Złamanie kości piszczelowej i strzałkowej

Hej Sylwia!
Ja nie chodzę na rehabilitację. Nie mam ubezpieczenia z NFZ i jakoś to na razie odpuściłam.... ale staram się ćwiczyć w domu. 3 tyg. temu kupiłam rowerek stacjonarny i pedałuję. Początkowo bez obciążenia, a teraz już (w skali od 0 do 9) .... jeżdżę na 7. Poza tym od 2 tyg. jeżdżę codziennie samochodem  - z manualną skrzynią biegów- i nie sprawia mi to żadnych trudności. Mam złamaną prawą nogę, ale gaz i hamulec naciskam bez problemu. W domu często jeżdżę na wózku inwalidzkim, ale jak jadę do sklepu to tam chodzę o 2 kulach. Na wadze wyciskam nogą 35 kg. 2 tyg  temu kupiłam pończochy i rajstopy antyzakrzepowe i teraz bez nich się nie ruszam. Clexane 40 będę brała jeszcze 15 dni (jeden zastrzyk dziennie). Ogólnie noga jest jeszcze spuchnięta, ale widzę to już chyba tylko ja. Jak dłużej sobie "pochodzę" to boli mnie w miejscu górnych śrub ( pod kolanem). Czasami przy dużym zgięciu kolana wyczuwam lekko wystający gwóźdź, ale pytałam o to lekarza, to powiedział, że mam się  tym nie przejmowć, że tak się zdarza. Łatwiej będzie go wyciągnąć. Od czasu złamania nie robiłam jeszcze rentgena. Boję się rozczarowania. Może zrobię pod koniec marca. 
Gdzies w internecie wyczytalam, że po 6-8 tyg. od zlamania wyciąga się śruby ryglujące - te przy kostce.... żeby .... wlasnie nie wiem dokładnie po co. Żeby kości były bardziej dociśnięte...?  hmm ..... Może wiesz coś na ten temat? 

Przepraszam że się wtrącę. Śruby ryglujące wyciąga się wtedy jeśli jest wolny zrost fachowo nazywa się to dynamizcja zespolenia. Ja również mam gwóźdź śródszpikowy. Operację miałem 4 stycznia tego roku i już chodzę o jednej kuli. Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź.
Ja miałam operację 21 stycznia i jakoś nie mam odwagi spróbować z 1 kulą. Od tamtej pory nie zrobiłam rentgena (boję się kolejnego naświetlania), chciałabym ich zrobić jeszcze max. 2. Operację miałam przeprowadzoną w Meksyku i wydaje mi się, że na nieco gorszym sprzęcie niż są w Polsce, stąd moja obawa co do już dużego mnie napromieniowania.
Przemku czy noga jeszcze czasami Ci puchnie? Chodziłeś na rehabilitację?
Od kiedy chodzisz z 1 kulą? Chyba jednak zrobię to prześwietlenie.... i jak jest dobrze, to się przełamię i spróbuję...

Nie bój się kolejnego naświetlania tylko zrób zdjęcie i będziesz wiedziała czy Ci się już zrosła. Tak noga mi puchnie ale się tym nie przejmuję bo to normalne. O 1 kuli to ja spróbowałem chodzić po wyjściu ze szpitala czyli 20 stycznia i nic mnie nie bolało i wgl ale lekarz powiedział żebym do następnej kontroli chodził o 2. A kontrole miałem 15 marca i noga się już na tyle zrosła że mogę chodzić o 1 kuli ( próbowałem nawet już bez kuli i nic mnie nie boli). Na rehabilitację nie chodzę bo to już 2 raz złamałem tą samą nogę w tym samym miejscu i byłem z poprzednim złamaniem na rehabilitacji w Busku więc wiem jak tą nogę ćwiczyć. Ja Ci mogę doradzić żebyś dużo chodziła o kulach z obciążaniem tej nogi (wtedy na pewno Ci się wiele szybciej zrośnie i szybciej wrócisz do zdrówka ) i ćwicz mięsień czworogłowy uda( jak leżysz to podnosisz wyprostowaną nogę do góry i tak trzymasz przez kilkanaście sekund. Powtarzasz to wiele razy ) Ja wieczorem postaram się dodać zdjęcie rtg i zobaczysz jak mój zrost wygląda ;)

Ja bylam w czwartek na kontroli i moge juz calkiem obciazac noge. teraz duzo chodze o jednej kuli,noga boli i puchnie ale to jest normalne. na rentgenie niebylo zadnego zrostu ale teraz jak bede ja wiecej obciazac to zrost pojawi sie szybciej noi wazne jest aby wzmocnic miesnie wtedy szybciej odloze kule

https://profiles.google.com/112992424624518327278#112992424624518327278/photos Tak wyglada moje zlamanie

A oto moje zdjęcie RTG z 15 marca. 10 tygodni po operacji (od samego początku obciążałem) http://www.photoblog.pl/przemek15244/118802581/15-marca.html
1 i 2 zdjęcie jest z 15 marca a 3 zdjęcie to złamana noga przed operacją

Teraz jak obciazam noge to mam nadzieje, ze przy nastepnej wizycie 25 kwi. tez bede miala taki zrost i do pracy w maju wroce:)

Sylwio Twojego zdjęcia nie udało mi się obejrzeć, a u Ciebie Przemku rzeczywiście jest ładny zrost :) Ja mam nieco gorsze złamanie.... Jutro zrobię rtg i zobaczę co u mnie "piszczy" :)
Jak mam złamaną prawą nogę to kulę (1) powinnam podpierać się po lewej stronie? Muszę kupić sobie taką kulę, bo na razie mam tylko 2 podpachowe - trochę niewygodne....
Miłego dnia Wam życzę! :))

Tak jak masz złamaną prawą nogę to kula jest w lewej ręce..

ok, dziękuję :)
jutro zabieram się za naukę chodzenia z jedną :)

Jestem mało zdolna. Chodzienie z jedną kulą to nie takie hop :((