Znasz ten schemat? Po wielu latach twój partner już nie rozbiera cie wzrokiem, nie pisze czułych smsów, ani nie budzi lubieżnym komplementem. Kochasz, ale już bardziej platonicznie, partnerko. Bycie namiętnymi kochankami odeszło dawno do lamusa, bo nie macie już na to siły, czasu... no i ochoty? Walcz z rutyną i monotonią! Dowiedz się, jak ją pokonać!
Fot. Depositphotos
Miłość i pożądanie jest jak piękny kwiat, potrafi zachwycić, przyćmić wspaniałym zapachem, wyglądem, ale jeśli nie będziemy go pielęgnować, z czasem uschnie i zostaną po nim już tylko wspomnienia, a my odruchowo rozejrzymy się za innym. Tak właśnie gaśnie pożądanie w związku jeśli o niego nie dbamy.
Ale zacznijmy od początku – czy zdajesz sobie sprawę z tego jak było, a jak jest i dlaczego?
Namiętność, pożądanie, fascynacja seksualna, zmysłowość – cudowne elementy związku, które przewartościowują nasze życie wraz z pojawieniem się miłości. Wzajemne zafascynowanie seksualne najsilniejsze jest zwykle na początku związku, chemia między kochankami jest wtedy najwyższa, a atmosfera między nimi gorąca. Jak każde uczucie przechodzi różne fazy. W miłości na początku najważniejsze jest uniesienie, rozkosz, bliskość. Ponieważ jesteśmy wzrokowcami (a już szczególnie mężczyźni), dążymy do przekroczenia tej magicznej bariery jaką jest seks. Seks daje nam dużo możliwości, poznajemy się bliżej, uczymy się swojego ciała centymetr po centymetrze i z czasem wydaje nam się, że wiemy już o sobie wszystko, że nic nas już nie jest w stanie zaskoczyć. Po latach, kiedy seks już tak nie cieszy jak kiedyś, powoli, często nieświadomi oddalamy się od siebie, a magiczne pożądanie nadające pikanterii, traci na sile i znaczeniu. Na jego miejsce pojawia się znudzenie, a z czasem nawet frustracja.
Fot. Depositphotos
Seks powszednieje, powoli traci na sile. Choć możemy tłumaczyć sobie to faktem, że „seks nie jest najważniejszy”, przecież mamy inne, bardziej absorbujące nas zajęcia, to niestety tak nie działa. Biały związek jest w stanie przetrwać tylko, jeśli ludzie wykreowali sobie wzór partnerski i obydwoje go w pełni akceptują. Lecz to rzadkość. Nie chodzi o sam stosunek, lecz o bliskość, pragnienie wzajemnego ciepła, oddechu na skórze i tych magicznych dreszczy. Tak rodzi się przywiązanie, które daje szanse na przetrwanie związku przez wiele, wiele lat. Jeśli wasz związek z każdym rokiem staje się uboższy w to co było piękne na początku, m.in. o wzajemne pożądanie, to prosta droga do waszego oddalenia.
Na szczęście, można zrobić sporo rzeczy, by zadbać o pożądanie i nie rezygnować z pikanterii w związku:
- Kobiecy egoizm? Podniecające!
Nie chodzi tutaj o pozycje na „kłodę” i wydawanie poleceń, choć jesteśmy blisko. Mężczyźni lubią być zaskakiwani, ciut zdominowani i instruowani. Świadomość, że kobieta ma ochotę na seks, wie czego chce i potrafi się tego domagać, jest dla mężczyzny szalenie podniecająca. Jeśli boisz się powiedzieć to wprost, przemyć mu wiadomość – chociaż podniecającym smsem, gdy on jest w pracy lub czułym liścikiem wsuniętym do kieszeni. To dodatkowo rozpali jego wyobraźnię i sprawi, że zapragnie cię jeszcze bardziej.
- Zrównoważona dominacja
By uniknąć monotonnych pozycji lub co gorsza jednej i tej samej, warto zaskoczyć mężczyznę swoją stanowczością i pomysłowością. Choć zapewne to on ma częściej ochotę na seks, zaskocz go i zaaranżuj jakąś erotyczną sytuację. Zaciągnij go do łózka, kiedy on się tego najmniej spodziewa, (nie próbuj tego w trakcie meczu – może skończyć się klęską), np. podczas przygotowywania kolacji, szczepiąc mu do ucha - „chce cię tu i teraz!”. Zedrzyj z niego ubranie i pokaż mu kto tu dzisiaj rządzi. Jeśli okrasisz to jeszcze jakimś erotycznym epitetem, rozpalisz go do czerwoności, a sam będzie czuł się w obowiązku zrewanżować (przynajmniej miejmy nadzieję).
- Flirt kochanków
Po latach traci na sile lub zanika. To błąd. Kolejny aspekt podsycający pożądanie. Doskonałą okazją jest wyjście ”do ludzi”, może to być impreza w nastrojowej knajpie czy piwo w gronie przyjaciół. Odświeżanie uczucia przez niewinny flirt, doskonale urozmaica monotonię.
Chociaż by miało to oznaczać dotyk jego skóry na twoim policzku czy muśniecie twoją stopą jego nogi pod stolikiem. Delikatne, ale wymowne.
Fot. Depositphotos
- Apetyt na nowe miejsca
Kochać się można zawsze i wszędzie, ale nie w każdych okolicznościach seks smakuje tak samo. Jeśli partnerzy ograniczają się tylko do własnego łóżka, z czasem przestaje to już ich bawić i utożsamiają je głównie z jego pierwotnym zastosowaniem – snem. Dlatego wato wprowadzać urozmaicenia. W domu koniecznie wypróbujcie stół, krzesła czy kuchenny blat. A może dla odmiany romantyczna kąpiel w wannie z olejkami, winem i nastrojową muzyką? W wersji poza domem wielu mężczyzn „kręci” seks, gdzie ktoś może was przyłapać - z tzw. nutką ryzyka, np. w przebieralni, na polanie, plaży czy jeziorze. To pozwoli wam rozhulać swój temperament ponownie na domowe igraszki.
Fot. Depositphotos
- Dbaj o siebie....
Pożądana kobieta to kobieta pewna siebie, znająca swoje plusy i zdająca sobie sprawę ze swoich walorów. Nic tak nie wyostrza męskich zmysłów jak szczęśliwa i promienna kobieta.
Chcesz poprawić swoj związek - popracuj najpierw nad sobą, a mężczyzna sam zauważy, że coś się w tobie zmieniło i będzie to dla niego tajemnicze i kuszące. A jeśli jesteśmy przy tajemniczości - mimo wielu lat wspolnego pożycia, miej swoje małe sekrety. Facet nie musi wszystkiego wiedzieć. A wiec, zrób coś dla siebie, idz na fitness, basen, czasem do kosmetyczki, zapisz się na kurs języka, malarstwa. Bądz zmotywowana, a dodatkowo mu zaimponujesz.
Przechodząc do sfery cielelnej - bądź dla niego niczym bogini seksu, niech jego znajomi ciągle zazdroszczą mu, że trafił na taką kobietę. Nic tak nie podnosi pożądania jak szczypta, (ale tylko szczypta!) zazdrości.
Nie zaniedbuj się. Przypominaj mu (subtelnie), że nic nie jest w życiu raz dane, swoim naturalnym wdziękiem i seksapilem. Wbrew pozorom stereotyp zaniedbanej kobiety jest wraz ze stażem coraz silniejszy, ponieważ tracimy motywację. ”Po co się starać skoro on i tak już ze mną jest”. A tymczasem kusząca koszulka nocna zamiast rozciągnietej piżamy, czy dopasowana sukienka z dekoltem na pewno rozpali jego zmysły.
- I swojego partnera
Dawaj mu odczuć, że jest dla ciebie ważny. Dowartościowany facet, (ale bez przesady, by nie popadł w przesadną dumę), nie będzie szukał pocieszenia i komplementów z ust innej kobiety. Mało tego, nawet się za inną nie rozejrzy. Ważne, by zdawał sobie sprawę, że ciągle jest dla ciebie atrakcyjnym facetem.
Proponowany "przepis" na wzmocnienie pożądania : emocje + bodźce wzrokowe + efekt zaskoczenia + inwencja = erotyczna mieszanka wybuchowa.
Fot. Depositphotos
- Wspólne zajęcia
Odświeżcie swoje wspólne zainteresowania. Oboje lubicie wycieczki w góry czy romantyczne wieczory na plaży? Może zawsze chcieliście zrobić coś szalonego, np. skoczyć w tandemie? A może zwyczajnie zmotywować się do gry w Squasha? Zrobcie to! Każdy wysiłek fizyczny wydziela w organizmie endorfiny, a one sprawią, że staniecie się szczęsliwsi i co najważniejsze atrakcyjniejsi dla siebie! Poza tym wspólne cele zbliżają. A to juz niewieliki krok do rozniecenia łóżkowego pożądania.
Głowna zasada do wszystkich powyższych punktow - znajdź czas i ochotę. To plan długofalowy. Wymaga motywacji każdego dnia po trochę, ważne, byś się do tego nie zmuszała, a zwyczajnie weszło ci to w krew. Aby w pełni czuć satysfakcję z własnego związku, należy ciągle, choć wymaga to wysiłku i kreatywności, podsycać wzajemne pożądanie i namiętność.
Zobacz także
Seksualne fantazje
Męskie fantazje erotyczne
Gry erotyczne
