Czy on zlozyl pozew o rozwod?
napisał/a:
tigra000
2013-10-29 13:04
Witam, mieszkam w anglii. Chcialam zlozyc papiery rozwodowe tutaj ale w miedzy czasie dowiedzialam sie ze moj maz (ktory mieszka w polsce) zlozyl pozew w polsce. Czekam juz 3 miesiace i nie jestem pewna czy to mozliwe zeby papiery tak dlugo szly z polski do anglii? Czekam bo gdyby on jednak zlozyl ten pozew i ja w anglii teraz to i tak jego wniosek bedzie rozpatrywany jako pierwszy.........Prosze o pomoc bo nie wiem co robic, mamy dzieci i on robi wszystko zeby mi zaszkodzic a dzieci nie widzial od kiedy wrocil do polski (1,5 roku temu)
napisał/a:
dyt
2013-12-05 21:14
Jeśli złożył w Polsce to trzeba czekać na informację, ew. u Niego się dowiadywać lub w sądzie...a z drugiej strony jeśli w sądzie nie jest zgłoszony adres zameldowania ten z Anglii to sąd listy wysyła na adres w Polsce.
A gdyby był potrzebny prawnik, a dobrze mieć dobrego, skoro mąż chce zaszkodzić i nie interesuje się dziećmi :( świetnym specjalistą od spraw prawa rodzinnego jest pani Magdalena Chróścielewska z Łodzi.
A gdyby był potrzebny prawnik, a dobrze mieć dobrego, skoro mąż chce zaszkodzić i nie interesuje się dziećmi :( świetnym specjalistą od spraw prawa rodzinnego jest pani Magdalena Chróścielewska z Łodzi.
napisał/a:
tojapolka
2013-12-10 22:21
A skąd masz tę pewność,że mąż złożył ten pozew? Gdyby faktycznie tak zrobił, dawno byś otrzymała jakiekolwiek papiery. Dobrze byłoby gdybyś jakimś sposobem dowiedziała się od kogoś czy to prawda?Bo możesz czekać w nieskończoność. Powodzenia.
napisał/a:
kiwi123
2013-12-22 00:45
Zadzwoń do sądu okręgowego. Jak zadzwonisz do rejonówki w mieście, w którym mieszka Twój mąż to powiedzą Ci jaka okregówka jest nad nimi. Telefonicznie powiedzą Ci czy wpłynęło coś czy nie. Powinnaś dostać odpis o ile Twój mąż podał dobry adres. Moja rada jest taka, żebyś wynajęła sobie prawnika. Sama możesz sobie nie poradzić. Rozwód to naprawdę duże przeżycie niezależnie od tego czy kochasz jeszcze męża czy też nie i kto jest winny rozpadu tego małżeństwa. Wiem coś o tym, bo sama przez ten koszmar przechodziłam. Prawnik spojrzy na wszystko z innej strony, doradzi ci, pomoże. Poza tym zna się na przepisach. Jeśli to mąż jest winny całej tej sytuacji to musisz dążyć do tego, żeby rozwód był orzeczony z jego winy. W takim tylko przypadku w razie gdybyś nie miała za co się utrzymywać będziesz mogła go podać o alimenty. Ja napisałam sama pozew, ale potem wzięłam sobie za pełnomocnika mec. Budrewicza z Warszawy. On generalnie specjalizuje się w rozwodach. Tu jest jego strona jeśli chciałabyś skorzystać z porady. Wierz mi, że stres na sali sądowej jest ogromny i czasem nie możesz wydusić z siebie słowa. W takiej chwili prawnik to prawdziwy skarb.
napisał/a:
Morris1622
2013-12-23 00:26
Takich wiadomości możesz uzyskać w sądzie rodzinnym w Polsce, w rejonie właściwym dla miejsca zamieszkania męża. Myślę, że nie złożył pozwu już byś coś wiedziała.
napisał/a:
dorotka801
2014-01-19 22:13
Dokładnie. W przypadku mojej kuzynki też tak było. Maż straszył ją rozwodem. Okazało się że złożył pozew po 3 tyg. Dostała kopię, sama odpisała do sądu, ale nie czuła się pewnie. Też właśnie trafiła do mec. Budrewicza, ale wcześniej była u jakiejś kobiety, bo myślała, ze z babką lepiej się dogada. Była to jednak pomyłka. Mec. Budrewicza ktoś znajomy jej polecił i był to naprawdę dobry wybór. Jak mąż cię straszy, że złożył pozew, a ty nie chcesz z nim być to nie oglądaj się na nic tylko złóż sama papiery rozwodowe.
napisał/a:
antolinka
2014-11-09 20:57
U nas od miesięcy trwa wojna:/ mam mętlik w głowie i nie wiem czy się rozwieźć czy zostać
napisał/a:
truskawka91
2014-11-09 21:00
Jeśli jesteś nieszczęśliwa to odejdź od męża... Po co się męczyć? Chyba, że chcesz jeszcze walczyć o to małżeństwo? W takiej sytuacji warto pomyśleć o separacji. Ostatnio czytałam artykuł o rozwodzie i separacji i wydaje mi się, że jeśli jest chociaż cień nadziei to warto ratować małżeństwo.
napisał/a:
tusia991
2015-01-23 22:17
Wydaje mi się, że list z PL do UK tak długo nie idzie. Na Twoim miejscu złożyłabym sama pozew i wynajęła porządnego adwokata np. z http://poradyprawne-kancelaria.pl/ który pomoże ci zyskać rozwód oraz alimenty. Dobrze by było gdybyś gromadziła dowody na to, że mąż próbuje ci zaszkodzić. W sądzie może to być istotne.
napisał/a:
pwalczak_58
2015-03-03 16:16
Tak jak wspominałam w poprzednim wątku dowody zebrane na własna rękę niekoniecznie muszą być dopuszczone przez Sąd w postępowaniu rozwodowym. Rozwodziłam się w ubiegłym roku, zależało mi, żeby proces zakończył się z orzeczeniem o winie małżonka. Trudno było mi zebrać dowody...
napisał/a:
balonowadama
2015-04-07 17:18
A udało ci się zebrać te dowody? Ja słyszałam, że te zebrane przez detektywa sąd dopuszcza. Sama jestem przed rozwodem:/ W przyszłym tygodniu chcę się umówić na rozmowę z adwokatem z http://kancelaria-cieslak.pl/ i dowiem się jak to jest z tymi dowodami. Mój mąż notorycznie mnie zdradza i zataił za mną wiele ważnych informacji ze swojego życia dlatego chcę by rozwód był z jego winy.
napisał/a:
sandra-krk
2015-04-09 12:14
to liczą się czy nie? tzn. dowody zebrane przez detektywa.