Od dłuższego czasu jeśli mówiono o Ryszardzie Rynkowskim, to tylko w kontekście jego osobistych problemów. Muzyk jest alkoholikiem, i choć wiele jego poczynań rodzina zamiatała pod dywan, to ten wybryk nie mógł mu ujść na sucho...
Jak podaje RMF FM, Ryszarda Rynkowskiego zatrzymała policja w Brodnicy tuż pod jego domem. Służby zostały wezwane przez jednego z członków rodziny muzyka, który obawiał się, że może dojść do tragedii. Na miejsce zdarzenia przybyli także lekarze, bo wiele wskazywało na to, że uzbrojony w pistolet, pijany Ryszard Rynkowski użyje broni albo przeciwko przypadkowej osobie, albo skieruje ją w swoją stronę.
Ryszard Rynkowski zatrzymany
Na miejsce zmierzali tam także policyjni negocjatorzy, jednak po kilku minutach rozmowy Rynkowski uspokoił się i oddał pistolet policjantom.
Nikt nie doznał żadnych obrażeń, a wokalista został przewieziony do izby wytrzeźwień.
ONS.pl
Mówi się, że Ryszard Rynkowski ma pozwolenie na broń, a powodem zajścia miały być kłopoty rodzinne artysty. To nie koniec jego kłopotów.
Sprawę pod nadzorem prokuratury bada policja.
AKTUALIZACJA godz. 13.00:
Jak podał jeden z tabloidów, Rynkowski z izby wytrzeźwień został przewieziony do Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu im. dr Józefa Bednarza.
AKTUALIZACJA 17.11.16:
Artysta opuścił placówkę, a jego menadżer podsumował jego stan jako "lepszy, niż kiedykolwiek". Możliwe, że Ryszard Rynkowski wyda oświadczenie w sprawie.
- Pan Ryszard Rynkowski jest już w domu i odpoczywa. Nie zostanie wszczęte żadne śledztwo, ponieważ on nikomu bronią nie groził. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie był alkohol, ale nie był pijany. Miał po prostu słabszy dzień. Żona zadzwoniła na policję i go zatrzymali – powiedział menadżer artysty w rozmowie z serwisem wp.pl.
Anna Lewandowska: "Zostaliśmy z mamą bez środków do życia"