Rozwód czyli rozstanie pary połączonej węzłem małżeńskim budzi często kontrowersje. Zwłaszcza w kontekście winy jednego z parterów. Winę za rozpad związku ciężko przypisać jenej stronie. Zwykle bywa tak, że każdy z nas jest trochę winny takiej sytuacji...
Oczywiście można mówić, że uczucie wygasło. Ale jeśli się je pielęgnuje nie wygasa szybko...
Kiedy małżonkom nie można przypisać winy
Chodzi tu o takie przypadki, kiedy obiektywnie nie da się stwierdzić, że jeden lub drugi ze współmałżonków ponosi winę za rozkład pożycia. Najczęściej są to kwestie choroby psychicznej lub stanów, które uniemożliwiają swobodne podjęcie decyzji.
W pewnych sytuacjach także niezgodność charakterów oraz odmienność postaw i celów życiowych mogą być podstawą do tego, że sąd żadnemu z małżonków nie przypisze winy za rozkład pożycia.
Zobacz też: Kiedy on Cię porzuca
Dlaczego orzeczenie o winie jest takie ważne
Rozstrzygnięcie o winie zawarte w wyroku rozwodowym ma wpływ na możliwość dochodzenia alimentów od małżonka po ustaniu małżeństwa.
Małżonek ponoszący winę za rozkład pożycia ma obowiązek alimentacyjny:
- względem małżonka niewinnego;
- w stosunku do małżonka, który również ponosi winę za rozkład pożycia, jeżeli znajduje się w niedostatku.
Małżonek, który nie jest winnym rozkładu pożycia ma obowiązek alimentacyjny tylko względem małżonka, który również nie ponosi winy za rozkład pożycia.
Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa.