Anna Victoria - trenerka fitness pokazuje fałdki na brzuchu

Trenerka fitness Anna Victoria fot. screen instagram: @annavictoria
Jak sama zapewnia, obydwa zdjęcia kocha tak samo.
Karolina Kalinowska / 09.02.2017 11:18
Trenerka fitness Anna Victoria fot. screen instagram: @annavictoria

Kult pięknego ciała opanował cały świat. Wszystkie chcemy być szczupłe i znakomicie prezentować się na zdjęciach wrzucanych na serwisy społecznościowe. Ćwiczymy i zdrowo się odżywiamy, a wszystko po to, aby wyglądać, jak gwiazdy z pierwszych stron gazet. Czy to jest możliwe?

Jak szybko schudnąć z ud? Mamy 5 sprawdzonych sposobów

@annavictoria pokazuje, że nawet jej wytrenowanie ciało nie zawsze jest idealne

Znana blogerka i trenerka fitness Anna Victoria ma proporcjonalną sylwetkę, jędrne pośladki, płaski brzuch i zgrabne nogi. Jednym słowem wszystko, o czym marzy (prawie) każda kobieta na świecie.

Jednak Anna postanowiła pokazać, że zdjęcia na Instagramie to jedno, a rzeczywistość to zupełnie inna rzecz. Wrzuciła do sieci 2 zdjęcia, które są wykonane w bardzo krótkim odstępie czasu i na obydwu była ubrana w to samo bikini. Jedno zdjęcie zostało zrobione na stojąco pod odpowiednim kątem, a drugie na siedząco. Wtedy okazało się, że nawet ona... ma na brzuchu "wałeczki".

Chcesz mieć smukłą i proporcjonalną sylwetkę? Wystarczy jedna drobna zmiana w treningu

 

Me 1% of the time vs. 99% of the time. And I love both photos equally. Good or bad angles don't change your worth ❤️ I recently came across an article talking about how one woman stated she refuses to accept her flaws, because she doesn't see them as flaws at all. I LOVED that because it sends such a powerful message that our belly rolls, cellulite, stretch marks are nothing to apologize for, to be ashamed of, or to be obsessed with getting rid of! As I'm getting older, I have cellulite and stretch marks that aren't going away, and I welcome them. They represent a life fully lived (for 28 years so far :)) and a healthy life and body at that. How can I be mad at my body for perfectly normal "flaws"? This body is strong, can run miles, can lift and squat and push and pull weight around, and it's happy not just because of how it looks, but because of how it feels. So when you approach your journey, I want you to remember these things: I will not punish my body I will fuel it I will challenge it AND I will love it 💗💗💗 If you're following my page, you're a part of helping me spread this message and creating this movement - thank you. #fbggirls www.annavictoria.com/guides

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Snapchat: AnnaVictoriaFit (@annavictoria)

Pod zdjęciem dodała opis : "Ja przez 1% czasu i przez pozostałe 99%. Kocham tak samo obydwa te zdjęcia". Jak sam podkreśla fałdki i cellulit są zupełnie normalne i nie powinnyśmy się ich wstydzić. Nie powinnyśmy być złe na swoje ciało za to, jak wygląda, powinnyśmy je doceniać za siłę. Dlatego nie powinnyśmy go karać, tylko na każdym kroku pokazywać jak bardzo je kochamy.

Naszym zadaniem takie wpisy są bardzo potrzebne. Pozwalają nam zrozumieć, że świat kreowany przez media nie jest światem do końca realnym. A przecież otaczające nas ze wszystkich stron zdjęcia idealnych gwiazd, mogą wpływać niekorzystnie na samoocenę i zdrowie psychiczne zwykłych kobiet.

Mamy nadzieję, że takich inicjatyw będzie coraz więcej, bo takie fotki pozwalają nam uwierzyć w siebie i sprawić, że patrzymy na siebie przychylnym wzrokiem.

Dietetyczny horoskop dla każdego znaku zodiaku. Co powinnyście zmienić w swoim sposobie odżywiania?

Redakcja poleca

REKLAMA