Z jakich serwisów randkowych korzystacie?

napisał/a: robik 2008-01-25 13:48
Maryska_12 napisal(a):A ja slyszalam, ze ruszyl nowy portal www.lovebip.com, jeszcze sie nie zapisalam, ale zaraz to zrobie widzialam, ze mozna szukac ludzi w kraju i za granica. Czy ktos z Was juz sie tam zalogowal? pozdrawiam wszystich :)



Słyszałem i jako pierwszy z Polaków się chyba zalogowałem. Mieszkam w Madrycie od 2 lat, obecnie mam wielu znajomych, ale poczatki byłu ciężkie. Nie znałem nikogo, a znajomości, które zawierałem były bardzo powierzchowne, nietrwałe i często interesowne. Zacząłem buszować po internecie i tak natrafiłem na ten site. Nie szukałem miłości, ale znajomości. Musze przynać szczerze, że moją obecna poznałem w realu, ale przez internet zdobyłem sporo koleów i koleżanek, poznałem nowe kultury i przede wszystkim nie czułem się podle sam w wielkim mieście, bo nagle odkryłem, że wokół żyją osoby, które również w ten sposób szukają znajomości. dziś dalej koresponduje z niektórymi osobami, odwiedziłem raz moją kumpele, która mieszka w Portugalii... myśle, że warto chociaż spróbować. Pozdrawiam wszystkich
napisał/a: marli1412 2009-11-14 14:53
Ja skorzystalam z sympatii.Okazało się,że mieszkamy obok siebie,mamy takie samo hobby,umiemy z sobą dobrze się dogadywać.Teraz jesteśmy razem i dobrze jest nam ze sobą.
napisał/a: VictoriaG 2009-12-08 15:23
Jest ich obecnie sporo.. mamy też jakoby nie małe wymagania co do potencjalnego wybranka... powinien być wykształcony, inteligentny, niezależny finansowo...

[mod:link usunięty]
napisał/a: zielonomi2 2009-12-10 14:44
Gdy szukam sobie znajomych (bo nie zakładam nadziei na związek, nastawienie mam 'co będzie to będzie) patrzę jaką muzykę ludzie słuchają. Zwykle nie mam o czym rozmawiać, z technomułami.. nie ubliżając nikomu. Po prostu brak wspólnych zainteresowań.
napisał/a: ibrunette 2009-12-10 17:13
zielonomi napisal(a):Zwykle nie mam o czym rozmawiać, z technomułami..

Rozumiem, że nie musisz mieć z ludźmi lubiącymi techno o czym rozmawiać. Ale dlaczego zakładasz, że są oni mułami? Piszesz "nie ubliżając nikomu". Ale siłą rzeczy to robisz...
napisał/a: Alabastry 2009-12-10 17:45
Hmm zasadniczo to z Sympatii :)
Tam poznałam swoją obecnie byłą już miłość.
napisał/a: zielonomi2 2009-12-14 11:24
z obserwacji... w rozmowie z większością fanów techno wychodzi ich powierzchowność bycia. Znam kilka wyjątków. Zawsze się znajdą w tłumie :)
napisał/a: ~gość 2009-12-14 21:27
Ze ktos pije piwo nie znaczy ze jest alkoholikiem ;)

Slucham TechnoBaseFM - We aRe oNe i co z tego :D

Raz tu byl b dawno taki glupi post goscia co mial dziewczyne i ja uwazal za prostaczke bo slucha disco polo a on wielki meloman niby byl :P.
Na podstawie gustow muzycznych nie buduje sie zwiazku, nie rozwiazuje problemow, jednak napewno podobne gusta muzyczne moga do siebie zblizyc, zaprzyjaznic ludzi :)
napisał/a: zielonomi2 2009-12-16 10:41
Nie, na podstawie samych zainteresowań i gustu muzycznego nie buduje się związku. Ale z pewnością muzyka jest jednym z determinantów, które zbliżają i budzą nowe możliwości spędzania razem czasu z przyjemnością:)
napisał/a: ~gość 2009-12-16 17:26
Dzisiaj nawet na serwisach randkowych nie ma kogo poznać. Po prostu dzisiejsi faceci to totalna beznadzieja. Kompletnie nie wiem po co oni tam sa.
napisał/a: ~gość 2009-12-16 21:00
zagubiona10 jak na n-k ludzie sie blaznuja to co dopiero powiedziec o serwisach randkowych, chyba raczej nie zakladaja tam profili ci co nie maja konta na n-k

Pewnie narzekasz bo sie loguja sami metro itp na portalach hehe
napisał/a: zielonomi2 2009-12-17 05:01
zagubiona10 Zawsze znajdą się grupie tych niechcianych użytkowników normalni ludzie... Chociaż zdaje się, że nawet jak normalny się tam loguje to nie można pokładać w nim nadziei.. No sam fakt, że jest zalogowany.. zdaje się że szuka sobie kogoś. Jeśli szuka kogoś.. przebiera i tak dalej. Zwykle oni mają strasznie duże wymagania, albo nie wiedzą czego chcą. Jeden spotykał się ze mną, w relacji kumpel- kumpela. Tak się zdaje, było bardzo miło. Ale coś po jakimś czasie mu przestalo odpowiadać i zamilkł. Niby był wyjątkiem na portalu, a tak naprawdę w jakiś sposób był taki sam jak cała reszta. Co za leniwy, tchórzliwy styl zakończenia znajomości.
To był jeden. A drugi... nie przywiązałam się do niego, miło spędziliśmy czas w filharmoni :D

Generalnie zwracam uwagę, że portale randkowe nie zawsze są dobrym miejscem dla osób, które na poważnie szukają partnera. Z drugiej strony można przebadać ten wirtualny teren. Kwestia, jaką ilością czasu dysponujemy.
Może w teatrze np. można kogoś wspaniałego poznać? Jeśli często wychodzimy z domu/ robimy coś poza domem, to jest większa szansa poznania kogoś. Zwłaszcza w miejscach, do których w ramach zgłębiania hobby uczęszczamy:) Tak sądzę. Internet? Forum może dać ciekawą znajomość.

Muszę wspomnieć, że rozmawiałam na portalu randkowym z osobą, która nie chciała się spotkać, lecz tylko poobserwować ludzi, sprecyzować co po profilach można się spodziewać (większość ludzi wypełnia na jedną modłę te rubryczki) oraz nauczyć się czegoś od nich ... Ten znajomy wirtualny był fajny. Bardzo prawdziwie pisał o swoich poglądach, uwielbiałam jego realistyczny, obrazowy wręcz styl pisania.
Jednak już nie ma kontaktu.. bo ile można rozmawiać o swoich poglądach, gdy minęły wakacje i jest mniej wolnego czasu ze strony mojej i jego.

Przez internet czasy uległy w wielkiej mierze zmianie. Teraz rzadko się trafiają ludzie, którzy zagadują w realu. Właściwie wiele osób istnieje w sieci wirtualnej, poznaje ludzi. Nie można się 'uwygadniać'. Nie zawsze do dokądś prowadzi. W internecie można spotkać osoby, które spotykamy w bibliotece, parku, ulicy, sklepie........ Inne wrażenie się robi przez internet, inne zagadując do wyglądającej na miłą osobę w wymiarze realnym.