co kupić dziewczynie?

napisał/a: zakochany_ 2007-11-25 11:20
Witam mam pewny problem otóż jestem z dziewczyną 4lata jestem pewny że ją kocham i zastanawiam się nad kupnem pierścionka (takiego który mógłby świadczyć o mojej miłości do niej) ale również myślałem żeby kupić srebne obrączki. Chciałbym się dowiedzieć jakie jest wasze zdanie czy wypada kupić srebne obrączki czy lepiej nie? Pozdrawiam i z góry przepraszam jeśli w złym dziele
napisał/a: Jeanet.te 2007-11-25 11:27
Wnioskuję, że zaręczeni nie jesteście?
Czy to miałby być pierścionek zaręczynowy?
Z jakiej okazji ten prezent?
napisał/a: zakochany_ 2007-11-25 11:36
masz racje nie jesteśmy zaręczeni... w ciągu najbliższych 4lat nie planuje małżeństwa gdyż studiujemy a do tego potrzebne są pieniądze i mieszkanie i dobra praca mamy 19lat mieszkamy niestety osobno.
Wyjeźdzamy razem na sylwestra i chciałbym jej dać coś takiego... wydaje mi się że ona nie jest do końca pewna czy ją kocham i boi się że ją zostawie...
napisał/a: jente8 2007-11-25 13:16
zakochany_ myślę, że srebrne obrączki to świetny pomysł!
napisał/a: pati_87 2007-11-25 14:38
moim zdaniem jeśli teraz kupisz takie obrączki to kiedy wymienisz je na prawdziwe to nie będą już takie wyjątkowe ale pierścionek to bardzo dobry pomysł
napisał/a: zakochany_ 2007-11-25 14:43
hmm szczerze mówiąc to pierścionek jej kupowałem w tamtym roku... tylko o rozmiar za duży kupiłem:) dziewczyna ma strasznie chude palce:)
napisał/a: ~gość 2007-11-25 17:09
zakochany_, moim zdaniem obrączki :) !!!!!!!!
napisał/a: mazacki 2007-11-25 17:29
Ja mam podobny problem. tyle tlyko że troche mniejszego kalibru. Nie wiem co ma kpić
w tym roku sowjej dziewczynie na święta. Ona ma bzika na punkcie EGIPTU. W zeszłym roku dostała ode mnie oryginalny papiirus i ksiązkę o Egipcie. A w tym roku nie mam zielonego pojęcia co mógłbym jej podarować. Może Wy macie jakieś ciekawe pomysły (wycieczka do Egiptu na chwilę obecną odpada bo mnie na nią nie stać:P:)
napisał/a: zakochany_ 2007-11-25 17:37
tylko obawiam się że kotek19, ma racje kiedyś jak z nią gadałem o tym powiedziała że jak będziemy mieli złote obrączki po ślubie to tamtych nie będziemy nosić i tak jakby one straciły wtedy na znaczeniu. nie wiem co zrobić (czasem to mnie ona dobija ze swoimi poglądami)

[ Dodano: 2007-11-25, 17:39 ]
mazacki, hehe a moja za to ma bzika na punkcie matematyki hehe;d tak jak ja na punkcie informatyki ;pp jakbym na prawdę nie miał pomysłu co jej kupić to bym jej kupił książkę z maty
napisał/a: jente8 2007-11-25 17:47
zakochany_ napisal(a):jak będziemy mieli złote obrączki po ślubie to tamtych nie będziemy nosić i tak jakby one straciły wtedy na znaczeniu.

Przy takim myśleniu to możnaby stwierdzić, że pierścionek zaręczynowy jest bez sensu, bo straci na znaczeniu przy ślubnej obrączce... Moim zdaniem te srebrne obrączki miałyby coś znaczyć TERAZ, a takie myślenie, że "co z tego, skoro i tak za parę lat będą już mniej ważne od czegoś innego" jest trochę... dziwne.
napisał/a: ajszus 2007-11-25 17:57
mazacki napisal(a):Nie wiem co ma kpić
w tym roku sowjej dziewczynie na święta. Ona ma bzika na punkcie EGIPTU.
a to: http://allegro.pl/item271792045_futureart_egipt_piec_obrazow_150_x_90_cm_bcm.html
http://allegro.pl/item270280979_540_ravensburger_kula_egipt_faraon_folia_1pln_.html
http://allegro.pl/item270462881_na14_lampka_oryginalne_wzornictwo_rozne_wzory.html
Może coś przypadłoby jej do gustu? :)
napisał/a: zakochany_ 2007-11-25 18:11
ula_jente, ja to wszystko rozumiem... ale nie co ja poradzę ze zakochałem się w tak upartej dziewczynie jej można to tłumaczyć ale dopiero jak sama do tego wniosku dojdzie przyzna racje... czasem to mam jej dość ale po chwili myślę ze bez niej życie nie miałoby sensu przyznam się szczerze że kilka razy kręciłem z innymi laskami ale każdej czegoś brakowało... myślicie że jestem ślepo zakochany? albo przyzwyczajony do niej? ostatnio kłócimy się ale zawsze staram się żebyśmy sobie wszystko wyjaśnili i później jest ok... chyba nie ma związku w którym ludzie się nie sprzeczają...

[ Dodano: 2007-11-25, 18:13 ]
chciałbym sprawić aby te kilka dni na które wyjeźdzamy pamiętała do końca życia... żeby jej wynagrodzić to że czasem ją wkurzam ale również okazać jej swoje uczucie...