ladne i brzydkie penisy

magwiz
napisał/a: magwiz 2008-11-25 12:11
Chociaż tak po przemyśleniu, to faktycznie na widok wzwodu "mojego członka" to nie w głowie mi zabawy z linijkami, miarkami i innymi przyrządami pomiarowymi.:cool:
napisał/a: ewciapd 2008-11-25 12:49
oj co do linijki i zmierzeniu penisa mojego mężczyzny nie byłoby problemu bo to już mój mąż wiec nic nas nie krepuje;) on pewnie też kiedyś sobie mierzył bo chyba każdy facet jest ciekawy no chyba że któryś ma małego wiec po co ma mierzyć i sie dołować bardziej... ale naprawde niestety rozmiar ma znaczenie! i mimo ze to dla mnie nie było nigdy takie wazne bo z byłym partnerem byłam 3 lata i miał naprawde małego to z miłości do niego jakoś mi to nie przeszkadzało mimo że nie miałam nigdy orgazmu...ale jak poznałam mojego męża który ma naprawde co do wielkości i kształtu idealnego penisa stwierdzam że rozmiar i kształt sie liczy i chyba nawet technika i pozycje za wiele nie daja przy małym kutasku-przykro mi-to moje zdanie...i wydaje mi sie ze wiekszosc kobiet ze mna sie zgodzi a te co uwazaja ze mały penis im wystarcza to pewnie mowia tylko tak ze wzgledu na to ze zalezy im na partnerze a nie na tym co ma w majtkach...albo nie miały okazji "poznac blizej"wiekszego pana P :)
napisał/a: pasia251 2008-11-25 14:57
Zgadzam sie z przedmówczynią, że rozmiar ma znaczenie. Za mały jest do kitu, ale jak jest za duzy to też nie jest wcale fajnie. Trafiłam kiedys na takiego partner i nie było to zbyt przyjemne doznanie, raczej bolesne...
Myślę że przeciętny rozmiar w zupełności wystarcza, a jeżeli o mnie chodzi to ważniejsza jest grubość od długości;)
I fakt, przeciez żadna z nas nie zakochuje się w penisie tylko w jego właścicielu...
napisał/a: kayoo 2008-12-16 02:04
Witam drogie Panie
chcialbym pomoc w ustalaniu czy dyskusji odnosnie penisow
jesli to mozliwe moglbym przeslac zdjecie
ciekawy tez jestem waszego zdania
jesli sa tu jakies zainteresowane Panie to prosze o podanie swojego adresu emailowego to przesle fotki.
napisał/a: emila3000 2008-12-16 03:05
moze przed pierwsza randka poprosic faceta o okazanie tego co ma w spodniach i po pomyslnim przejsciu penisowej weryfikacji bedzie mogl przejsc do nastepnego etapu... tylko ze wczesniej trzebaby sie przejsc po okolicy i poprosic wszystkich sasaidow zeby zademostrowali swoje przyrodzenie zebysmy mialy punkt odniesienia w przyszlych testach naszych ewentualnych partnerow...

kayoo jestes eksybisjonista...? zadnych zdjec nie ogladalam i nie zamierzam ogladac bo dla mnie to jest obrzydliwe patrzec na innych facetow nago a wlaszcza na penisy ktore w same w sobie nie sa jakies najwiekszej urody... zwlaszcza "obce"...

mialam tylko jednego faceta w zyciu... i kiedys tak sobie zartowalam z nim ze nie wiem czy on ma w koncu duzego czy malego i ze musze psprawdzic jak wyglada u innych i dopiero wtedy mu powiem... ;p moim zdaniem jest idaelny u jest tylko MOJ i nikogo wiecej... czasem sobie chodzi nago po domu i az milo sobie popatrzec... tylek tez ma idealny... napewno nie znajde sobie jakiegos innego faceta... i na 100 % jak widac jest sprawny bo mamy sliczna coreczke... :P
napisał/a: kayoo 2008-12-19 18:15
dobry pomysl mozna byloby tak robic ja tam moglbym :rolleyes:
heh nie wiem w sumieczemu to piszesz nie mowie o tescie na wielkosc
tylko o tym ze moge pomoc jesli jakas dziewczyna kobieta poprostu ktoras z was mialaby jakis problem i to np mogloby rozwiac watpliwosci itp

NIE nie jestem ekshibicjonista nie rozbieram sie przed wszystkimi
moja chec pomocy wyplynela jedynie poprostu z takiej mozliwosci

jest jakis blizej nieokreslony procent polek ,ktore nie wiedza badz nie przyjmuja tego do siebie ze sa lesbijkami i poprositu nie trawia np widoku meskiego przyrodzenia...
[bez odniesienia]

chyba llubisz sie rozpisywac co ? :)
napisał/a: ~tedybear27 2008-12-19 20:50
facet nie zna kobiet a chce zdjecia wlasnego fiuta przesylac i mowi ze ten fakt go nie podnieca.
skoro masz taka chec niesienia pomocy moze pomozesz finansowo naszej kolezance i jej coreczce zamiast fiutem prze aparatem machac? bedzie lepszy pozytek?
napisał/a: deedee86 2008-12-19 20:55
Tedy albo niech poloczy jedno z drugim
czyli zrobi sesje roznierane dla jakies gazety kase co dostanie to odda
napisał/a: emila3000 2008-12-19 23:49
nie potrzebuje jego "brudnych" pieniedzy... ;p ale niech odda na jakas fundacje... ;p
napisał/a: deedee86 2008-12-19 23:51
Emila ale my nie piszemy o Tobie że ma Ci oddac tylko komuś innemu
napisał/a: kayoo 2008-12-20 13:28
no tak kobieta jedyni o kase umie prosic... to jest przykre
a czemu zadna zwas nie rozbierzesie do gazety ? zdecydowana napewno zbilaby kokosy (tu pewnie bedzie obuzenie) haha
apoza tym jesli kazda z was ma faceta to w czym problem niech o ni na was zarabiaja :D

ok zapomnijcie o moim wczesniejszym poscie bo nigdy tego nie zrozumiecie
napisał/a: MalaTerrorystka 2008-12-20 13:36
kayoo skoro nie rozumiemy to może nam po prostu wyjaśnij, co??
A jaką masz pewnosć, że żadna z nas nigdy nie rozebrała się dla żadnej gazety? Może czytając CKM albo Playboya, oglądając sobie całkiem ładne, apetyczne zdjęcia- oglądasz ktoraś z nas?? I któraś faktycznie zbiła na tym "kokosy"...??

Kobieta umie prosić tylko o kasę... no proszę, jaki znawca kobiet się znalazł... Cóż - prawdziwego mężczyznę nie trzeba o nic prosić... On sam wie, jak się zachować. I nie chodzi tylko o pieniądze.