plastry Evra

napisał/a: kwiatuszek110 2007-08-14 12:16
hej dziewczyny mam do was pytanko : czy któraś z was stosowała może plastry evra. Czy miałyście po nich jakieś bóle brzucha , bądź czy was bolały piersi. Ja niestety tak mam. Jestem co prawda na razie na 3 plastrze ale przyznam szczerze że zaczynam sie denerwować. Może nie potrzebnie ale cóż....
Dzięki za podzielenie się informacjami.
napisał/a: Milenkamm 2007-08-14 13:11
Cześć ... ja używam plastrów Evra około półtora roku.Jka pamiętam na początku też miałam takie bóle...ale to podobno normalne,każdy organizm reaguje inaczej u jednych bóle są łagodniejsze a jedni przechodzą to gorzej.Jednak nie masz się co martwić.Jka masz jakieś pytania to pisz...pozdrawiam....ja osobiście jestem z plastrów zadwolona mimo ,że czasami przesuwały sie troszkę ale to już moja wina bo za lekko je przyklejałam.... :)
napisał/a: kwiatuszek110 2007-08-14 13:50
uffff to dobrze bo zacżęłam sie bać ponieważ wcześniej brałam tabletki i stasznie źle sie czułam. Dlatego przeniosłam sie na plastry. No ale z plastrami dopiero zaczęłam więc trzeba troszke poczekać by organizm sie przystosował... Choć przyznam szczerze że ten ból piersi mnie wkurza (nawet nie moge sobie pozwolić z moim partnerem na troszke dłuższe pieszczoty z tego powodu). Wiem że każdy reaguje inaczej, ale czy mogłabys mi zdradzić przez jaki okres miałaś takie problemy? Przygotuję sie psychicznie ;) .pozdrawiam i dziękuję Milenkamm :)
napisał/a: Milenkamm 2007-08-14 16:04
tak do 3 miesięcy powinno to minąć..teraz wcale nie mam takich objawów..na początku przyznam było to nieprzyjemne ...ale po 2 lub 3 miesiącach już nie bolały mnie piersi... tak jakby wszystko się uspokoiło... .Więc mam nadzieje,że jakoś przetrzymasz.Ja naprawdę dobrze się czuje z plastrami, nie było czegoś takiego jak tycie czy chęć jedzenia,u niektórych dziewczyn tak podobno jest..ale akurat mój organizm zareagował na plastry naprawdę dobrze, i jestem z nich zadowolona :)
napisał/a: kwiatuszek110 2007-08-15 12:09
aha to dobrze. Dzieki. Wiesz ja na początku brałam tabletki. Lekarz mówił że też organizm musi się dostosować, ale musiałam je ostawić. Brałam tabletki 3 misiące i właśnie ten 3 był straszny. Strasznie źle sie czułam, bolał mnie i brzuch i żołądek, ale do tego stopnia że myślałam że nie wytrzymam. Budziłam się w nocy ze strasznym bólem - to było straszne....... no i teraz stosuje plastry. Szkoda tylko że są takie drogie......Pozdrawiam.
napisał/a: nicole10X07 2007-08-17 07:47
cześć kwiatuszku. Z tym bólem piersi to masz rację. Mnie w drugim miesiącu używania tak bolały piersi że o jakimkolwiek dotyku mogłam zapomnieć. No i powiększyły się do znacznych rozmiarów. Teraz jestem przy czwartym opakowaniu i rozmiar wrócił do normy :( a ból piersi całkowicie ustał :) Na dzień dzisiejszy nie odczuwam żadnych objawów. Jest tak jakbym niczego nie używała. Mój organizm chyba już zaakceptował plasterek... Tak więc więcej cierpliwości i nie myśl o tych skutkach cały czas. To w końcu ustanie, a jeżeli nie to idź do lekarza. Bo są osoby które nie mogą używać ani tabletek ani plastrów. Np. moja koleżanka po tabletkach przytyła 10 kilo więc przerzuciła się na plastry, a po nich przybyło jej kolejne 13 kilo. Tak więc ma 23 kilo do przodu. Wygląda jakby była cała spuchnięta...
napisał/a: kwiatuszek110 2007-08-17 15:49
dzięki nicole. Ciekawa jestem czemu ta twoja koleżanka przytyła :( od plastrów? Przecież one nie przechodzą przez układ pokarnowy? Dziwne. To mnie nastraszyłaś....pozdrawiam ;)
napisał/a: mika83 2007-08-18 23:22
cześć kwiatuszek. Widocznie dziewczyna o której pisze nicole nie może przyjmować hormonów. Tak się zdarza. Ale ty się na zapas nie martw. To chyba dosyć rzadko występuje. A może jest na forum jakaś osoba która też przytyła po antykoncepcyjnych środkach? Może jest to poprostu skutek jakiejś choroby przy której hormonów nie można przyjmować? Jak myślicie?
napisał/a: caamee 2007-08-28 23:20
cześć kobitki :) zastanawiam się nad plasterkami bo sa moja chyba juz jedyna opcja i ratunkiem... miesiac temu przerwalam po raz kolejny tableki powod; silne bole glowy, brak snu, nerwica, deprseja... i tak na okolo po kazdych jakie nie wezme...

powiedzcie mi czy po plastrach tez wystepuja takie dolegliwosci? jak ogolnie sie czujecie psychicznie po nich? ;)

pozdróweczka
napisał/a: kwiatuszek110 2007-08-29 19:52
hej caamee ja jestem teraz na etapie 2 opakowania. Przyznam szczerze że przy pierwszym nie czułam się najlepiej - ponieważ bolało mnie podbrzusze, choć ponoć to częsty objaw ponieważ organizm musi się przyzwyczaić. Teraz jest ok , ale zobaczymy jak bedzie dalej. Jedyny minus ze troche sie brudzą....(wczesniej też miałam problem z tabletkami)
napisał/a: caamee 2007-08-29 20:02
wole brudzik do przezycia anizeli dziwne jazdy po tabsach... a powiedz mi jak lekarz Ci przepisywał plasterki to co mówił o objawach jakie np mialas wczesniej?
napisał/a: kwiatuszek110 2007-08-30 21:18
hej caamee mi lekarz powiedział wprost: widocznie pani organizm nie toleruje tabletek i czy bym brała te czy o mniejszej dawce hormonów to i tak może być to samo. Powiedział że być może podrażniłam sobie żołądek i tyle. Ale czy dobrze zrobił to sie okażę. A co do objawów to miałam takie: straszne bóle podbrzusza i żołądka, czasem czułam się napuchnietak jak balon.