miłość na odległość- sprzeciw rodziców

napisał/a: paulina088 2016-08-12 20:06
mam 21 lat, mój chłopak 23. Jesteśmy ze sobą 6 lat, dzieli nas 300 km. Wszystko układało się dobrze, widywaliśmy, pokonywaliśmy wszystkie napotkane przeszkody. Ale teraz pojawiła się przeszkoda, którą nie wiem jak pokonać. Mianowicie rodzicom chłopaka nagle zaczęło przeszkadzać, że jesteśmy razem. Nie pozwalają nam się spotykać, namawiają mojego chłopaka żeby ze mną zerwał i znalazł sobie dziewczynę na miejscu. On się temu sprzeciwia i powiedział im, że to mnie kocha i ze mną chce być. Miałam jechać do niego na tydzień wakacji to zabronili mi przyjechać, a jemu jechać do mnie. Jak pokonać tą przeszkodę? Co zrobić żeby pozwolili nam się spotykać?
napisał/a: iza-rotewska 2016-09-14 18:28
W zasadzie to ja również nie jestem za związkami na odległość. Zawsze powtarzam, że jeśli wyniknie taka sytuacja, że chwilowa rozłąka jest nieunikniona, to niech tak będzie. Ale niech trwa to jak najkrócej.
Każda para powinna zawsze dążyć do tego, aby być ze sobą blisko cały czas, a najlepiej mieszkać razem - chociaż rozumiem, że czasami jest to niewykonalne...
Z drugiej zaś strony nie rozumiem kompletnie rodziców Twojego faceta. Jeśli jesteście ze sobą już sześć lat i cały czas dzieli was taki dystans, to oznacza, że jest pomiędzy wami coś poważnego. Może i powinni mieć pretensje do waszego związku, ale sześć lat temu, a nie teraz... Kompletnie tego nie rozumiem.
Myślę, że jesteście już na tyle dorośli, aby nie sugerować się opinią rodziców Twojego wybranka. Spróbujcie zamieszkać razem - jeśli to możliwe i zapomnijcie o całej tej sytuacji.
milenakwiat
napisał/a: milenakwiat 2016-10-05 19:26
Popieram słowa poprzedniczki.Również byłam kiedyś w takim związku lecz wszystko posypało się kiedy chciałam zrobić mu niespodziankę i przyjechać do niego bez uprzedzenia... Można się domyśleć co zrobil...