Połykanie...

napisał/a: anaa82 2008-02-24 12:29
Ja tez z poczatku brzydzilam sie go nawet rekami dotykac jak mial wytrysk, i nie lubialam miec reki takiej wypapranej :) teraz to jest juz fajne, potem spodobalo mi sie lizanie, ale najprzyjemniej jest jak jest jeszcze suchy, wtedy jest pyszny, jak juz dochodzi to przestaje lizac, bo do tego jakos nie moge sie przekonac zeby miec buzie taka wypaprana, ale moze z czasem do tego tez sie jakos przemoge :) Choc polknąc to chyba jak juz mnie wszystko inne znudzi i bede chciec czegos nowego :P
napisał/a: Gracja6 2008-02-24 17:42
Nawiązując do wypowiedzi Pomyłki, tak, bardzo fajnie opisał "połykanie" autor "Samotności w sieci". niżej przytaczam ten fragment:

"(...)Sperma składa się z leukocytów, fruktozy, elektrolitów, kwasu cytrynowego, węglowodanów i aminokwasów. Ma tylko od pięciu do czterdziestu kalorii i nie powoduje próchnicy. Ma zawsze stałą temperaturę twojego ciała. Poza tym jest zawsze świeża, bo stara obumiera. Jest w zasadzie bez smaku... gdybyś pił sok ananasowy i nie palił tyle, byłaby słodka. Poza tym z powodu tych pięćdziesięciu do trzystu milionów plemników, które zawiera, uważana jest za eliksir życia."

I co Wy na to drogie panie??? ;) Osobiście to nie robię tego mojemu facetowi zbyt często, bo rzeczywiście smak spermy nie należy do najprzyjemniejszych;) Ale wiem, że sprawia to jemu mega przyjemność, dlatego sklonna jestem mu taką przyjemność dać;)
napisał/a: p86 2008-02-26 00:04
moje drogie panie moim zdaniem gdy sie kogos kocha to z czasem to wszystko samo przychodzi i nie dosyc ze macie 100% satysfakcje z tego gdy widzicie to jak wasz facet promienieje ze szczescia (ze ma taka kobietke) i spelnienia to jeszcze z czasem same napewno dostrzezecie w tym dla siebie nutke podniecenia. nie koniecznie mowie tu o polykaniu ale samo to jak juz sie go bierze do buzi czy pozwala na wytrysk w niej. Kazdy facet doceni swoja ukochana za takie pieszczoty (nie zapominajcie przy tym o dżondrach hehe!!!) i napewno zechce sie zrewanzowac;];];]
napisał/a: yaagatka 2008-02-26 00:18
Bleh... mnie sie robi niedobrze nie wiem czy kiedys sie odwaze!
Na szczescie facet sam mnie wtedy odpycha aby nic nie dostalo sie do moich ust
Przypuszczam ze nie chce poniewaz kiedys z ciekawosci ciagnelam ten temat ale nie wiem jak jest naprawde. Narazie nie chce sie pytam bo gdyby chciał to mogłabym sie nie odwazyc
napisał/a: p86 2008-02-26 00:45
Na szczescie facet sam mnie wtedy odpycha aby nic nie dostalo sie do moich ust


z moim bylo tak samo na poczatku i jeszcze te pytania "misiu nic ci nie jest..? ale misiu jak to..? no co ty...?" hehehe byl w szoku ze sama bez namawiania do takich rzeczy daze. I wcale sie tego nie wstydze kocham go bardzo i wiem ze jest tego wart ze nie traktuje mnie przedmiotowo w tych sprawach..
co prawda nadal pyta czy wszystko wporzadku itp "po.." ale przynajmniej sie juz nie siluje probujac mnie powstrzymac ;]

ahas takie pieszczoty to dobre niespodzianki co pewnien czas, male urozmaicenie ;)
napisał/a: doti90 2008-02-26 20:27
jak mozna to polykac??? przecierz to jest obzydliwe
napisał/a: Kaha 2008-02-26 21:30
Dla Ciebie obrzydliwe dla innych nie :)
napisał/a: fairy_86 2008-02-26 22:02
p86 napisal(a):

z moim bylo tak samo na poczatku i jeszcze te pytania "misiu nic ci nie jest..? ale misiu jak to..? no co ty...?" hehehe byl w szoku ze sama bez namawiania do takich rzeczy daze. I wcale sie tego nie wstydze kocham go bardzo i wiem ze jest tego wart ze nie traktuje mnie przedmiotowo



Super. :) Mam dokladnie to samo.
To jest przepiekne...Czulosc i troska, bliskosc, absolutna akceptacja.
Ja robiac to nawet nie mysle "wlasnie polkyam sperme, alez sie poswiecam" ;)
Mysle tylko o tym ze go kocham, ze daje mu radosc, rokosz, poczucie bezpieczenstwa, oddania.
Kocham go tak bardzo, ze moglabym oddac mu nerke, reke, noge...wszytsko.
łykanie spermy to naprawde nic...ledwie namiastka tego w jaki sposb moglabym wyrazic jak bardzo kocham...
napisał/a: ZakochanaSkorpionica 2008-02-27 22:24
Ja też muszę przyznać, że to lubię... do samego końca Ten uśmiech mojego Misia po jest bezcenny)) Zupełnie nic mi nie przeszkadza, choć Narzeczony pije kawę i pali. Ktoś pisał o diecie - moim zdaniem nie będzie aż takiej ogromnej różnicy (mam porównanie z okresu, kiedy Narzeczony nie palił), a dieta to wyrzeczenia dla ukochanej osoby. Poza tym NIE WIERZĘ, że obrzydliwa sperma zmieni się dla jakiejkolwiek kobiety w smaczną tylko dzięki diecie. To kwestia jej samej.
Pamiętajcie, że nie każdy kto NAPRAWDĘ kocha musi to robić - miłość ma wiele twarzy.
napisał/a: solarus135 2008-02-28 15:45
ja nie zwracam uwagi na ortografię bo pisze tak jak mi wygodnie a nie jak to powinno być a pozatym nigdy nie byłem dobry z ortografi a niestety IE 6.0 niema słownika tak jak mozilla a nielubie tej przeglądarki
napisał/a: pimki 2008-02-28 15:57
ja uważam ze jeli jest prawdziwa miłość i zaufanie to wtedy sie nie mysli o tym ze on tym sika, czy ze bede musiała polknąć. nad tym sie nie powinno zastanawiać. robi sie to zeby sprawic mężczyźnie przyjemność i dać mu pewność ze sie go kocha.
co innage z przypadkowym sexem. ja tylko biore do ust penisa mojego faceta a przynajmniej tego ktorego kocham.
napisał/a: p86 2008-02-28 16:47
o jejku sika nie sika... a co oni maja powiedziec gdy sie tym samym odwdzieczaja nam :) hehehe siusiamy, okres co miesiac i inne takie :) :rolleyes: i co??
moge wam powiedziec z wlasnego doswiadczenia, ja i moj partner gdy oboje mamy w planach "schylic sie troche nizej" hehe poprostu idziemy sie razem popluskac w wannie, ja myje jego delikatnie on mnie.. az sie w nas gotuje na mysl co bedzie dalej w lozku :D
polecam taki sposob wszystkim tym ktorzy maja w glowie "bo on tym siusia" hahahaha :p
ja juz jestem w takim zwiasku ze taka zabawa jest poprostu urozmaiceniem dnia :)