Filmy erotyczno-romantyczne jakie znacie najlepsze

Misia89
napisał/a: Misia89 2009-10-20 14:05
Chociaż jest to film bardzo odważny to według mnie uczy nas akceptacji i pozwala się trochę wyzwolić. Mianowicie chodzi mi o film "dziennik nimfomanki". Jest to piękna opowieść o młodej dziewczynie, która nie może żyć bez seksu, która jest tak naprawdę chora, bo cały czas musi się kochać i to obojętnie z kim. Ona uprawiała seks również na cmentarzu, co nas widzów może bardzo szokować i nawet brzydzić. Dziewczyna szuka miłości i akceptacji w społeczeństwie. Jest to bardzo trudna rola, bo Belén Fabra musiała zagrać kobietę bez oporów, nagą piękność. Bohaterka nie wie czym tak naprawdę jest miłość, bo seks przysłania jej oczy. Zostaje prostytutką, ale nie dla pieniędzy tylko dla zaspokojenia swoich potrzeb. Film bardzo odważny, ale moim zdaniem warto go obejrzeć chociażby po to, aby zrozumieć czym jest ta choroba i że naprawdę trudno samemu z nią walczyć...
napisał/a: agaro 2009-10-20 23:57
Dla mnie najbardziej erotyczno-romantycznym filmem jest "Dirty Dancing" lub inaczej "Wirujący seks". Zmysłowe ruchy, delikatne sceny pobudzające wyobraźnie i piękna muzyka sprawiają, że każda kobieta z chęcią przeżyłaby taką przygodę u boku przystojnego i niezapomnianego Patricka Swayze.
Redakcja
napisał/a: Redakcja 2009-10-21 09:14
marilyn27 napisal(a):Pewnie to już nie na czasie, słabe, nudne i nie wiem co jeszcze, ale mnie bardzo podobał; się film "Nagi instynkt." Pewnie nigdy nie sięgnęłabym po ten film gdyby nie to, że będąc kiedyś w mini-spódniczce mój znajomy mrugnął do swojego kolegi i rzucił hasło "Nagi instynkt" i oboje się porozumiewawczo uśmiechnęli. Hmm, nie wiedziałam czy to komplement czy może jakiś żart więc postanowiłam obejrzeć film i się przekonać o co chodzi. Był to chyba pierwszy tego typu film, który obejrzałam mając bodajże 17 lat. Bardzo mi się spodobał, przede wszystkim dlatego że miał treść - konkretną fabułę, czego wielu tego typu filmom brakuje. Ponadto, Sharon Stone wyglądała naprawdę świetnie, i jak sama powiedziała - po tym filmie tak naprawdę odkryła swoje piękno i to, że jest sexowną kobietą. Przyglądałam się jej ruchom, mimice twarzy, ogólnemu zachowaniu w filmie i doszłam do wniosku że przecież ja też tak potrafię Minispódniczka była w tamtych czasach przykrywką dla mojej ogromnej nieśmiałości i niskiego poczucia wartości... Po obejrzeniu "Nagiego instynktu" postanowiłam zmienić swoje nastawienie i zachowanie. Niepotrzebna mi już była krótka spódniczka ani mocny makijaż by poczuć się sexownie. "Diabeł tkwi w szczegółach" i to jest święta prawda. Gesty, słowa, tajemniczy uśmiech - to wszystko jest o wiele więcej warte niż wyzywający strój. Do zmiany w sposobie myślenia natchnęła mnie właśnie Sharon Stone, której nigdy nie uważałam za piękność, a która wydała mi się szalenia piękna i sexowna po obejrzeniu "Nagiego instynktu." Polecam ten film zwłaszcza zakompleksionym kobietom!!! Delikatny, ciekawy, wciągający i pociągający - czyli taki jaka powinna być każda kobieta

P.S. Sharon Stone w mini-spódniczce bez bielizny w filmie... Do tego chyba odwoływali się moi koledzy Tylko, że ja akurat miałam bieliznę Cóż, męska wyobraźnia...


Zakończyliśmy "mini konkurs"
Autor tego postu wygrywa płyty z filmem "Teraz albo nigdy" seria druga.
Serdecznie gratulujemy!
oligatorka
napisał/a: oligatorka 2009-12-02 19:42
Bardzo fajna pozycja jest film pod tytulem "Basen" z 2003 roku. Opowiada o przezyciach kobiety w srednim wieku ktora wyjezdza na wies szukac inspiracji w pisaniu ksiazki.
napisał/a: ~tedybear27 2009-12-06 18:10
klasyka to LODY NA PATYKU
napisał/a: kokieteria 2009-12-22 16:40
pisałam ostatnio o filmach erotycznych na naszym blogu - http://www.kokieteria.pl/index.php/2009/12/erotyka-w-filmach/
zapraszam - możecie przy okazji zobaczyć fragmenty i stwierdzić, czy macie ochotę obejrzeć całość:)
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2010-04-06 16:32
klasyka to "Porno" M. Koterskiego i nie sugerujcie sie tytulem.. scen łózkowych jest naparwde duzo..ale zwykle bawia.. nieporadnosc natolatkow.. chlopak ktory nie akceptuje poprzednich partnerow swoich dziewczyn.. poszukiwanie milosci i tesknota za ta jedyna.. naprawde polecam.. bardzo lubie.. i... genialna obsada aktorska.. :)
______________________
www.doWcipne.tylkodobre.com
napisał/a: LadyYarel 2010-04-13 22:44
Nic jednak nie zastąpi prawdziwego, porządnego, dobrze zrobionego filmu porno z fabułą:)
Paula0802
napisał/a: Paula0802 2010-10-25 13:52
Aleks21 napisal(a):Film? A dlaczego film? Na filmie jest wszystko już pokazane, wszystko widać. Tylko oglądamy. A książka? To dopiero rozbudza naszą wyobraźnię. Nasze fantazje są niczym nie ograniczone, nasze wyobrażenia w wielu przypadkach przewyższają to co proponuje szklany ekran. Co więcej? Nie ma chyba lepszego afrodyzjaku niż jeden dział książki przeczytany podczas wieczornej kąpieli w wannie :)
Moje typy - przeczytane po kilka razy w całości :)
Przygoda na jedną noc - Catherine Townsend oraz Intymne przygody londyńskiej Call Girl Belle de Jour :) To dopiero jest erotyka! A nie jakiś tam film ;)
Z czystym sumieniem - polecam :)


Jestem za, nie ma to jak dobra erotyczna książka!
warriorka
napisał/a: warriorka 2015-09-24 21:04
Kurde, ale wymagania! Nie znam żadnego takiego filmu :D
napisał/a: endurex 2015-12-04 21:45
Ktoś kto potrzebuje mocnych wrażeń to najlepiej niech obejrzy filmy porno, typowe i z konkretną akcją ;p niektórzy oglądają je wspólnie jako gra wstępna. Chociaż teraz widzę, że w kinach powstają filmy erotyczne, które już są zbliżone do porno