dziewczyna się całuje z kimś innym

napisał/a: zbyszekleon 2016-11-14 00:44
Witam. Chciałem się zapytać, bo coś mnie bardzo nurtuje. Otóż poznałem 2 miesiecy temu temu dziewczynę w klubie, 19 lat, ja mam 25 lata. Daliśmy sobie numery itp Nastpępnie spotykaliśmy się raz na 2 tyg, oczywiście zawsze całowalismy się, mogłem ją wszędzie dotykać itp, ale teoretycznie nie byliśmy razem. Jakiś 3 tyg temu się spotkaliśmy i postanowiłem, ze się troche zaangażuje, bo na prawde podobała mi się dziewczyna. Ja jestem chłopakiem uczuciowym, wrażliwym, nie takim, który szuka przygód. Wiec kupowałem jej kwiatki, zanosiłem ciastka itp Czekałem czasem na nią 2, 3 godziny żeby zrobić jej niespodzianke itp mówiłem, jej , że mi trochę zależy i bardzo ją lubie. Też się całowaliśmy bez oporu, dotykaliśy po ciele spaliśmy razem, ale bez seksu jak narazie. Ona często imprezowała i wracała nad ranem. Ale wydawało mi się, że jej też trochę zależy, bo chciała się spotkac itp. Ale...ostatnio byliśmy na imprezie, ja nic złego nie zrobiłem, ona była z koleżanką. Był też kolega, ale ale kiedy on tanczył z dziewczyną, też zatańczyłem z jakaś tam. Nie całowałem się, ale przytuliła się do mnie, tylko tyle..pozniej odszedłem. nawet proponowała mi wspólne wyjscie do mieszkania, ale odmówiłem. Dziewczyna zobaczyła, ze jakas kobieta się przytulała i zobaczyła slad na białym t-shircie jakis z szminki , nie wiem skad sie tam znalazł to przestała się do mnie odzywac na imprezie. Pojechałem do domu. Jak się okazała poznała pozniej kogos, całowała się i pojechała na mieszkanie z wieloma nowo poznanymi chłopakami, ale podobno nic już nie było. Wrciła o 11 rano. I tłumaczyła się, że sie zdenerwowała i , ze tylko chwile się raz całowała. I ze bardzo przeprasza. Co mam o tym myslec ? Czy ja jako mężczyzna powinienem się starać dalej i nia patrzyć, ze takie coś było ? :) Bo już sam nie wiem
napisał/a: borsunio 2016-11-14 15:46
Jeśli Ci zależy i nie byliście oficjalnie razem, to przymknij oko. Najwyżej pogonisz, jeśli jeszcze raz tak zrobi. Life is short, have fun :)