plastry Evra

Niewiele rzeczy mnie równie bawi, jak twierdzenie: "każda z nas jest inna". Chyba jednak nie, skoro większość z Was tak bardzo musi to podkreślać...

Ale ad meritum. Moja Ukochana jak odstawiła środki hormonalne, to poza innymi efektami, których opisywać może nie będę, miała też i taki, że po kąpieli pojawiał Jej się na skórze czerwony kwadracik w miejscach, gdzie stosowała Evrę. Nie wyglądało to zbyt zdrowo, ale nie to było w tym najmniej zabawne, ale fakt, że Evry nie stosowała już wtedy od paru lat, a te fantomy plastra (kształt i wielkość były ewidentne) pojawiały się przez dłuższy czas regularnie i dopiero po jakimś czsie zaczeły powoli zanikać. Wątpię, by była to oznaka zdrowia, ale przyznam też, że się na tym zupełnie nie znam, a i Ukochana ewidentnie nie stolerowała antykoncepcji hormonalnej zbyt dobrze, o czym można się było przekonać po paru latach. To nie znaczy, że trzeba się tabletki czy Evry bać, ale na pewno trzeba być czujnym i się nie zmuszać.

Plastry Evra? Słyszałam owszem, ale nie stosowałam. Za bardzo mi się taka metoda antykoncepcji kojarzy z plastrami nikotynowymi dla palaczy, które umówmy się są raczej mało skuteczne. Dlatego wolę tradycyjne tabletki i już. Od studiów je biorę i pewnie już zawsze tak będzie. Przez te kilka lat próbowałam różnych tabletek, niektóre były niezłe, ale inne z kolei tak fatalne że szkoda gadać po prostu. Aktualnie jestem na etapie Yasminelle i jest ok, specjalnie nie cierpię z tego powodu że je biorę. Cenowo też są do zaakceptowania ( 35 zł w juvencie w manufakturze ), ale do takiego Logesta i tak nie mają startu ...

kwiatuszek110 napisal(a):

hej caamee ja jestem teraz na etapie 2 opakowania. Przyznam szczerze że przy pierwszym nie czułam się najlepiej - ponieważ bolało mnie podbrzusze, choć ponoć to częsty objaw ponieważ organizm musi się przyzwyczaić. Teraz jest ok , ale zobaczymy jak bedzie dalej. Jedyny minus ze troche sie brudzą....(wczesniej też miałam problem z tabletkami)

Kwiatuszek110, pamiętaj, że organizm musi się przyzwyczaić do nowej metody antykoncepcji - zarówno, jeśli zmieniasz metodę na inną, jak i w przypadku stosowania pierwszej antykoncepcji. Zazwyczaj trwa to ok. 3 cyklów - wówczas mogą zdarzać się delikatne niedogodności, np. plamienia, ale mijają one z czasem :)

kiniolka napisal(a):

ale o tabletkach trzeba pamiętać codziennie a o plasterkach tylko raz w tygodniu

Zgadza się, to bardzo duże ułatwienie! Wygoda jest nieporównywalna do niczego innego. Poza tym te nowowczesne plstry są bardzo dykretne, ponieważ są niewielkie i przezroczyste.