Jak sobie radzić z przeziębionym mężczyzną

Jak radzić sobie z przeziębionym mężczyzną fot. Fotolia
Panowie na co dzień nie dbają o zdrowie. Ale gdy dostaną kataru, zaczynają traktować swój stan bardzo poważnie.
/ 01.10.2014 15:37
Jak radzić sobie z przeziębionym mężczyzną fot. Fotolia
Utarło się przekonanie, że mężczyźni lekceważą swoje zdrowie. Doświadczenie pokazuje jednak, że nawet przy lekkim przeziębieniu, zachowują się jakby zapadli na ciężką chorobę. Rozkładają się na kanapie i zaczynają wydawać rozkazy oraz kierować do nas niekończące się prośby o pomoc: zrobienie herbaty, pójście do apteki, po gazetę, ugotowanie pożywnego rosołu. Po kilku dniach takiej kuracji czują się lepiej. W przeciwieństwie do ich partnerek... Jak sobie radzić z przeziębionym mężczyzną, nie zamieniając się w całodobową opiekę pielęgniarską?

Jak rodzić sobie z przeziębionym mężczyzną?


Od ciebie zależy, na ile pozwolisz

Przeziębiony partner może oczekiwać od ciebie zbyt wiele, próbując w ten sposób przekroczyć twoje granice. Ale to, czy mu na to pozwolisz zależy tylko od ciebie. Sygnałem ostrzegawczym jest pojawiająca się złość. Większości z nas nie zirytuje prośba o pójście do apteki po lekarstwa. Ale nie każda będzie skłonna skoczyć do kiosku po gazetę. Dlatego pielęgnując niezbyt ciężko chorą dorosłą osobę warto z jednej strony kierować się zdrowym rozsądkiem, z drugiej – nie pozostawiać miejsca na domysły, tylko jasno komunikować, co możemy zaoferować, ale też czego oczekujemy.

W pierwszych dniach, gdy chory leży w łóżku, najprawdopodobniej będziesz musiała gotować mu posiłki. Ale gdy stanie na nogi, może zająć się tym sam. Jeśli powiesz partnerowi: "Kochanie, dobrze wyglądasz, chyba lepiej się czujesz. Czy mógłbyś dziś sam przygotować sobie coś do jedzenia?", pokażesz nie tylko, że chcesz, by zdjął z ciebie obowiązek przyrządzania posiłku, ale także, że jest dla ciebie ważny. Okazywanie miłości i troski to kluczowa sprawa, szczególnie w wieloletnich związkach!


Nie bierz na siebie roli cierpiętnicy

Wiele kobiet ma żal do partnera, że gdy one chorują, panowie nie dają im taryfy ulgowej. Ty też do nich należysz? Zastanów się, czy tego dnia, kiedy czułaś się naprawdę źle, nie wzięłaś na siebie roli cierpiętnicy, która mimo wszystko da sobie radę i nie poprosi o pomoc. Kobiety dość często tak postępują, licząc na to, że partner sam wszystkiego się domyśli. A panowie wierzą w to, co słyszą. Jeśli mówisz, że dasz sobie radę sama, to tak będzie i już! Dlatego warto zadbać o partnera, a gdy zacznie wracać do zdrowia powiedzieć szczerze, bez złości i wyrzutów: "Cieszę się, że masz się lepiej. Chciałabym, żebyś ty też o mnie dbał, gdy zachoruję". I pozwolić mu na to!


Przekonaj, że musi iść do lekarza

Zastanawiasz się, jak sklonić mężczyznę, by zaczął się leczyć? Można próbować wpłynąć na niego odwołując się do jego rozsądku i odpowiedzialności. Powiedzieć, że nieleczone przeziębienie może skończyć się zapaleniem oskrzeli lub płuc. Że lekceważąc swój stan zdrowia naraża nie tylko siebie, ale też ciebie i dzieci, bo może was zarazić, a jeśli ciężko zachoruje, rodzina zostanie pozbawiona jego opieki. Z reguły to działa.

Chcesz wiedzieć więcej na temat postępowania z mężczyznami? Przeczytaj:


Autorka jest dziennikarką "Poradnika domowego".

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA