Fantazje seksualne kobiet: Podglądactwo

Czy kobiety podnieca oglądanie czyjegoś seksu? Śmiem twierdzić, że tak, a nawet bardzo.
/ 30.07.2012 06:06

Czy kobiety podnieca oglądanie czyjegoś seksu? Śmiem twierdzić, że tak, a nawet bardzo.

Jeśli tylko zostawimy na boku purytańskie konwenanse wpojone przez rodzinę wraz z wszystkim tym, czego pannie nie wypada, oraz przełamiemy problem z oglądaniem ciała innej kobiety w kategoriach „ja przy niej wyglądam jak krowa”, to fantazjowanie na temat oglądania innej pary w akcji bywa bardzo przyjemne w skutkach. Chętnie w głowie oglądamy zza szpary, a czasem nawet ekscytuje nas wizja widoku własnego partnera zaangażowanego w inną kobietę. No, nie ma czego się wstydzić.
 

Fantazje seksualne kobiet: Podglądactwo
fot. Karen Cougan

Co jednak rozgrzewa większość pań do czerwoności, to wyobrażanie sobie bycia podglądaną. Ot, pragniemy przecież uwagi, a że z natury nie każda jest striptizerką myśl o tym, że jakiś robotnik na rusztowaniu, listonosz czy plażowicz mógłby wykorzystywać naszą niewinność i naiwność oglądając zza krzaków czy okna obnażone piersi, wywołuje prawie spazm radości. Nieprzypadkowo pchamy te fantazje dalej wypinając się, kucając, eksponując „mimochodem” kobiece sekrety, a ten biedak tam siedzi za drzewem i wzdycha. To popularna fantazja, bardzo podniecająca i właściwa zwłaszcza paniom, które swoje ciało lubią i chcą być odpowiednio zachwytem nagradzane. Niby czysta próżność, ale przecież panowie nie powinni narzekać na widoki.

Co ciekawe, mimo tych skłonności, panie raczej z rzadka wyskakują zza drzew w prochowcach aby męczyć niewinnych chłopców, zaś cały ich grzeszny ekshibicjonizm wyraża się głównie w kusych spódniczkach, dużych dekoltach i sukienkach przez które widać wyraźnie brak bielizny. Kto nosił, wie o jakiej radości mówię…

Jednym z ciekawszy sposobów na zaspokojenie pragnienia bycia podglądanym i podglądania jest nakręcenie swoich łóżkowych igraszek na wideo. Podnieca przy kręceniu, ze względu na trzecie oko, ekscytuje podczas oficjalnego pokazu tylko we dwoje. Na cellulitis bezwzględnie nie patrzmy - rasowi podglądacze koncentrują się tylko na punktach strategicznych.
 

Redakcja poleca

REKLAMA