jakie tabletki antykoncepcyjne...?

napisał/a: patrysia3 2007-05-18 11:19
Ja biore Yasmin.
Placi sie za wizyte jak idziesz do gin. prywanie a jak panstwowo na rejon to nie placisz.
Z tego co pamietam to ja prywatnie placilam 60 zł.
Jak moge Ci doradzic to poszukaj ginekologa dobrego...w swoim miescie.
Ja poszlam do pierwszego lepszego pierwszy raz i ...moze nie bylo bardzo zle ale wiecej do tej pani nie pojde
napisał/a: żabka 2007-05-18 11:25
patrysia napisal(a):Ja biore Yasmin.
Placi sie za wizyte jak idziesz do gin. prywanie a jak panstwowo na rejon to nie placisz.
Z tego co pamietam to ja prywatnie placilam 60 zł.
Jak moge Ci doradzic to poszukaj ginekologa dobrego...w swoim miescie.
Ja poszlam do pierwszego lepszego pierwszy raz i ...moze nie bylo bardzo zle ale wiecej do tej pani nie pojde



Jakieś złe doświadczenia po tej pani?
Własnie mam zamiar iść do ginekologa który mnie juz leczył w szpitalu, byłam u miego raz na wizycie jakieś dwa lata temu. To naprawdę super gość i dobry lekarz.
napisał/a: patrysia3 2007-05-18 11:29
To idz do niego.
Ja nie jestem zadowolona z tej pani dpktor u ktorej bylam...nic mi nie wyjasnila.Kazlaa samemu poczytac.Nic nie wiedzialam na temat tabletek i jej to powiedzialam a ona zebym poczytala i dala mi ulotke. Nie moglam skorzystac z tolalety przyjmowala gdzies w domu-miala gabinet . Jakos tak dziwnie .

[ Dodano: 2007-05-18, 11:31 ]
Z tego co zdążyłam sie zorientować to wszystkim przepisywala tabletki Yasmin. Miala taka podkladne na biurko,ulotki Yasmin, dlugoisy kalendarzyki itd...
napisał/a: żabka 2007-05-18 11:35
faktycznie jakoś dziwnie... mi jak zanim zrbił badanie towszystko najpierw wytłumaczył co i jak.
to ja w takim razie wybiore się za jakieś dowa tygodnie, bo będę miała wolny dzień.
napisał/a: noemi4 2007-05-18 11:56
Ja biorę Harmonet. Moja pani doktor też wszystkim go przepisuje, ale ja akurat bardzo dobrze się czułam od początku. Obawiałam się że będę miala jakieś depresje albo że utyję, ale nic takiego się nie stało, nawet na początku mialam wrazenie że troche schudłam Jedynie na początku mialam lekkie krwawienie w środku cyklu, ale bezbolesne i szybko przeszło. Koleżanka też zażywa Harmonet i jest bardzo zadowolona.
Żabka mi pani doktor na początek zapisała chyba 1 albo 2 opakowania, a potem faktycznie wypisuje na pół roku. Nawet nie muszę do niej chodzic po recepty, mogę zadzwonić i zostawia mi w rejestracji.
Juz sie cieszę że w Anglii będę miala tabletki za darmo tylko się zastanawiam czy tam mają takie same rodzaje jak w Polsce ja bym nie chciala zmieniać, bo mój Harmonet jest rewelacyjny
napisał/a: żabka 2007-05-18 12:00
noemi napisal(a):Ja biorę Harmonet. Moja pani doktor też wszystkim go przepisuje, ale ja akurat bardzo dobrze się czułam od początku. Obawiałam się że będę miala jakieś depresje albo że utyję, ale nic takiego się nie stało, nawet na początku mialam wrazenie że troche schudłam Jedynie na początku mialam lekkie krwawienie w środku cyklu, ale bezbolesne i szybko przeszło. Koleżanka też zażywa Harmonet i jest bardzo zadowolona.
Żabka mi pani doktor na początek zapisała chyba 1 albo 2 opakowania, a potem faktycznie wypisuje na pół roku. Nawet nie muszę do niej chodzic po recepty, mogę zadzwonić i zostawia mi w rejestracji.
Juz sie cieszę że w Anglii będę miala tabletki za darmo tylko się zastanawiam czy tam mają takie same rodzaje jak w Polsce ja bym nie chciala zmieniać, bo mój Harmonet jest rewelacyjny


Na telefon? To super masz... ja właśnie się obawiałam, że będę musiała tak biegać po nie co miesiąc. a widze tu luzik
napisał/a: noemi4 2007-05-18 12:02
Cos Ty, umówisz sie jakos z lekarzem. Ja nie chodze prywatnie, tylko normalnie z NFZ a dało się fajnie z nią umówić zresztą nawet jakbyś chodziła co pół roku do niej po recepty to na dobre Ci wyjdzie, bo co pół roku powinno się chodzić na kontrole
napisał/a: żabka 2007-05-18 12:06
noemi napisal(a):Cos Ty, umówisz sie jakos z lekarzem. Ja nie chodze prywatnie, tylko normalnie z NFZ a dało się fajnie z nią umówić zresztą nawet jakbyś chodziła co pół roku do niej po recepty to na dobre Ci wyjdzie, bo co pół roku powinno się chodzić na kontrole


Dzięki za info Już sie coraz mniej boję... A drogie są te tabletki, które bierzesz?
napisał/a: noemi4 2007-05-18 12:14
okolo 30 zl, zależy gdzie kupuję. Na Śląsku ceny w granicach 28-36 zl. Oczywiscie ja kupuję tam gdzie najtaniej, bo jednak różnica jest znaczna Składamy się z chłopakiem po połowie
napisał/a: żabka 2007-05-18 12:18
noemi napisal(a):okolo 30 zl, zależy gdzie kupuję. Na Śląsku ceny w granicach 28-36 zl. Oczywiscie ja kupuję tam gdzie najtaniej, bo jednak różnica jest znaczna Składamy się z chłopakiem po połowie


To mi chopak proponował, że może płacić za całość żebym tylko była spokojniejsza... i tak właśnie zaczeliśmy rozważać moje rozpoczęcie brania tabletek...
napisał/a: noemi4 2007-05-18 12:22
Oooo, super To ja bardzo polecam. 100% pewności nigdy nie ma, ale jest największa. Ja się bałam na początku że nie będę pamiętala o tabletkach, ale nie mam z tym większego problemu. A przynajmniej nie ma stresu za każdym razem...
napisał/a: żabka 2007-05-18 12:24
noemi napisal(a):Oooo, super To ja bardzo polecam. 100% pewności nigdy nie ma, ale jest największa. Ja się bałam na początku że nie będę pamiętala o tabletkach, ale nie mam z tym większego problemu. A przynajmniej nie ma stresu za każdym razem...


No właśnie ja za każdym razem miałam ogromnego stresa i myślę. że to będzie dogre rozwiązanie... Dzieki