na zdj. Karolina Ferenstein i Piotr Kraśko
1
z
5
Piotr, dziennikarz newsowy, ciągle w „oku cyklonu”. Karolina, jedna z najlepszych europejskich amazonek, ma swoje treningi i zawody.
na zdj. Karolina Ferenstein i Piotr Kraśko
na zdj. Karolina Ferenstein i Piotr Kraśko
2
z
5
Karolina Ferenstein i Piotr Kraśko podróż poślubną do Włoch wspominają jak cudowną bajkę. Ale są też chwile, które chcą zapomnieć. Jak wypadek Maliny. Zawody. Spada z konia i traci przytomność. Kiedy ją odzyskuje, nie pamięta nic – ani Piotra, ani tego, że ma dziecko.
na zdj. Karolina Ferenstein i Piotr Kraśko
na zdj. Karolina Ferenstein i Piotr Kraśko
3
z
5
O tym, że Malina jest w ciąży, Piotr Kraśko dowiedział się przez telefon. Był w Waszyngtonie. Na poród też nie zdążył. Kiedyś, po kilku tygodniach, zobaczył Malinę z synkiem na ręku na lotnisku, był w szoku, że tak dobrze rozumiała Kostka. Głodny? Śpiący? Piotr sam był bezradny. To już przeszłość.
na zdj. Karolina Ferenstein
na zdj. Karolina Ferenstein
4
z
5
O tym, że Malina jest w ciąży, Piotr Kraśko dowiedział się przez telefon. Był w Waszyngtonie. Na poród też nie zdążył. Kiedyś, po kilku tygodniach, zobaczył Malinę z synkiem na ręku na lotnisku, był w szoku, że tak dobrze rozumiała Kostka. Głodny? Śpiący? Piotr sam był bezradny. To już przeszłość.
na zdj. Piotr Kraśko z synem
na zdj. Piotr Kraśko z synem
5
z
5
Drugie dziecko? Oczywiście. Przecież Konstanty nie może być jedynakiem. W Gałkowie jeden sąsiad ma czternaścioro dzieci, drugi ośmiu synów i córkę. – On jest moim idolem – śmieje się Piotr.
na zdj. Piotr Kraśko z synem
na zdj. Piotr Kraśko z synem
