Zdrada czy nie?

napisał/a: żona zdradzona 2012-06-07 18:31
Jestem w związku od prawie 9 lat. Partner jest taksówkarzem ja też pracuję. Od jakiegoś roku
zaczęłam mieć podejrzenia, że ma kogoś. Rok temu poprosił mnie o wykupienie w Cyfrowym Polsacie abonamentu na telewizję satelitarną z drugim dekoderem w promocji. W domu powiedział mi, że pozyczy ten dekoder komuś kto jest w potrzebie, zgodziłam się. Tą osobą była kobieta i jej syn. Zgodziłam się, tym bardziej, że Ona choruje na guza mózgu (tak powiedział mi
mój partner), że sama nie może tego załatwić, bo nie ma stałego zameldowania w kraju.
Po pewnym czasie, póżnym wieczorem ok 23.30 zadzwoniła do mojego partnera z prośbą o doładowanie telefonu na kartę (zrobił to tłumacząc, że była w potrzebie). Ja raczej bym o tej porze nie dzwoniła do obcej osoby, a nawet do brata, poczekałabym do rana. Następna sytuacja była popołudniu, gdy wrócił z pracy i jadł obiad, telefon, rozmowa : co ma na obiad i czy mu smakuje. Po świętach Wielkanocnych znajduję w lodówce jedzonko (sałatka na majonezie(którego nie lubi), żurek, bigos od kogo, oczywiście od Pani M.
Pod koniec kwietnia niespodzianka, o 5 rano w poniedziałek, gdy szykowałam się do pracy, zaproszenie od mojego pana na spotkanie z Panem Cejrowskim (Czy mogłabyś przyjechać do Wrocławia po pracy bo mam bilety na Cejrowskiego). Lubię Cejrowskiego i jego humor, zgodziłam się tym bardziej, że rzadko mnie zaprasza. Po wszystkim okazało się, że kupił 3
bilety. Na pytanie dlaczego aż 3 sztuki, nie odpowiedział. Co o tym sądzicie?
napisał/a: voice02 2012-06-07 20:17
Trochę dziwna ta sytuacja, ale może nie ma tu podtekstów. Powiedział ci o niej, nie kryje się z tym. Zwykle się jednak kochanków (kochanki) i wszelkie tego typu kontakty skrywa przed partnerem. Może ten występ Cejrowskiego będzie dobrą okazja do wybadania sprawy i postawienia sprawy jasno. Jeśli jest rzeczywiście chora, jeśli twój mąż faktycznie bezinteresownie jej pomaga, to raczej doceniłbym altruizm.
napisał/a: TULA70 2012-06-08 12:18
Dla mnie to nie jest normalne,może jestem przewrażliwiona ale...
Trochę za dużo nasuwa się pytań,nie wiem może przesadzam ale na twoim miejscu byłabym czujna,ta pani nie jest na stałe zameldowana w kraju tzn że nie jest Polką?czy jest ubezpieczona bo guz mózgu to poważna choroba,nie ma rodziny,dekoder to można pożyczyć komuś z rodziny albo dobremu znajomemu a nie "obcej" kobiecie,dla mnie to wszystko jakieś naciągane,dekoder dla potrzeby,ładowanie komórki dla potrzeby i ta sprawa z jedzeniem,
czy twój partner powiedział ci kim ta kobieta jest dla niego?
Nie chce cię nakręcać ale to że ci o niej powiedział wcale nie musi oznaczać że nic go z nią nie łączy...
napisał/a: dziewczynkaa 2012-06-08 12:39
Oby się nie okazało, że ten syn jest jego i niedawno się dowiedział...
napisał/a: Rogal90 2012-06-19 12:35
Faktycznie nie jest to typowa sytuacja. Moim zdaniem jednak, jeżeli mężczyzna ma coś ukrycia, po prostu to ukrywa. A ty wiesz o tej kobiecie, wiesz o jej telefonach i wiesz o jego pomocy względem niej. Jeżeli zdradzałby cię z nią zapewne starałby się utrzymać to w jak największej tajemnicy. Jego zachowanie wzbudza w tobie pewne podejrzenia, co nie jest wcale dziwne. Myślę, że powinnaś porozmawiać z partnerem i zapytać wprost, i żądać konkretnych odpowiedzi na nurtujące cię pytania. Jeżeli jego znajoma jest naprawdę chora, wyraź chęć poznania jej. Jeżeli nie ma nic na sumieniu, powinien bez wahania się zgodzić.
napisał/a: Twój Detektyw 2012-07-02 12:11
Rogal90 napisal(a):Moim zdaniem jednak, jeżeli mężczyzna ma coś ukrycia, po prostu to ukrywa.

Niekoniecznie tak właśnie jest. Sytuacje są różne.
Rogal90 napisal(a):Jeżeli zdradzałby cię z nią zapewne starałby się utrzymać to w jak największej tajemnicy.

Być może zależy mu na tym aby ta 3cia osoba w związku była znana prze żonę. Wtedy będzie mniej podejrzeń bo urojenie, ze nic się nie dzieje pozostanie w żone i być może wzbudzi w niej winę, że czepia się głupot.
Rogal90 napisal(a):Myślę, że powinnaś porozmawiać z partnerem i zapytać wprost, i żądać konkretnych odpowiedzi na nurtujące cię pytania.

Taaa.... i na 100% dostanie odpowiedź. Nic z tych rzeczy, szybciej należałoby chyba sprawdzić czy mówi prawdę i skontrolować go pod tym względem na razie w ukryciu. Piszę to z własnego doświadczenia. Potem dopiero wychodzą "kwiatki" i druga strona dopiero "przegląda na oczy".
Rogal90 napisal(a):Jeżeli jego znajoma jest naprawdę chora, wyraź chęć poznania jej. Jeżeli nie ma nic na sumieniu, powinien bez wahania się zgodzić.

Pięknie wzbudzać u drugiej strony współczucie.... na chorobę również pięknie się zdradza.....
Moim zdaniem taka sytuacja świadczy o tym, że ta druga kobieta znaczy dla niego coś więcej niż "chora koleżanka".....