Tabletki "po"
napisał/a:
errr
2011-06-24 16:29
uhm, jesli ja nie uzywam antykoncepcji to nie mam przyjemnosci z zycia seksualnego?
napisał/a:
Escherichia1
2011-06-24 18:17
wszystko na tym swiecie jest biznesem.. mozna to podpiac do wszytskiego.. kosciol na czele..
Nie rozdaja ich za darmo.. bo to jak sama slusznie zauwazylas - biznes. Nie widze w tym nic zlego.. chcesz, bierz, kochaj sie bez ewentualnych konsewencji.. nie chcesz, nie bierz, ale bierz pod uwage konsekwencje..
Nikt nam prania mozgu nie robi.. ja wiem, ze istnieje NPR ale nie chce go stosowac.. nie chce czekac z seksem do dnia, kiedy bedzie mnie "stac" na dziecko bo w tym kraju moze to potrwac dosc dlugo... Lekko hedonistyczne podejscie do zycia jeszcze nikomu nie zaszkodzilo ;) Mam opcje seks i brak dzieci.. to korzystam.. a to, ze biore tabsy a nie wkladam sobie termometra codziennie w wiadome miejsce to juz moj swiadomy wybor :)
napisał/a:
~gość
2011-06-24 18:40
fakt tylko idac tym tropem to nie mozna sie nigdy wiazac bo nie wiadomo co bedzie za rok... czy 10 lat a przeciez nie o to chodzi
a mi chodzilo poprostu ze to nie jest z pierwszym lepszym facetem z ktorym by sie pozniej nie bylo i zalowwalo dziecka...
mysle ze napewno latwiej i czesciej zajdziesz w ciaze niz sobie zaplanujesz ;) (przykladem moga byc nasi rodzice czy dziadkowie ktorzy nie mieli antykoncepcji)
no chyba ze twoj organizm i cykl chodza jak w zegarku ;p
ale fakt faktem przy kalendarzyku musisz sie pilnowac
bo tu chyba chodzilo o przyjemnosc po prostu a nie kiedy kalendarzyk pozwala ;p
a mi chodzilo poprostu ze to nie jest z pierwszym lepszym facetem z ktorym by sie pozniej nie bylo i zalowwalo dziecka...
mysle ze napewno latwiej i czesciej zajdziesz w ciaze niz sobie zaplanujesz ;) (przykladem moga byc nasi rodzice czy dziadkowie ktorzy nie mieli antykoncepcji)
no chyba ze twoj organizm i cykl chodza jak w zegarku ;p
ale fakt faktem przy kalendarzyku musisz sie pilnowac
bo tu chyba chodzilo o przyjemnosc po prostu a nie kiedy kalendarzyk pozwala ;p
napisał/a:
Rooda666
2011-06-24 18:50
NPR to nie kalendarzyk
nie kalendarzyk, tylko własny organizm
poczytaj sobie, jaki wskaźnik Pearla ma NPR ;)
zaszkodziło, zaszkodziło - dlatego dzisiejszy świat wygląda tak, jak wygląda
a poza tym ta rozmowa już dawno jest
nie kalendarzyk, tylko własny organizm
poczytaj sobie, jaki wskaźnik Pearla ma NPR ;)
zaszkodziło, zaszkodziło - dlatego dzisiejszy świat wygląda tak, jak wygląda
a poza tym ta rozmowa już dawno jest
napisał/a:
~gość
2011-06-24 19:00
Rooda666, dla mnie kalendarzyk to to samo ;)
bo musisz obserwowac swoj organizm, mierzyc temperature, sprawdzac sluz itd ;D wiec poprostu ujmuje to jako kalendarzyk ale wiem co to NPR
tak wiem, ma wysoki ale tak samo wysoki ma antykoncepcja a wpadki sie zdarzaja ;D
bo musisz obserwowac swoj organizm, mierzyc temperature, sprawdzac sluz itd ;D wiec poprostu ujmuje to jako kalendarzyk ale wiem co to NPR
tak wiem, ma wysoki ale tak samo wysoki ma antykoncepcja a wpadki sie zdarzaja ;D
napisał/a:
kania3
2011-06-24 20:48
To nie ujmuj, bo to powielanie błędnych informacji i mnożenie śmieci w internecie i stereotypów. W kalendarzyku akurat NIC się nie obserwuje, tylko strzela.
napisał/a:
~gość
2011-06-24 20:55
przepraszam ;)
nawet przez przypadek cie ignorowalam
nawet przez przypadek cie ignorowalam
napisał/a:
errr
2011-06-24 21:52
tylko to sztuczny biznes. Robi sie sztuczna nagonke na rodziny wielodzietne, na npr, reklamuje sie tabsy pisze artykuly pod publiczke wszystko zeby ludziom namieszac w glowach.
tak bedziesz mogla powiedziec dopiero za 10 miesiecy;)
jakos juz dwa lata nie zaszlam.
Gdybys wiedziala na czym polega npr to bys takich glupot nie pisala;)
nie uzywam czegos takiego jak kalendarzyk.
wiec zachowaj to dla siebie bo sie kompromitujesz zrownujac kalendarzyk z nprem... totalna ignorancja i brak podstawowej wiedzy o jednym i drugim...
tak bedziesz mogla powiedziec dopiero za 10 miesiecy;)
jakos juz dwa lata nie zaszlam.
Gdybys wiedziala na czym polega npr to bys takich glupot nie pisala;)
nie uzywam czegos takiego jak kalendarzyk.
wiec zachowaj to dla siebie bo sie kompromitujesz zrownujac kalendarzyk z nprem... totalna ignorancja i brak podstawowej wiedzy o jednym i drugim...
napisał/a:
~gość
2011-06-24 22:46
gdzie coś takiego napisałam? po prostu nie każdy może/ chce w danej chwili przyjąć dziecko do swojego życia a chce się poseksić. nie mówię, że to pochwalam, stwierdzam fakt
napisał/a:
errr
2011-06-24 22:56
to sugeruje zacytowane przeze mnie zdanie:)
- przyjemnosci maja osoby ktore z anty korzystaja.
- przyjemnosci maja osoby ktore z anty korzystaja.
napisał/a:
~gość
2011-06-24 23:12
Nie, to Twoja interpretacja, mi o to nie chodziło
napisał/a:
~gość
2011-06-25 12:37
jak dla mnie to to nie jest kompromitacja
porpsotu kazdy moze mowic jak chce- ja tak uwazam a w tajniki NPR sie nie wglebiam bo poprostu nie che i tyle z mojej strony
porpsotu kazdy moze mowic jak chce- ja tak uwazam a w tajniki NPR sie nie wglebiam bo poprostu nie che i tyle z mojej strony