zapalenie pęcherza

napisał/a: emi08 2008-05-09 15:05
Cześć dziewczyny, mam poczucie, że w tym dziale brak jednej istotnej dolegliwości, która bardzo często dotyka właśnie nas kobiety. Ja aktualnie jestem w trakcie jej przechodzenia - zapalenie pęcherza :(( I co przykre lekarze często bagatelizują problem, który lubi nawracać i nawraca ze zdwojoną siłą, zaczyna opierać się lekom, które do tej pory działały i paraliżuje nasze życie zupełnie. Uporczywe parcie na pęcherz, ból podbrzusza, szczypanie, pieczenie, kłucie przy mikcji, bóle pleców, konieczność odwiedzania toalety nieskończoną ilość razy itp. itd. Piszcie o swoich doświadczeniach, sposobach lekarzach godnych polecenia. Myślę, że ten problem dotyczy wielu z was
napisał/a: migotka122 2008-05-15 16:03
Zapalenie pęcherza to ohyda!! POdobno jest tak,ze jak sie nie wyleczy porzadnie, to niestety moze nawracac...Lub jak ktos ma tendencje tez nawraca jak bumerang... Miewam zapalenie raz na jakis czas (szczegolnie na wakacjach- jak z plazy wchodze do wody ...zapalenie mam murowane). Na mnie najlepiej dziala Furaginum. Kilka lat temu lekarz mi przepisal (i dziala) i nawet jak zapalenie sie skonczy to biore ten lek profilkatycznie. Niestety Furaginum dziala moczopednie, wiec ciagle sie lata do wc, ale dziala. Trzeba sie uzbroic w cierpliwosc, bo efekty nastepuja (u mnie d o p i e r o w 2 dniu- osoby, ktore wiedza co oznacza zapalenie pecherza, rozumieja co oznacza termin 'dopiero'). Najlepiej robic sobie nasiadowki w goracej wodzie i lezec z termoforem- na mnie dziala :)
napisał/a: delfin156 2008-05-23 23:04
Babciny sposób, bo szklanej butelki lub słoika nalać gorącej wody, owinąć ręcznikiem i siedzieć na tym pod kocykiem. Mi pomaga, szczególnie w poczatkowej fazie choroby
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-05-28 13:29
Wydaje mi się że zapalenie pęcherza zawsze powraca, choć może go przez długi czas nie być.
napisał/a: mincia30 2010-05-28 13:19
Podobno tak faktycznie jest, że jak ktoś raz złapie zapalenie pęcherza, to będzie miał większą skłonność do łapania czegoś takiego w późniejszym czasie. Najlepiej w porę zabezpieczyć się w odpowiednie leki, bo jak już się pojawi, to będzie za późno. Wydaje mi się, że warto sobie przeglądnąć strony aptek, np. e-lek.pl i kupić tak na wszelki wypadek coś profilaktycznie.
napisał/a: ~marionetka26 2010-07-16 16:28
U mnie jest coś takiego że bardzo często chce mi się siku.Poszłam do lekarza i powiedział ze pewnie zapalenie pęcherza.Wykonałam posiew moczu i mimo tego ze sikam co kikanaście minut niz nie wyszło. :/
Lekarz skierował mnie na usg brzucha i nerek by sprawdzić czy nie jest coś nie wporządku,tu też nic złego nie wyszło.Postanowiono więc diagnoze-pęcherz nadreaktywny i tyle zrobiono hehe ma ktos podobnie?
napisał/a: anienka 2010-07-20 17:04
gdzieś kiedyś czytałam, że sok z żurawiny to dobry sposób na zmniejszenie dolegliwości z zapaleniem pęcherza związanych. sama doświadczeń w tym temacie nie mam, raz w życiu mnie to paskudztwo tylko dopadło i minęło samo po kilku dniach...
anathe
napisał/a: anathe 2010-07-30 10:27
sok z żurawiny a jeszcze lepiej kapsułki żurawinowe z witaminą c (prouro jest świetne) bardzo pomagają! o to chodzi, że w żurawinie są proantocyjany, które bardzo dobrze utrudniają adhezję bakterii do ścianek pęcherza i cewki moczowej, dzięki temu bakterie maja utrudnione namnażanie się oraz łatwiej się je wyplukuje.

przy nawracajacych problemach z pęcherzem polecam zrobić posiew z antybiogramem i przeleczyć też partnera, bo sam furaginum przepisywany za każdym razem bez odpowiednich badan, to odkladanie problemu na później a nie sobie z nim radzenie
napisał/a: vinus79 2010-09-15 18:53
Wiem,ze w takich chwilach gdy doskwiera nam ból pęcherza najlepszy wyjściem jest tutaj stosowanie nasiadówek i zwiekszona higiena osobista-przez co nie beda sie namnażały bakterie.
Można uzywac np chusteczek do higieny intymnej cleanica z przeciwzapalnym nagietkiem.
napisał/a: werkaaa 2010-09-18 00:01
Żurawina i jeszcze raz żurawina- albo w postaci kapsułek bądź w formie napoju;) No i ważne by dużo pić i przepłukiać drogi moczowe;)
napisał/a: marta281 2010-09-21 13:33
furagin jest najlepszy - ale jest na receptę Warto mieć go ze sobą na wyjazdach - szczególnie wakacyjnych
napisał/a: werkaaa 2010-09-21 22:17
Ale furagin to antybiotyk, prawda? Więc pewnie trzeba uważać, by bakterii nie uodpornić na niego...