Anna Mucha i Michał Piróg - Starcie tytanów

Michał Piróg, Anna Mucha fot. ONS, STUDIO 69
Dawniej Anna Mucha i Michał Piróg byli dobrymi znajomymi. Dziś rywalizują w „You Can Dance”, a konflikt między nimi narasta. Czy to jest wojna na argumenty, czy walka o pozycję największej gwiazdy show?
/ 25.05.2010 08:28
Michał Piróg, Anna Mucha fot. ONS, STUDIO 69
Koniec listopada 2009 roku. W warszawskim klubie Capitol wszyscy czekają na zwyciężczynię X edycji „Tańca z Gwiazdami”. Kiedy wchodzi Anna Mucha (30), goście głośno klaszczą i krzyczą: „Ania! Ania!”. Jako pierwszy gratulacje składa jej dyrektor programowy TVN Edward Miszczak, a zaraz potem w kolejce ustawiają się koledzy z parkietu i... Michał Piróg (30). – Podobno Michał osobiście wstawił się u szefa, by to Ania, a nie Natasza Urbańska, zasiadła w fotelu trzeciego jurora w „You Can Dance” – mówi „Party” osoba związana z produkcją show. Powód? Michał i Ania znali się od lat i bardzo lubili. Podobne poczucie humoru, cięty język i wyraziste poglądy sprawiały, że dobrze się czuli w swoim towarzystwie. Ale jak widać – do czasu!

Jak na ringu
Pierwszy raz do ostrego spięcia między nimi doszło już podczas castingów do „YCD”. Gdy Michał był zachwycony czyimś występem, Ania potrafiła stwierdzić, że jej zdaniem młody tancerz nie ma za grosz talentu. Co więcej, zaraz po zejściu z wizji potrafili ostro wymieniać uwagi. Już wtedy stało się jasne, że Ania nie będzie jedynie ozdobą programu. A to nie ucieszyło Michała. Do tej pory to właśnie on pełnił funkcję „złego policjanta”, który może sobie pozwolić na cięte riposty i przykre komentarze. Gdy przepychanki słowne między jurorami przybierały na sile, producenci show postanowili w inny sposób wykorzystać rodzący się na oczach widzów konflikt. – By rozstrzygnąć ostatecznie spór między Anią a Michałem, stworzyliśmy specjalną bitwę. 12 tancerek pod wodzą Muchy i 12 tancerzy wybranych przez Piroga zmierzy się 12 czerwca w Białymstoku w specjalnym pojedynku – mówi „Party” Marta Fiedczak z TVN. Nikt jednak nie podejrzewał, że na wykreowanym pomyśle się nie skończy.

Wojna na słowa
Odcinki na żywo stały się spektaklem... dwóch gwiazd. Bardziej niż na występy tancerzy widzowie czekali na ostre komentarze jurorów. A tych nie trzeba było długo prosić. Michał pytany przez Kingę Rusin, co go najbardziej wkurza w Ani, rzucił krótko: „Jej obecność!”. Mucha nie pozostała mu dłużna w jednym z ostatnich odcinków: „Mistrzem autopromocji jest Michał Piróg, on potrafi wmówić wszystko, nawet to, że jest najlepszym choreografem w Polsce!”.

Skąd się wzięła ta wzajemna niechęć? Znajomi aktorki twierdzą, że Piróg czuje się zagrożony obecnością Ani w programie. – Michał  broni jak lew swojego terytorium, bo boi się, że Mucha zdominuje „jego” show. Dlatego to on zaczyna atak – mówi „Party” koleżanka gwiazdy. I dodaje: – Ania jest odporna na krytykę, ale ta agresja ją zaskakuje. Jest zniesmaczona zachowaniem Michała. Początkowo nie podejmowała polemiki, ale ostatnio już nie wytrzymała i mu odparowała.

Porozmawiajmy o gwiazdach - forum >>


Co na to choreograf? – My tam wcale nie walczymy o pozycję gwiazdy. Oboje mamy wyrazistą osobowość, a ja nigdy nie bałem się mówić otwarcie, co naprawdę myślę i tak jest w tym przypadku. Personalnie nie mam Ance nic do zarzucenia, ale uważam, że w „YCD” wygłasza opinie na temat, o którym nie ma bladego pojęcia. Robi to chyba tylko po to, by pokazać, jaka jest groźna i fajna – mówi „Party” Michał Piróg. Podkreśla też, że ten konflikt nie jest wykreowany, by podnieść oglądalność show. Jak udało nam się ustalić, relacje między jurorami są coraz gorsze. Podobno poza zdawkowymi „dzień dobry”, „proszę”, „dziękuję”, Ania i Michał w ogóle ze sobą nie rozmawiają.

Lista zysków i strat

Widzowie powoli czują się już zmęczeni nieustannymi docinkami jury. Na forach internetowych wrze. „Lubię ludzi, którzy mają własne zdanie, ale Piróg już naprawdę przegina. Co to za facet, który płacze i tańczy... Czy nie można tam wsadzić normalnego geja, a nie takiego przegiętego?”, piszą o Michale. Na Musze też nie zostawiają suchej nitki. „U mnie w domu Anka wkurza wszystkich tymi swoimi wypowiedziami o osobowości. Matko! Ile można w kółko chrzanić o jednym?!”, napisał fan „YCD”. Ostatnio nawet spokojny dotąd Agustin Egurrola stracił cierpliwość i zwrócił się do Muchy: „Aniu, osobowością można wygrać w »Tańcu z Gwiazdami«. W »YCD« trzeba umieć tańczyć”.

Czy ciągła walka wyjdzie jednak Ani i Michałowi na dobre? – Na początku te docinki rzeczywiście wszystkich bawiły. Teraz stają się jednak nie do zniesienia. Miło byłoby, gdyby więcej uwagi jurorzy poświęcali uczestnikom, a nie sobie nawzajem – mówi „Party” osoba związana z produkcją.

W tej edycji konflikt rzeczywiście przekłada się na oglądalność, ale w kolejnych może już nie być tak różowo… Co będzie, jeśli Anna Mucha i Michał Piróg nie będą chcieli dłużej ze sobą pracować? Wtedy odbędzie się nowy casting. Tym razem na… jurorów.         

Magda Jabłońska-Borowik, Marta Tabiś-Szymanek / Party

Redakcja poleca

REKLAMA