Jak pozbyć się faceta poznanego w necie

kobieta, komputer, laptop
Przez internet był boski, ale w realu okazał się okropny. Jak zerwać kontakt nie robiąc mu przykrości?
/ 25.11.2013 14:25
kobieta, komputer, laptop
Poznałam przez internet fajnego faceta. Świetnie nam się gadało. wymieniliśmy się zdjęciami. Wydał mi się ok. Doszło do spotkania. Niestety okazało się, że zdjęcie było jakieś wyjątkowo korzystne. Strasznie mi się nie podoba i nawet jego pozytywne cechy nie są w stanie przeważyć. Nie chce już z nim utrzymywać kontaktu, a on się chyba zakochał. Nie chcę go zranić i nagle przestać się odzywać. Jak się go pozbyć? - Klaudia z Częstochowy

Odpowiada Psycholog i seksuolog Anna Zawadzka, z Internetowej Poradni Psychologicznej www.psychorada.pl:

Internet z początku był traktowany jako źródło informacji. Zastępował nam długie godziny spędzane w bibliotekach. Łatwy dostęp do różnorodnych gałęzi wiedzy, szybkość i efektywność znajdowania potrzebnych danych sprawiły, że dziś właściwie trudno nam sobie wyobrazić bez niego życie. Z czasem ludzie zaczęli wykorzystywać Internet także do poznawania się. Umożliwiło to poszerzanie kręgu znajomych, nawet o tych, z najodleglejszych zakątków świata. Szybko okazało się, że bez wychodzenia z domu można zaprzyjaźnić się z kimś, a nawet poznać drugą połówkę.

Dziś wiele portali społecznościowych oraz randkowych oferuje możliwość odnalezienia miłości, na co często brakuje odwagi czy czasu w realnym świecie. Zanim dojdzie do spotkania ludzie dużo rozmawiają poprzez komunikatory internetowe a także wymieniają się zdjęciami. Stwarza to jednak ryzyko zafałszowywania obrazu własnego siebie. Niektórzy robią to bardzo świadomie, u innych zaciera się po prostu granica między tym, kim jestem a tym, kim chciałbym być. Osobie po drugiej stronie monitora przedstawiamy takiego siebie, jakim pragnęlibyśmy, aby nas dostrzegł.

Spotkania w realu bardzo często rozwiewają ułudę. Okazuje się np., że ktoś, z kim fantastycznie nam się rozmawiało, w rzeczywistości jest bardzo małomówny i trudno mu wyrażać własne myśli i uczucia, ktoś, kto na zdjęciach wyglądał jak model, po prostu ma dobrego photoshopa itd. Dlatego niezwykle istotnym jest aby przed pierwszym spotkaniem starać się zachować jednak dystans, nie składać dużych deklaracji. Na podstawie zdjęć czy rozmów na odległość trudno nam jest poznać drugą osobę- nawet najlepsza technika nie jest w stanie zastąpić spotkania.

Rozumiem, że wygląd tego mężczyzny lub sposób bycia okazał się na tyle niekorzystny, że nie rozpatruje go Pani w kategoriach partnera. W tej sytuacji można spróbować delikatnie i płynnie przeistoczyć waszą relację w koleżeńską. Być może z czasem okaże się, że ów chłopak jest świetnym materiałem na przyjaciela.

Jeśli jednak czuje Pani, iż nie jest zainteresowana nawet relacją koleżeńską z nowo poznanym, zazwyczaj subtelne sygnały i sugestie, a także zmiana w postawie wobec drugiej osoby wystarczają by ktoś zorientował się jaki znajomość przybiera kierunek. Jeśli to nie pomoże, zachęcam do szczerej rozmowy przeprowadzonej w sposób stanowczy, ale i delikatny, który zmniejszy poczucie odrzucenia.

Miałaś podobny problem z internetową znajomością? Jak sobie poradziłaś?
Podyskutuj na forum.

Anna Zawadzka - seksuolog, psycholog, członek Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego. Tytuł magistra psychologii stosowanej na Uniwersytecie Lódzkim otrzymała w specjalizacji z zakresu psychologii rodziny i małżeństw. Aktualnie pracuje w serwisie Psychorada.pl i gdzie prowadzi konsultacje i kursy on-line.

Redakcja poleca

REKLAMA