Połykanie...

Tamareczka
napisał/a: Tamareczka 2010-01-13 19:59
Rozumiem to czytam, ale ja tylko wyraziłam swoje zdanie. A co do tych pań co biorą a nie dają... to.... ehhh... no egoistki. bo teoretycznie powinno być coś za coś. A może odwdzięczają się w inny sposób niż miłość francuska....
napisał/a: ~tedybear27 2010-01-14 17:28
Lady zgadzam sie z Toba. sprawianie drugiej osobie rozkoszy jest czyms niesamowitym. przynajmnije dla mnie. tak szczerze to robiac jej dobrze ja juz nie musze leciec. dla mnie najwazniejsze jest to jak ona to przezywa, jak reaguje na moj dotyk, to ze jest mokra, wilgotna, ze zaciska dlonie na poscieli i wije sie z rozkoszy.
to najlepsza nagroda ;)
napisał/a: anaa82 2010-01-14 17:35
Ja nie połykam aż tak, zeby wszystko mi w gardle wylądowało bo za dużo tego :) Ale troszke tak z początku jak mi wpadnie w gardło co nieco to nie jest źle. Właściwie to takie bez smaku i nie jest straszne.

Teddy Teddy! Taki off topic - udało mi sie zrobic głębokie gardło :D Jaka jestem z siebie dumna! A jaki mój facet był :P Dzieki za rady ;)
napisał/a: ~tedybear27 2010-01-15 20:11
anna82 a jak wrazenia po glebokim gardle???
napisał/a: anaa82 2010-01-15 21:17
tedybear27 napisal(a):anna82 a jak wrazenia po glebokim gardle???


Właściwie nie wiem jak mi się to udało :) Narazie tylko 2 razy mi wyszło, bez zadnego dyskonfortu, bólu czy odruchów wymiotnych. W miedzy czasie pare razy jeszcze próbowałam zmieścić te jego 20 cm ale jakoś nie mógł się ułożyć należycie i dużo brakowało jeszcze. Ale jak mi się udało to nawet mi się podobało, ale raczej bardziej ucieszył mnie widok mojego faceta który był równie zaskoczony jak ja i pytał jak ja to zrobiłam :P Dla tej jego minki bede ćwiczyć to dalej by częsciej wychodziło ;)
napisał/a: LadyYarel 2010-01-15 22:38
anna82 gratuluję i podziwiam:?)
Ineluki
napisał/a: Ineluki 2010-01-16 11:52
To ja chyba jestem jakims wyjatkiem tu:) Bo ja zawsze pozwalam mu skończyć w buzi, bez obrzydzenia, bez odruchów wymiotnych i innych takich. To może za takie poświęcenie powinnam się więcej domagać:D A tak poważnie to nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. jak jest oral to zawsze tak jest i powiem Wam, że to lubię:)

ODWAGI dziewczynki:)
napisał/a: anaa82 2010-01-16 14:47
Ineluki napisal(a):To ja chyba jestem jakims wyjatkiem tu:) Bo ja zawsze pozwalam mu skończyć w buzi, bez obrzydzenia, bez odruchów wymiotnych i innych takich. To może za takie poświęcenie powinnam się więcej domagać:D A tak poważnie to nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. jak jest oral to zawsze tak jest i powiem Wam, że to lubię:)

ODWAGI dziewczynki:)


Ja to bym sie bała że się zakrztuszę jakby moje usta miały przyjąć taką ilość, nieraz jak w trakcie troszkę wypłynie to tak mi w gardłe gęsto się robi że ciężko przełykać. Ja przeważnie wyciągam go tuż przed, i mimo że kieruje go na mój brzuch czy piersi to i tak pierwszy odrzut ląduje ponad moją głową na łózku, na twarzy lub włosach. Nieraz się z niego śmieje że niedługo to mi sufit pobrudzi :P Więc jak sobie pomyśle że miałby mi tak w gardło wystrzelić to się stracham, hehe :)
napisał/a: ~tedybear27 2010-01-16 16:32
ale powiem Wam ze mialem taka panne co bardziej sie bala tego ze zakrztusi sie wystrzalem niz tym co polyka. stwierdzila ze sam wystrzal w ustach jest dyskomfortem niz sam smak spermy. ale milo sie czyta ze jak oral to oraz do konca
napisał/a: olusia1107 2010-02-05 22:12
dla mnie to nic dziwnego ;d zawsze połykam ;) trzeba sie przemoc i tyle ;d
napisał/a: ~tedybear27 2010-02-06 19:54
i super ze dla Ciebie to nic dziwnego. w koncu smak smakiem ale i sterylne wiec w zupelnosci nieszkodliwe no jesli facet zdowy
napisał/a: Danka22 2010-02-07 12:52
Ja natomiast lubie robic "loda" i to bardzo...:) ale nie potrafie połknąc spermy... 2 razy troche ją połknełam ale to tez przez przepadek i nie bylo tak zle tylko jak czuje to w buzi to mam odruchy wymiotne..wiec nie polykam tylko od razu ją wypluwam. Nie będę sie do tego przymuszac skoro moj maz nie chce i nie lubi robic ''minetki'' więc ja nie będę połykala. Wystarczy ze i tak mu dobrze robie...:)