: Roxaa 2010-08-28 10:14
Tak, tylko chodzi o mój wygląd. Nie chcę jakoś tam bardzo schudnąć, tylko tak, żeby mieć ładną figurę.
napisał/a: Luki24 2010-08-28 11:47
Mama nie ma racji... %) Ale chce dobrze. Mówi tak specjalnie abyś sie nie odchudzała, bo martwi się, że zrobisz sobie jakąś krzywde przez to. No i tutaj ma racje, bo przykładem jest twoje nie jedzenie wieczorem. To jest duży błąd i nie można tak robić. Nie jedzenie powiedzmy na 2h przed snem rozumiem, ale zjedzenie kolacji o 18 a pójście spać po 21:42 to niszczenie swojego organizmu.

Gdy zjesz po południu obiad, odczekaj ok. 2h. Siadaj na rowerek i pojeźdź ok. 30-40min. w umiarkowanym tempie. Po tym obowiązkowo zjedź kolacje. Musi ona tylko być przemyślanie skomponowana. Właściwym wyborem będą np. kanapki z twarożkiem, jajko na miekko z chlebem i warzywa.
napisał/a: Roxaa 2010-08-28 12:43
a np jakiś jogurt na kolację ?
Nie bardzo lubię chodzić spać najedzona. Może to i moje przyzwyczajenie.
I wiem dobrze, że nie można z odchudzaniem przesadzać, bo moja koleżanka ostatnio zachorowała przez ciągłe odchudzanie się, więc konsekwencje znam.
Chcę tylko wyglądać normalnie, tak jak moje koleżanki. :|
Od września chcę zacząć coś zmieniać, więc bardzo proszę o rady.
napisał/a: Candace 2010-08-30 12:19
luki, dlaczego uważasz, że nie jedzenie po 18 i chodzenie spać przed 22 to niszczenie organizmu?
napisał/a: Luki24 2010-08-30 16:04
Zaczynasz mnie powoli irytować. Tobie się wydaje że jesteś mądrzejsza chyba %) he he

Czy ja naprawde mam ci tłumaczyć jakie są skutki nie dostarczania pokarmu przez ponad 12h ? Tyle nawet ty powinnaś wiedzieć. O ile weganizm nie zżarł ci mózgu do reszty.
napisał/a: Candace 2010-08-30 16:55
po prostu ciekawa byłam jak to stanowisko uargumentujesz.

myślę, że w tej kwestii można mieć zdania podzielone, znam osoby, które po zjedzeniu ostatniego posiłku ponad 2h przed snem, pewnie by nie zasnęły, mi taka przerwa np. odpowiada.

a co do twojej uszczypliwej wypowiedzi to powstrzymam się od komentarza.
dodam tylko, że zdolność zgodnego wyrażania odmiennych zdań nabywa się w przedszkolu, szkoda, że niektórzy użytkownicy chyba ten etap przespali.

ubolewam, że są osoby, które w próbach dogryzania innym łapią się nawet ich sposobu zaspokajania naturalnych potrzeb, tj. zapotrzebowania na pokarm, na prawdę żenujące.
napisał/a: czybit161 2010-08-30 17:08
Candace nie spinaj się Luki pisze ci tylko, że piszesz czasem "głupoty" z czym się w pewnych kwestiach z nim się zgadzam mi też się to zdarza i też krzyczy na mnie :P uszczpki trzeba na lużno brać...koniec ot...nie jedząc tyle następuje katabolizm, ale nie wiem co to znaczy wuja google wie...
napisał/a: Candace 2010-08-30 17:13
głupoty? haha, ciekawe w którym momencie.

i to nie ja się spinam, co jest w tym wszystkim najlepsze.
napisał/a: Luki24 2010-08-30 19:13
Nie no szczyt chamstwa. Na koniec postów sama dogryzasz a robisz z wszystkich złych tylko ty święta, oczytana i savoir-vivre'm na piątkę ;D

Spinasz sie spinasz, gryźnij mięcha, uspokaja, poważnie ;)
napisał/a: Candace 2010-08-30 20:59
dużo by pisać w tym temacie jak autorka może sobie pomóc... z tego co piszesz, powinnaś zacząć od urozmaicenia diety. bo widzę kanapki, kanapki, obiad, kanapki... odżywiając się tak, można zasnąć przy talerzu : D.

kiedy wybierasz odpowiednie produkty, na prawdę zbędne jest ilościowe ograniczanie pokarmu.
jesteś młodziutka, więc dużo aktywności fizycznej również powinnaś jakoś wpisać w swój harmonogram. ; ).

najlepiej jeśli sięgniesz po literaturę, która nauczy cie podstaw zdrowego i racjonalnego odżywiania, bo pisanie o tym na forum nie ma sensu, skoro nie jeden zebrał te wszelkie rady w ciekawe poradniki ; >.