NPR - naturalne planowanie rodziny

woloszanka napisal(a):

Dziewczynki pytanko mam, zawsze przed @ jest spadek tempki?

Nie zawsze.
Moze byc pod koniec cyklu albo na poczatku nastepnego.

http://kobieta.wp.pl/gid,12621387,img,12621425,kat,119634,title,Czy-naturalne-metody-antykoncepcji-dzialaja,galeriazdjecie.html

Z cyklu śmieci w sieci, czyli jaki trzeba mieć talent, żeby w tak krótkim tekście upchnąć tyle idiotyzmów na raz.

kania, toż to masakra jakaś
Byłoby śmieszne, gdyby nie to, że ludzie to czytają i potem wierzą w te bzdury

http://28dni.pl/woloszanka/wykresy/2011-05-12 - to jest link do mojego ostatniego wykresu, potrzebuje zanalizowania go, kto kompetentny się tego podejmie?:)

o masakra ten artykuł...
przebił chyba wszystkie bzdury jakie do tej pory przeczytałam

woloszanka, ale nie rozumiem, gdzie masz napisane rodzaje śluzu w poszczególnych dniach?

Joasia.K, nie mam śluzu wpisanego, bo nie obserwuję, ja ogólnie jestem śluzowata, że tak napiszę, mam go cały czas, więc nie obserwuję, nie ma to sensu.
Chciałam po prostu mniej więcej, żeby mi ktoś zanalizował wykres, czy wszystko jest ok po wykresie (wiem wiem, że stuprocentową owulację potwierdzi mi tylko usg) :)

Hej, Wołoszanka, ten Twój wykres trochę płaski się wydaje i skok niewyraźny, ale może przez to, że 1 kratka = 1 kreska, anie pół jak u mnie :) szóstka przedwzrostowa mogłaby być od 14dc do 19 dc włącznie, 20 dc skok, a faza niepłodna od 24 dc, bo 23 dc nie spełnia warunku dwóch kresek. Tylko że te tempki takie potem nie najwyższe kurde... CZy mi się dziewczyny wydaje, czy jak ciałko zółte słabo pracuje to tak się dzieje jak u Wołoszanki?

woloszanka, a te skoki dziwne na początku to zakłócone czymś były, czy same z siebie?
Śluz jednak by dobrze było zapisywać, wtedy tylko notujesz to co się zmienia, a nie fakt, że jest;)

kania napisal(a):

http://kobieta.wp.pl/gid,...riazdjecie.html

Nie podoba mi się ton tego artykułu. Taki niejako drwiący. A może tylko ja tak go odebrałam?

"(...) Opracowało ją małżeństwo australijskich ginekologów. Latami badali zmiany w śluzie w zależności od fazy cyklu miesiączkowego. W międzyczasie dochowali się licznego potomstwa (...)" No i co z tego? To, że ludzie chcieli mieć dzieci miałoby niby świadczyć, że metoda jest nieskuteczna? To już moim zdaniem, manipulacja czytelnikiem i sugerowanie mu pewnych przemyśleń.

Kokieteria napisal(a):

Nie podoba mi się ton tego artykułu. Taki niejako drwiący. A może tylko ja tak go odebrałam?

Kokieteria, nie, ja też go tak odebrałam i też zwróciłam uwagę na manipulowanie w tym fragmencie, który przytoczyłaś

Dziewczyny, miałyście tak, że Wam od stresu okres wcześniej przychodził? Bo ja poprzedni cykl 23 dni, a dziś się okazało, że ten miał 25 dni! A zawsze miałam 28-32 dni. Liczyłam, że mi się z powodu obrony i przygotowań do ślubu może przesunąć, ale nie wymyśliłabym, że w tę stronę. Innymi słowy niepłodność względna sobie poszła i jej już nie ma

Kokieteria napisal(a):

Nie podoba mi się ton tego artykułu. Taki niejako drwiący.

zacznijmy od tego, że tam jest conajmniej kilkanaście błędów merytorycznych, choć jakby to przeanalizować to pewnie byłoby kilka dziesiątek.

[ Dodano: 2011-06-16, 11:36 ]

Katherina napisal(a):

Dziewczyny, miałyście tak, że Wam od stresu okres wcześniej przychodził?

nooooo
obrona pracy licencjackiej, mój najkrótszy cykl w życiu - 21 dni.