Maciej Stuhr to chyba jeden z lepszych polskich aktorów młodego pokolenia. Znany jest z kilkunastu świetnych ról. Ale oprócz swojej kariery aktorskiej, dał się poznać jako postać budząca sporo kontrowersji. To dlatego ma grono swoich wielkich fanów, ale i hejterów, którzy tylko czekają by potępić gwiazdę w sieci. Tak stało się i tym razem.
Uprzejmie proszę o niewyciąganie mnie z grobu, nawet gdyby chciał tego mój brat.
- napisał na swoim profilu Facebookowym Maciej Sturh
Fani nie pozostali obojętni wobec tego posta. Część uznała go za normalny, informacyjny post. Inni, należący do grona nieprzyjaciół aktora, uznali post za polityczną grę. Skrytykowali Stuhra za zachowanie niegodne aktora. Pod postem zawrzało. 112 tys. reakcji, 2,4 tys. komentarzy i aż 5,2 tys. udostępnień. Wynik robi wrażenie!
Maciej Stuhr dla "Urody Życia": "Nie chcę się podobać nikomu!"
W aktywnej dyskusji wziął udział sam Maciej Stuhr. Jednemu z internautów, który zhejtował go słowami: "Nie dam się wciągnąć w dyskusje polityczne, mimo zaczepek i prowokacji. Aktor jest od grania...tak uczyli mnie moi mistrzowie w szkole teatralnej i temu pozostaję wierna..." - Małgorzata Kożuchowska. Panie Macieju proponuję wziąć przykład bo przestaje Pan być zabawny ..." odpisał: "Szanowny Panie Adrianie! Z Pańskiego wpisu wnoszę, że odebrał Pan mój post jako żart. Otóż niestety to w ogóle nie był żart. Po prostu nie chciałbym żeby wyciągano moje ciało z trumny i uprzejmie o to proszę w moim poście."
A wy, co sądzicie o tej facebookowej wymianie zdań?
