seks po pijaku

napisał/a: Fryne 2008-09-05 13:54
seks po alkoholu jest super, tylko ten alkohol musi byc z umiarem
napisał/a: tasiuncia 2008-09-05 14:23
a ja to po dobrym sexie jak i po alkocholu lubie iść spać...
napisał/a: Aneta10010 2008-09-05 14:38
Ja tam wcale alkoholu nie lubię :P
napisał/a: Fryne 2008-09-05 14:49
tasiuncia napisal(a):a ja to po dobrym sexie jak i po alkocholu lubie iść spać...
ja zawsze po dobrym seksie szybciutko zasypiam:p
napisał/a: nietuzinkowy 2008-09-05 15:05
aaa
napisał/a: jaitylkoja 2008-09-22 22:45
kasia 20 -każdy woli jak woli.Ale jeżeli chodzi o namiętność to każdy facet po alkocholu jest bardziej otwarty i delikatny,brutalny,czuły-zachowuje się jak partnerka tego pragnie!(trzezwi tez tak mają nie przeczę-ale rzadko) !Ma większą odwagę a jeżeli ci przeszkadza oddech to wystarczy go poczęstować miętówką i to rozwiąże problem!!Partner po alkocholu ma większe fantazję ja tak uważam bo jest wtedy bardziej śmiały!!Każdy z nas jest inny na tym polega ten nasz świat!!!!Szanuje każde zdanie!!Pozdrawiam!!I pozdrawiam cię gorąco KASIA 20!!!!!
magwiz
napisał/a: magwiz 2008-09-23 21:34
Prawda jest taka, że po pijaku cokolwiek jest trudne do wykonania (w tym, także i seks;)).

Co innego lampka szampana lub innego alkoholu jednostka (góra 2-3) na rozluźnienie:D. Wtedy dzieje się, oj dzieje w niejednym łóżku (i nietylko łóżku:p).
napisał/a: ~tedybear27 2008-09-24 16:53
odrobina alkoholu nie jest zla ale w takiej ilosci aby chociaz pamietac to co sie robi. ja powiem szczerze nie mam problemow z sexem jak wypije.
napisał/a: martita26 2008-10-16 20:55
no jak my z mezem sie napijemy seks smakuje wysmienicie.mamy taka potworna chcice-na nas dziala jak afrodyzjak
napisał/a: hajny22 2008-10-16 21:13
A jak moja żonka sobie wypije choćby małe piwo , to o seksie można zapomnieć . A gdy kiedyś jej ktoś powiedział , że kobieta lekko pijana ma większą fantazję , to zgodnie z prawdą odpowiedziała iż jej też na trzeźwo fantazji nie brakuje .
magwiz
napisał/a: magwiz 2008-10-30 14:27
Ja też - jak wypiję za mało to jestem zbyt sztywna i za bardzo się kontroluję:p:rolleyes:, wypiję za dużo to mnie dobudzić nie można, bo zasypiam (a sen to ja mam mocny:o). A granica pomiędzy nimi jest tak cienka, że ciężko ją wyczuć.
napisał/a: deedee86 2008-10-30 14:54
ja nie lubiaca alkoholu wiec nie mam doswiadczenia no chyba ze o piwko chodzi to tak ale zero roznicy i bez tego nie mam hamulcow a moj maz tez i nie ma problemow