Pierwszy raz z prostytutka.

hmm a pomyśl co powiesz (ewentualnie brnąc dość daleko) swojej przyszłej żonie? Że swój pierwszy raz przeżyłeś z prostytutką? To ja już bym wolała mieć męża prawiczka ;)

dlatego pisalem ze to tylko dla facetow:)

W tym stanie to ja zony nie znajde bo dzieki kompleksom nie jestem w stanie zagadac do laski:D
wiec moge zostac czasami prawiczkiem do konca zycia, a jesli to zrobie to napewno o tym zonie nie powiem. Wszyscy mamy jakies tajemnice:D

wiesz co duzo kobiet z pewnoscia sie wypowie. ja sadze ze to nie jest rozwiazanie i dobre wyjscie z sytuacji.ja sadze ze ten pierwszy raz powinno sie przezyc szczegolnie wyjatkowo a nie placic za to ze jakas laska sie polozy jak kloda i jeszcze bedziesz musial za to zaplacic, sadze zebys poczekal jesczze troche i nie doluj sie nikt nie musi wiedziec ze jestes prawiczkiem,sproboj zagadac jakas dziewczyne nie krepuj sie nic sie nie stanie jak tylko z toba pogada i nie umowi sie na randke z toba ale bedziesz mial juz cos za soba. sadze ze jezeli pojdziesz tam gdzie planujesz bedziesz tego zalowac w przyszlosci ze nie zrobiles tego z osoba ktora kochasz,milosc i podryw nie opiera sie tylko na seksie przemysl to sobie zanim pojdziesz zaplacisz i bedziesz tego zalowac. pozdrawiam:)

Tu nie chodzi tylko o seks i pierwszy raz. Mam kompleksy na punkcie rozmiarow mojego penisa i chce wiedziec jak wyglada seks z tym co mam. Pozatym gdziekolwiek nie poczytasz to jest napisane ze rozmiar sie nie liczy (z czym sie nie zgadzam), a technika. Trudno mowic o technice kiedy pierwszy raz jeszcze przede mna. Wiec musze cos z tym problemem zrobic i takie rozwiazane wydaje mi sie najlepsze. Moge dalej dziedziec i sie tym martwic albo sprobowac i kto wie moze sie przelamie i sobie kogos znajde.

Zygfryd napisal(a):

Mam kompleksy na punkcie rozmiarow mojego penisa i chce wiedziec jak wyglada seks z tym co mam

i myslisz ze dowiesz sie tego od prostytutki ktora powzdycha bo jej za to zaplacieles? a moze nawet poudaje orgazm?

masz racje, nie rozmiar sie liczy ale to co masz w glowie - jaki masz dystans do siebie
jak doswiaczasz seksu z ukochana osobą to jej nie obchodzi czy masz 12cm czy 20 tylko liczy sie wzajemna bliskosc ktora siebie obdarzacie

a technika - owszem wazna ale na poczatku - MASZ PRAWO nic nie umiec - bo w cos dopiero wchodzisz, poznajesz uczysz sie, jak w kazdej dziedzinie i nikt nie moze miec do Ciebie o to pretensji
przypominam ze europejska srednia krajowa to 15 cm z kawalkiem
masz mniej? nawet jesli, to co z tego..
wydepiluj sie - podobno optycznie sie zwieksza :P

rozmair nie ma znaczenie technika tez nie wazne jak do tego podejdziesz i jak zadbasz o kobiete i pierwszy swoj raz przemysl to sobie dokladnie kazdy z nas ma kiedys ten pierwszy raz i sadze ze kazdy mial jakies tam obawy. ale sie udalo.nie zalamoj sie.

[ Dodano: 2011-01-24, 14:39 ]
masz tu kolego podobny temat poczytaj sobie : http://forum.we-dwoje.pl/topics29/pierwszy-raz-w-agencji-vt9513.htm

Izaczek napisal(a):

i myslisz ze dowiesz sie tego od prostytutki ktora powzdycha bo jej za to zaplacieles? a moze nawet poudaje orgazm?

hahaha dokładnie o to samo chciałam zapytać

Zygfryd napisal(a):

Pozatym gdziekolwiek nie poczytasz to jest napisane ze rozmiar sie nie liczy (z czym sie nie zgadzam), a technika.

a co Ty masz chłopie do zgadzania się czy nie zgadzania? Masz porównanie? Uprawiałeś seks z facetem z dużym penisem i z innym z małym? Nie? no to co tu tniesz cwaniaka? ;) W skrócie mówiąc- penisa ma być czuć w środku, ale ma nie być za duży, bo trafisz na ciasną kobitę i jej zero przyjemności sprawisz, bo będzie ją po prostu boleć!

Wow mój "ulubiony" temat wrócił na poziom dyskusyjny :P
No co kolego... znam dokładnie twój problem. Słusznie,że odpowiedzi kobiet nie warto brać pod uwage bo są one niestety sprzeczne z realiami...
Powiedzą "rozmiar nie ma znaczenia", bo liczy się technika... tutaj nawet są skłonne pozabijać jak będziesz twierdził, że nieudany seks może doprowadzić do rozwalenia związku...
Powiedzą, że wygląd nie ma znaczenia..., że jak będzie kochać to nie będzie patrzyła na to czy masz krzywy nos czy nie... BZDURA TOTALNA. Jak można być takim za przeproszeniem idiotą, żeby tak pisać? Najpierw to trzeba pokochać kogoś mimo, że ma ten krzywy nos a temu co ma krzywy nos w porównaniu z tym co jest przystojny... trudniej znaleźć kogoś kto go pokocha.
Gadają, że warto czekać z seksem na miłość, że pierwszy raz powinien być taki czy siaki... zgoda. No ale skoro ktoś jest bardzo zakompleksiony i ma 22\23 lata i nigdy nikogo nie miał i nie może znaleźć. Może nigdy nie znaleźć. I takie prawdopodobieństwo też istnieje. Dlaczego nie jest brane pod uwagę??
Piszą, że masz prawo nie wiedzieć, nie umieć... ale ile jest wyrozumiałych dziewczyn?? Która Cie nie wyśmieje(zaraz znajdą się obrończynie, że JA NIE, JA TEŻ NIE...). Która uszanuje to, że jesteś prawiczek skoro sama nie jest dziewicą od 16 roku życia(a im starsza tym trudniej o dziewice).
Piszą, że fajnie, że czekasz że będziesz tym jedynym dla swojej przyszłej żony(która może się nigdy nie pojawić)... Niestety ty dla niej nie będziesz pierwszy(chyba, zę brzydką bardzo dziewczynę znajdziesz - tu prawdopodobieństwo jest większe w kwestii dziewictwa) i jak będzie Ci źle z tym to ty będziesz ten zły i najgorszy... i powiedzą dla odmiany "Trzeba było korzystać z życia". By była prostytutką to by pisali tutaj, żę jesteś beznadziejnym facetem bo patrzysz na przeszłość. Ze jej należy się druga szansa itp...

Co do twojego pytania... to sądze, że nie będziesz żałować puki nie znajdziesz ukochanej(która jest dla niektórych facetów jak wygrana na loterii skoro tak długo są sami i nie mogą znaleźć, to nie jest normalne, że wśród osób co pierwsze jakieś związki mają w wieku 16 lat ty masz 23 i jesteś sam cały czas bez perspektyw na zmiane. Tylko kompletny ignorant uważa inaczej). No i co straciłeś to przepadło. Nastoletni seks, adrenalina, te pierwsze razy nieudane, młodziak... teraz conajwyżej będziesz przeżywał przez pierwsze raz nieudany seks jako dorosły mężczyzna, co jest kompromitujące dla mnie akurat.

załamany_facet napisal(a):

Powiedzą "rozmiar nie ma znaczenia", bo liczy się technika...

ale czemu wy nie potraficie zrozumieć, że to nie jest kwestia ideologiczna (czyli tak jak w tym że ktoś woli prawiczka, a ktoś nie), ale fizyczna i za duży penis BOLI po prostu?!?!?! nikt nie mówi, że ma być mały i będzie super, ma być normalnej, przeciętnej wielkości, ale najważniejsze- dopasowany do konkretnej kobiety. Jak jakaś jest porozciągana jak zużyta gumka do włosów, albo lubi ból to owszem, ale w tej kwestii nie wierzę żeby była większość takich kobiet.

załamany_facet napisal(a):

tutaj nawet są skłonne pozabijać jak będziesz twierdził, że nieudany seks może doprowadzić do rozwalenia związku...

no tu akurat podzielam zdanie, że konkflikt w seksie może pośrednio do rozpadu prowadzić

załamany_facet napisal(a):

że jak będzie kochać to nie będzie patrzyła na to czy masz krzywy nos czy nie... BZDURA TOTALNA. Jak można być takim za przeproszeniem idiotą, żeby tak pisać? Najpierw to trzeba pokochać kogoś mimo, że ma ten krzywy nos a temu co ma krzywy nos w porównaniu z tym co jest przystojny... trudniej znaleźć kogoś kto go pokocha.

kurde aleś trafił, nomrlanie aż wesoło mi odpisywać na Twój post :) chciałbyś widzieć przestawiony nosek mojego chłopaka :P swoją drogą osobiście nie zwracam na nos uwagi, no ale ok, wiemy o co Ci chodziło :P

załamany_facet napisal(a):

Która uszanuje to, że jesteś prawiczek skoro sama nie jest dziewicą od 16 roku życia(a im starsza tym trudniej o dziewice).

chciałabym tylko zauważyć, że im młodsza tym też już trudniej o dziewice :P a mój przedział wiekowy, czyli obecnie 23-24 jest raczej na tyle jeszcze ustabilizowany, że większość traciła dziewictwo z obecnymi facetami i nie w wieku 16 lat ;)

vanilla napisal(a):

ale czemu wy nie potraficie zrozumieć, że to nie jest kwestia ideologiczna

Dlatego, że praktyka pokazuje co innego. Akurat mały\duży to tam uważam, że grunt to pewność siebie, ale pewniejszy będzie zawsze ten co ma powyżej przeciętnej rozmiar niżeli ten co ma mniejszy. I na tej podstawie kobiety wybierają tamtego a nie tamtego. Jednak też mniejsze jest prawdopodobieństwo, że kobiet wyśmieje Cie bo jest mały niżeli miałby być duży.

vanilla napisal(a):

no tu akurat podzielam zdanie, że konkflikt w seksie może pośrednio do rozpadu prowadzić

Dlatego warto zaczynać szybciej bo potem włącza się blokada którą zdjąć bardzo ciężko bądz niemożliwe jest by do konca sie jej pozbyć. A każdy człowiek jest bardziej lub mniej cierpliwy oraz szybko i wolno się uczący. Zanim się nauczysz to jej może się znudzić czekanie na dobry seks, zanim się nauczysz jej może nie starczyć już cierpliwości by Cie dłużej kierować... bądz znosić twoje przedwczesne wytryski(o dziwo tutaj ma to znaczenie wiecznnego komplementu... chociażby i trwało 150lat).

vanilla napisal(a):

kurde aleś trafił, nomrlanie aż wesoło mi odpisywać na Twój post :) chciałbyś widzieć przestawiony nosek mojego chłopaka :P swoją drogą osobiście nie zwracam na nos uwagi, no ale ok, wiemy o co Ci chodziło :P

Zanim się kogoś pokocha to się go widzi jaki jest... ten przystojny łatwiej wzbudzi zainteresowanie, pierwsze wrażenie będzie lepsze... niż jakiś facet z wyglądu Dannego DeVito.

vanilla napisal(a):

chciałabym tylko zauważyć, że im młodsza tym też już trudniej o dziewice :P a mój przedział wiekowy, czyli obecnie 23-24 jest raczej na tyle jeszcze ustabilizowany, że większość traciła dziewictwo z obecnymi facetami i nie w wieku 16 lat ;)

Twój przedział jest moim przedziałem. I nie znam, żadnych dziewic. Wiele kobiet jest po kilu związkach bądz w stałych obecnie od "pierwszego chodzenia".
Poza tym często też jest tak, że kobiety wolą starszych...

ehhh no widzę, że się nie dogadamy, ja jestem wyjątkowa, znalazłam wyjątkowego i dobrze mi z tym :P no ale piszę przez pryzmat mojego super wyjątkowego życia, trzeba to przyznać. (to wyjątkowe życie to ironia żeby nie było :P)