JAK ROZPOZNAĆ, GDY FACET ZDRADZA ?

napisał/a: Twój Detektyw 2012-07-02 12:03
Najczęstsze symptomy zdrady z mojej praktyki to:

- dość częste "narady" i późne powroty z pracy,
- zbyt duża ilość wyjazdów "delegacyjnych"
- ukrywanie rozmów telefonicznych, dziwne pojedyncze sygnały na telefon
częste sms-y o różnych porach dnia i nocy
- telefon w kieszeni nawet podczas kąpieli, wychodzenia do ubikacji, spanie z telefonem pod poduszką, nierozstawanie się z aparatem telefonicznym przez całą dobę
- całkowity brak zainteresowania seksem, wymówek z cyklu: boli mnie głowa, źle się czuję, jestem zmęczony
- zbyt częste kąpiele, najczęściej od razu po powrocie do domu
- brak czułości, agresja i kłótliwość, wypominanie spraw bagatelnych
- zapach obcych perfum na ubraniu, ślady włosów w samochodzie, na odzieży
- nadmierne dbanie o wygląd osobisty, pedantyczność w ubiorze.

Powyższe w równej mierze dotyczą zarówno Panów jak i Pań.
napisał/a: brown sugar 2012-08-01 13:02
witam. chcialabym prosic was o wypowiedzenie sie w temacie, odnosnie mojej sytuacji,,,,jestem z facetem 4 lata, ostatnio zareczylismy sie , wszytsko pieknie ladnie, ale ja od jakiegos czasu odnosze wrazenie ze cos jest nie tak, czytajac wasze wypowiedzi boje sie czy mnie nie zdradza.....:/
jest jakby mial rozszczepienie osobowosci,heh, chodzi o to,ze raz jest taki jak zawsze czuly kochjacy, no cod miod....a potrafi czepiac sie mnie o byle gówno, robi awantury o bezsensowne rzeczy , takie ze nie wiadmomo o co i po co, tym samym stara sie na mnie wywrzec poczucie winy ze to przeze mnie sie klocimy, bo taka siaka jestem,,bla bla,,i udjae mu ise to......telefonu nie chowa ,wrecz lezy na widoku,czasem przejrzalam,ale to nie problem systematycznie wykasowywac wiadomosci i polaczenia gdyby cos bylo na rzeczy,czyz nie?
i zasnanawia mnie to tym bardziej w tej sytuacji,iz mi sie oswiadczyl....czy to byloby "logiczne"????:/

prosze o jakies spostzrezenia gdyz zaczynam fiksowac zwyczjanie
napisał/a: kwiatlotosu2 2012-08-01 13:31
brown sugar, niekoniecznie zmiennym nastrojom może towarzyszyć zdrada. Może ma jakieś problemy, o których Ci nie powiedział?
napisał/a: brown sugar 2012-08-02 18:12
nie sądziłam,ze ktos podejmie temat, ale wielkie dzieki ......nie mam przynajmniej wrazenia ze "krew w piach"....problemy,nie wiem , staram sie od czasu jak zauwazylam zmiane w jego zachowaniu rozmawiac z nim wlasnie, ale oczywiscie "wszytsko jest ok, po co sie czepaisz?" i jeszcze pretensja ze cos mu wkrecam,wiec juz dalam spokoj i nie "katuje ".........naprawde znamy sie jak łyse konie wiec tym bardziej mnie boli taka sytuacja...chociaz jak juz wspomnialam, jest to na przemian z normalnościa ,sama nie wiem:/
napisał/a: kwiatlotosu2 2012-08-02 20:33
brown sugar, niektórzy faceci tak mają- czasem jest wszystko pięknie i czule a są nie raz dni kiedy trzyma Cię na dystans i zamyka się w swojej "jaskini". Nie musi oznaczać to od razu zdrady.
Polecam książkę "Mężczyźni są z Marsa, Kobiety z Wenus"
Nie martw się na zapas, głowa do góry!
napisał/a: twojam1 2012-08-07 13:40
Ciężko powiedzieć czym tak naprawdę objawia się zdrada. U mnie było to tłumaczenie się nawałem nauki za uczelni, sesją, brakiem zainteresowania moją osobą. Myślę, że oznaką zdrady jest także usuwanie historii z gg, facebooka, wiadomości i połączeń z telefonu. W związku trzeba zawsze być na baczności i nie ufać w 100% swemu partnerowi/partnerce.
napisał/a: brown sugar 2012-08-12 12:46
jest jeszcze aspekt ,iz od 3 miesiecy bardzo rzadko uprawiamy sex....to mnie niepokoi, on pracuje na nocki ,ale to nic nie tlumaczy tak mysle;/ a moze po 4 latach po prostu troche namietnosc opadła,heh,nie wiem.......on mnie caly czas zapewnia ze nigdy nie ztrobilby mi takiego "swinstwa" i nie zdradzil by mnie, wiem słowa, choc tez znam go i wiem ze moge mu zawierzyc ,choc teraz tylko w 50 procentach...kiedys w 100 .....:(