Szybkie randki? Uważaj!

To będzie walka o dominację, raczej brak możliwego rozwiązania.
Jak poznać kilkunastu mężczyzn w jedną noc? Na szybkiej randce! Coraz bardziej popularne, stają się miejscem polowania na drugą połówkę. Brzmi wspaniale? Nie tak szybko: niektórzy nie są do końca uczciwi…
/ 01.12.2010 11:47
To będzie walka o dominację, raczej brak możliwego rozwiązania.

Czym są szybkie randki?

Szybkie randki to stosunkowo nowe zjawisko, gdyż narodziło się ono w latach 90. XX wieku w Kalifornii, niemniej jednak bardzo szybko zyskało sobie dużą popularność. Dziś można spotkać się z nim na całym świecie, więc nawet jeśli nie udało Ci się trafić na taką imprezę podczas prób rozpoczęcia bądź ponownego wkroczenia w życie uczuciowe, to szybkie wyszukiwanie w Internecie z pewnością pozwoli Ci znaleźć miejsce oferujące ten rodzaj rozrywki.

Nie dzieje się tak bez przyczyny. Dla wielu osób szybkie randki są dobrą okazją do odbycia licznych „randek w ciemno”, czasami kilkunastu, na jednym spotkaniu. Jest to szczególnie korzystne dla osób zajętych, nieśmiałych czy lękliwych, które na takich imprezach bądź „wieczorkach zapoznawczych” organizowanych w klubach, barach, restauracjach, ale także w centrach kulturalnych czy nawet parafialnych, mogą sprawnie i bezpiecznie poznać wielu ludzi.

Polecamy: Jak stać się szczęśliwszym?

Kłamliwe zachowania

Szybkie randki zawsze były dla mnie wspaniałą okazją do obserwowania zachowań osób kłamliwych. Co gorsza, im więcej mężczyzn z nich korzysta, tym łatwiej jest im działać w sposób oszukańczy. Jeden facet może na takiej imprezie skontaktować się z kilkunastoma kobietami. Jeżeli zdecyduje się je okłamywać (spieszę przypomnieć, że nie każdy mężczyzna stawia sobie za cel wystrychnąć Cię na dudka), wówczas nigdzie nie znajdzie lepszego „poligonu” niż wspomniana impreza. Tam bowiem będzie w stanie ulepszyć swoje metody działania, dowiedzieć się, które z nich są skuteczne, a które nie, oraz, kontaktując się z kolejnymi kobietami, szybko stać się oszustem doskonałym.

Przykładowo sposób, który okazał się skuteczny w przypadku kobiety nr 1, może, po wprowadzeniu niewielkiej poprawki, jeszcze lepiej sprawdzić się wobec kobiety nr 2. To, co nie zadziałało na kobietę nr 3, może zostać odrzucone, zanim dojdzie do spotkania z kobietami nr 4 i nr 5, dzięki czemu, kontaktując się z kobietą nr 8 albo nr 9, oszust będzie dysponował metodą niemalże doskonałą.

Tak więc, drogie panie, jeżeli na takim  potkaniu zostało niewielu mężczyzn, musicie mieć się na baczności. Jeśli będą chcieli Was oszukać, z pewnością będą też potrafili to zrobić.

Polecamy: Po co nam manipulacja w związku?

Fragment pochodzi z książki "Czemu on Cie okłamuje? Jak rozpoznać i zdemaskować męskie łgarstwa" autorstwa Dana Cruma (Wydawnictwo Helion, 2010). Publikacja za wiedzą wydawcy.

Redakcja poleca

REKLAMA