Najlepsze polskie wokalistki lat 90-tych

Lata 90-te kojarzące się z haremkami MC Hammera, boysbandami, girlsbandami i cukierkowymi wakacyjnymi przebojami muzycznie są prawie tak samo kiczowate jak moda lat 80-tych. Przynajmniej na zachodzie...
/ 05.12.2010 17:10

Lata 90-te kojarzące się z haremkami MC Hammera, boysbandami, girlsbandami i cukierkowymi wakacyjnymi przebojami muzycznie są prawie tak samo kiczowate jak moda lat 80-tych. Przynajmniej na zachodzie...

Choć w Polsce również nie brakowało nędznych zespołów - wystarczy wspomnieć zespół Just 5, który dosyć nieudolnie starał się pretendować do miana polskich Backstreet Boys - to właśnie w tym okresie polską scenę muzyczną zdominowały obdarzone niezwykłym głosem wokalistki.

Edyta Górniak

Artystka z krwi i kości. Perła, której nie trzeba szlifować skandalami. Wystarczy przypomnieć sobie jej znakomity występ podczas Konkursu Piosenki Eurowizji, by wiedzieć o co chodzi. Ubrana w prostą, białą sukienkę nie potrzebowała fajerwerków, aby jej show zelektryzowało oglądającą ją publiczność. Cudownie wykonała napisany przez Jacka Cygana utwór „To nie ja”. Swoim głosem wdarła się w najgłębsze zakamarki dusz wszystkich tych, którzy jej wówczas słuchali.

Edyta Górniak "To nie ja"

Edyta Górniak "To nie ja"

Edyta  zajęła wysokie, bo drugie miejsce, lecz do dziś pozostał lekki niedosyt i pytanie: dlaczego nie pierwsze? Po powrocie do Polski wydała debiutancki album „Dotyk”. Płyta artystycznie doskonała. Pełna wyśmienitych utworów od pamiętnego „To nie ja”, przez magiczny „Będę śniła”, energetyczny „Jestem kobietą” po absolutnie czarujący „Dotyk”.

Edyta Górniak "Dotyk"

Edyta Górniak "Dotyk"

Dzisiejszej Edzi niestety daleko do Edyty sprzed szesnastu lat. Piosenkarka dalej czaruje swoim głosem, jednak jej piosenki są coraz płytsze i gorsze pod względem muzycznym. Miejmy nadzieję, że Majka Sablewska w końcu się za nią weźmie, że postawi ją do pionu i przypomni wszystkim, czym nas tak urzekła.

Edyta Górniak "Jestem kobietą"

Edyta Górniak "Jestem kobietą"

Anita Lipnicka

Zanim rozpoczęła solową karierę, zanim wyemigrowała do Anglii, była wokalistką Varius Manx. Anita związana była z zespołem przez trzy lata. Nagrała z nim dwa albumy. Utwory „Zanim zrozumiesz”, „Piosenka księżycowa”, „Zabij mnie”, „Zamigotał świat” do dziś są niezachwianymi klasykami, których można słuchać w nieskończoność.

Varius Manx "Piosenka księżycowa"

Varius Manx "Piosenka księżycowa"

Świetna muzyka, głębia słów i wspaniały wokal Anity. Niczego więcej nie trzeba. Te piosenki wzruszają, poruszają, zastanawiają. Podobnie zresztą jak późniejsze utwory Anity, w tym przepiękna „Historia jednej miłości”, „Wszystko się może zdarzyć”, „Piękna i Rycerz”, czy „Mosty”. Tyle emocji co w jej utworach nie kryje się we wszystkich piosenkach Dody, Gosi Andrzejewicz, Feela i Paulli razem wziętych. Dziś już nikt tak pięknie nie śpiewa...

Varius Manx "Zanim zrozumiesz"

Varius Manx "Zanim zrozumiesz"

Edyta Bartosiewicz

Ciężko wyobrazić sobie lata 90-te bez niej. Edyta Bartosiewicz sama pisała słowa. Sama komponowała muzykę. Nagrała pięć rewelacyjnych albumów, które pokryły się muzycznymi kruszcami. Jej kawałki miały klimat. Edyta była w nich do bólu szczera. Obnażała przed nami swoją duszę. Prawdziwa kobieta renesansu.

Edyta Bartosiewicz "Zegar"

Edyta Bartosiewicz "Zegar"

Dodający skrzydeł w tym zapracowanym świecie „Zegar”, pełen mocy i magii „Sen”, cudowna „Opowieść”, optymistyczna „Buntowniczka”, przyprawiający o ciary solówką „Tatutaż” to zaledwie garstka jej muzycznych dokonań. Piosenek tych nie sposób zapomnieć nawet po tylu latach. Jeśli Edyta uraczy nas kiedyś kolejnym krążkiem, już teraz wiadomo, że z czystym sumieniem można go będzie kupić w ciemno.

Edyta Bartosiewicz "Tatuaż"

Edyta Bartosiewicz "Tatuaż"

Kasia Kowalska

Drogę do serc wielu z nas utorował jej rewelacyjny album Gemini. Ostre „Wyznanie”, mistrzowskie „Oto ja”, liryczne „Kto może to dać”, czy w końcu genialny utwór „Jak rzecz” podbijały Listę Przebojów Programu Trzeciego. 

Kasia Kowalska "A to co mam"

Kasia Kowalska "A to co mam"

Autorka rozrywającego serce utworu „A to co mam” nie bała się eksperymentów i łączenia rocka z popem. Tak narodziła się pop-rockowa płyta „Czekając na”, z której pochodzi tryskająca optymizmem piosenka „Coś optymistycznego”. Kaśka dała kopa tysiącom z nas utworem „Wyrzuć ten gniew”, przy którym nawet teraz nie sposób usiedzieć. Piosenką „Co może przynieść nowy dzień” skłoniła do rozważań nad życiem... To kolejne mające coś do przekazania dziecię nie tak odległych lat 90-tych. Zamiast więc reklamować kredyty hipoteczne powinna wziąć się w garść, wrócić do korzeni i wydać porządną płytę!

Kasia Kowalska "Wyrzuć ten gniew"

Kasia Kowalska "Wyrzuć ten gniew"

Agnieszka Chylińska

Choć dziś ewidentnie straciła swój pazur, a jej nowego kierunku muzycznego nie warto nawet komentować, w latach 90-tych była głosem zbuntowanej młodzieży, frontmanką jednego z najpopularniejszych, a zarazem najlepszych zespołów ówczesnej polskiej sceny rockowej - O.N.A. Sztandarowym utworem tej grupy jest rockowa ballada "Kiedy powiem sobie dość".

O.N.A. "Kiedy powiem sobie dość"

O.N.A. "Kiedy powiem sobie dość"

Edyta Górniak, Anita Lipnicka, Edyta Bartosiewicz, Kasia Kowalska i Agnieszka Chylińska to tylko niektóre z niesamowitych talentów, które objawiły się w latach 90-tych. Do listy tej na pewno można jeszcze dopisać charyzmatyczną wokalistkę zespołu Hey - Kasię Nosowską, Kasię Stankiewicz, dzięki której Varius Manx osiągnął wyżyny popularności oraz Justynę Steczkowską, która zwróciła na siebie uwagę w programie "Szansa na sukces" fenomenalnym wykonaniem piosenki "Buenos Aires" grupy Manaam. To prawdziwe perły polskiej sceny muzycznej, którym zrodzone w ostatnich latach gwiazdki i gwiazdeczki nigdy nie dorosną do pięt.

Redakcja poleca

REKLAMA