Współczesnym światem rządzi chroniczny pośpiech. Spieszymy się na każdym kroku, bo w końcu czas to pieniądz. Każdą czynność wykonujemy w biegu, a często robimy wiele rzeczy naraz. W pośpiechu jemy, pracujemy, trenujemy, sprzątamy i... uprawiamy seks. Czy im szybciej faktycznie znaczy tym lepiej? Nie, a na pewno NIE w odniesieniu do sfery seksualnej.
Pośpiech – który pociąga za sobą niedbalstwo – to jeden z głównych winowajców braku satysfakcji z seksu. Akt seksualny to nie wyścigi samochodowe. Jeśli chcemy osiągnąć autentyczną rozkosz ze współżycia, powinniśmy przede wszystkim zwolnić. Wytyczne, jak należy się kochać, aby czerpać przyjemność ze zbliżeń, daje Slow Sex.
Slow Sex – sprzeciw wobec bylejakości
W 1986 roku pewien włoski dziennikarz zaprotestował przeciwko otwarciu McDonald'sa w pobliżu Hiszpańskich Schodów w centrum Rzymu. Mężczyzna uzyskał poparcie wielu obywateli. Atak wymierzony w śmieciowe jedzenie uznaje się na początek narodzin ruchu filozoficznego zwanego Slow Movement, który stanowi sprzeciw wobec szybkości, bylejakości, jałowości, i bezrefleksyjności dominujących w dzisiejszych czasach. Ruch promuje nie tylko ograniczenie szybkiego tempa, lecz przede wszystkim zmianę podejścia do egzystencji. Ze względu na swoje uniwersalne przesłanie znalazł zastosowanie w wielu dziedzinach życia, stąd takie trendy jak Slow Food, Slow Education, Slow Traveling czy Slow Reading.
Slow Sex to jeden z odłamów ruchu, który powstał w 1992 roku w celu podniesienia jakości seksu. Inspiruje się tantrą, a ściślej jej dorobkiem w zakresie ars armandi. Wskazuje, jak należy się kochać, aby partnerzy odczuwali jak największą przyjemność. Sekret Slow Sex nie polega na tym, żeby zawsze uprawiać miłość długo i wolno, lecz aby znaleźć swój rytm, który zapewni partnerom maksimum rozkoszy.
Jak na nowo rozpalić namiętność w związku?
Trzy podstawowe zasady Slow Sex
1. Pobudź zmysł dotyku
Jedną z wytycznych Slow Sex jest wyostrzenie podczas aktu seksualnego wszystkich zmysłów, a przede wszystkim dotyku. Pod jego wpływem nasz organizm zalewa oksytocyna, zwana hormonem miłości, dzięki której czujemy się szczęśliwsi, a nasze więzi z partnerem ulegają zacieśnieniu. Nie należy ograniczać się do pieszczenia genitaliów. To błąd, który popełnia wiele par. Czasem z powodu braku czasu, czasem – braku wyobraźni.
Skoncentruj się na całej powierzchni ciała. Wiele jego okolic, prócz narządów płciowych, jest wrażliwych na bodźce dotykowe. Subtelne muskanie opuszkami palców po karku, klatce piersiowej czy wewnętrznej stronie ud może doprowadzić partnera do większej ekstazy, niż można przypuszczać. Nie zapominaj o pocałunkach. Wzmacniają pożądanie i stanowią wyraz oddania drugiej połowie. Należy się nimi obdarowywać zarówno podczas gry wstępnej, jak i penetracji.
2. Bądź świadomy
Internet zalewają artykuły poradnikowe na temat tego, jak zapewnić sobie udany seks. Niestety żaden z nich nie bierze pod uwagę, że satysfakcjonujące współżycie to kwestia indywidualna, bowiem każdy z nas wnosi do seksu przeróżne potrzeby. Dla jednych stanowi on odskocznię od rzeczywistości, daje upust emocjom, dla drugich jest wyrazem miłości, szacunku wobec partnera, zaś inni będą szukali w nim bezpieczeństwa.
Jeśli chcesz czerpać autentyczną przyjemność i radość ze współżycia, zdefiniuj swoje oczekiwania. Zastanów się, co tak naprawdę znaczy dla ciebie sfera seksualna, co chcesz dzięki niej uzyskać. Podziel się swoimi przemyśleniami z partnerem i poproś, aby zastanowił się nad tym samym problemem. Seks powinien być świadomy, zgodny z naszymi potrzebami, bowiem tylko wtedy reprezentuje wysoką jakość.
3. Bądź uważny
Jedną z podstawowych zasad Slow Sex jest całkowite skupienie się na zbliżeniu. Postaraj się uwolnić od myśli, które mogą zakłócać ci przebieg zbliżenia. Nie roztrząsaj problemów związanych z pracą, codziennymi obowiązkami. Zapomnij o swoich mankamentach fizycznych. Skoncentruj się wyłącznie na akcie seksualnym, a dokładniej na czerpaniu i dawaniu rozkoszy. Nie spiesz się, obserwuj swoje ciało i reakcje partnera. Zwróć uwagę na jego mimikę twarzy, spojrzenie. Dzięki temu będziesz wiedzieć, co sprawia mu przyjemność, i wykażesz zaangażowanie. Wyobraź sobie, że seks to wyśmienita potrawa, którą konsumujesz nie tylko po to, aby zaspokoić głód, lecz przede wszystkim, aby nakarmić swoje zmysły w celu osiągnięcia zadowolenia.
