Seks przed miesiączką - bezpieczny?

napisał/a: w_tarapatach 2009-03-03 08:50
Hej! Mam problem. W ostatni piątkowy wieczór kochałam się ze swoim chłopakiem, niestety prezerwatywa pękła i zakończył we mnie... Za bardzo się tym nie przejęłam, bo w niedziele miałam dostać planowo okres. Spodziewałam się, że mogę dostać go w sobotę, bo czasem pojawia dzień wcześniej, co najwyżej w poniedziałek. A dziś jest już wtorek i okresu jak nie było tak nie ma! W weekend nie panikowałam, bo byłam przekonana, że są to moje dni niepłodne. Ale teraz zaczynam się bać. Nigdy mi się nie spóźniał dwa dni. Może to z tego stresu przed ciążą nie dostaje okresu?

Można zajść w ciążę, gdy seks był dwa dni przed miesiączką? Tak się boję....

Ostatni okres zaczął mi się 1 lutego, cykle mam regularne, co 27-28 dni.
napisał/a: ~gość 2009-03-03 08:58
Zawsze można zajść w ciążę. Ale nie panikuj, bo wydaje mi się że to zwyczajny zbieg okoliczności.
napisał/a: Monini 2009-03-03 08:58
w_tarapatach napisal(a):Można zajść w ciążę, gdy seks był dwa dni przed miesiączką?

nie mozna tego wykluczyc... teoretycznie nie sa to dni plodne, ale natura lubi platac figle...
Mysle, ze to ten stres, wyluzuj i poczekaj, z nerwow okres sie moze spoznic, jak nie to idz do ginekologa...
napisał/a: sorrow 2009-03-03 11:45
Wyjątkowo małe prawdopodobieństwo. To twój okres niepłodny przed miesiączką. Licząc tylko kalendarzowo (czyli bez obserwacji temperatury i śluzu) to był jeden z najbezpieczniejszych dni na kochanie się bez zabezpieczenia.
napisał/a: ~gość 2009-03-03 14:56
dobrze ktoś wspomniał wyżej, że kwestia stresu tu gra rolę, więc uspokój się i nie nakręcaj, bo okres wtedy może Ci się naprawdę porządnie spóźnić :)
napisał/a: w_tarapatach 2009-03-03 16:34
Ciężko mi się uspokoić, naprawde... Czekam na okres i cały czas o tym myśle. Chodzę co godzinę do łazienki i sprawdzam czy przypadkiem nie dostałam miesiączki. Nie czuję objawów miesiączki tzn charakterystycznego bólu w brzuchu, który ją poprzedza. Che mi się wymiotować ( mam nadzieję, że to przez ten stres a nie przez coś innego...) Nie mogę spokojnie spać od dwóch nocy. Wiem, że schizuję. To coś okropnego. Okres spóźnia mi się dopiero jeden czy dwa dni, ale nie wiem czemu, jestem przekonana, że nie dostane go jutro czy pojutrze. Nigdy mi się nie spóźniał.
napisał/a: ~gość 2009-03-03 17:01
napiszę to któryś raz z kolei- obawa przed ciążą działa na organizm niemal jak placebo ;) moja kuzynka podejrzewając ciążę wywołała sobie całą gamę podręcznikowych objawów ciąży, a wcale w niej nie była ;) wiem, że trudno się nie stresować (przechodziłam takie obawy, nie martw się, wiem co piszę :D ) ale zajmij się czymś innym bo napędzasz póki co spiralę- boisz się ciąży stres opóźnienie okresu, wiec boisz się ciąży itd w kółko :)
napisał/a: Monini 2009-03-03 17:04
w_tarapatach napisal(a):Wiem, że schizuję. To coś okropnego.

ja biorac tabletki myslalam, ze zaszlam w ciaze... kolezanka mi powiedziala, ze moze rzeczywsicie jestem i mialam wszystkie objawy. Szok... odstresuj sie, a bedzie dobrze. Albo idz do lekarza niech ci przepisze luteine na wywolanie
napisał/a: w_tarapatach 2009-03-03 17:54
a mogę kupić luteinę bez recepty? Jestem zapisana do ginekologa państwowego , ale to za dwa tygodnie. Nie chce też płacić za wizytę u lekarza prywatnego. Czy luteina wpłwa jakoś na ciążę, gdyby takowa była była?
napisał/a: ~gość 2009-03-03 22:33
w_tarapatach, a o jaki wpływ ci chodzi??
napisał/a: sorrow 2009-03-03 23:36
w_tarapatach napisal(a):Czy luteina wpłwa jakoś na ciążę, gdyby takowa była była?

Niektóre kobiety biorą ją na podtrzymanie ciąży, więc wpływa :).
napisał/a: no name 2009-03-04 01:20
przy założeniu ceteris-paribus i tym, że nadal masz 28, to dni płodne miałaś 11-17 luty, z 14 lutym jako top i standard deviation +/- 3 dni.

chyba, że:
zmieniłaś miejsce zamiszkania
mieszkasz z olezanką i Twój okres dostosuje się do jej
długo spędziaś w podróży itd. (wygoogluj sobie przyczyny opóźnienia)

nie jestes w ciąży w 95%, daje significance level 0.05. Nie a podstaw aby odrzucić H1 - że nie jestes w ciązy. to tyle, pzodro

[ Dodano: 2009-03-04, 01:22 ]
max okres może się opóźnić do 35 dni...u zdrowej kobiety...

[ Dodano: 2009-03-04, 01:22 ]
tzn zamiast standardowych 28 dni, jest 35 dni, czyli o tydzień dłużej...