Wyrośl chrzęstno kostna

napisał/a: zalamana232 2008-04-15 16:28
stwierdzono u mnie rozlegla wyrosl - narosl chrzestno kostna na prawej nodze pod kolanem, tylko dot. glownej kosci piszczeli i operacja jest powazna. szukam dobrego lekarza kto by to potrafil prosze o szybka odp. strasznie sie boje, gdyz nazywaja ta guzem i jest mowa o wycieciu kawalka kosci zdrowej i przesczepie, ale nie zostalo to zbadane mam tylko rtg. czy ktos cos wie co to jest i od czego?
napisał/a: last_minute 2008-07-28 15:16
Przepraszam że odgrzebuje troche stary temat ale stwierdziłem ze nie ma sensu zakładac nowego, który by powielał to co tu jest :) Mam 2 twarde narośle na stopie (miałem robione RTG, wszystko jest ok) ale ostatnio pojawiła mi się narośl na łokciu (bezbolesna ale w przeciwieństwie do tych na stopie gdy się ją uciska troche sie przesuwa i raczej twarda nie jest). Powinienem mieć jakieś powody do niepokoju? Pozdrawiam
napisał/a: Bartosik 2008-08-18 01:12
Witam mimo że mam 18 lat to mam odpowiedź na pytanie czy usunąc czy nie.
Jeśli sa to wyrośla kostne (tak stwierdza lekarz) to nie zawsze mówi on prawde.
8 lat temu wykryto na prawym kolanie tez miałem wyrośl kostna lekarz powiedział usuwamy..no to była operacja usunelismy...29.04.2008 kolejna operacja wyrośli kostnych wiem ze mam ich duzo ale usuwane były te co mi perzeszkadzały najwieksze itp...no i okazalo sie z badan z tego roku ze na tym kolanie co 8 lat temu byla wycinanana wyrosl kostna urosło nastepne takie cudo.Moj lekarz powiedzial(ten co usuwal w tym roku) ze tamta operacja nie powinna byc robiona bo wiadomo ze dziecko rosnie to rosna kości.

I to jest odpowiedz prosze Panstwa.Niech dziecko przestanie rosnąc inaczej raz wyciete wyrośla mogą odnowa powstać.
Wiem to na swoim przykładzie.Mam 18 lat i w tej chwili wzrost nie jest tak intensywny i na 100% wiem ze nie odrosna mi kolejny raz te" górki na kościach"
napisał/a: asija 2008-08-22 13:23
Witam! dziś mija dokładnie miesiąc odkąd przeszłam operację wycięcia wyrosli chrzęstno-kostnej kości piszczelowej. Problem polegał na tym, że wyrośl wrastała mi się w kosć strzałkową. Mam 15 lat i wnioskując z Waszych wypowiedzi w tym wieku operacja nie miałaby sensu, bo może odrosnąć, nic bardziej mylnego takie wyrośle trzeba wycinac, ponieważ jak dowiedziałam się od wybitnego lekarza takie zmany powodują nieodwracalne zmiany: koslawosć kości, kulenie, a często(szczególnie po 20 roku zycia) przeradza się to w coś złośliwego, a w jeszcze późniejszym wieku potrzebna jest nawet amputacja. Mi wyrośl dokuczała, przy chodzeniu, nie mogłam wykonywać pełnych obrotów, po prostu czułam, że cos mi przeszkadza. Teraz jest dobrze, tylko muszę uwazać na nogę, nie przeciążać i skakanie jest mi absolutnie zabronione, gdyż razem z wyroslą konieczne było usunięcie kawałak kości strzałkowej.
napisał/a: elemelaida 2008-08-26 17:40
Bardzo proszę o pomoc. Właśnie wróciłyśmy ze szpitala dziecięcego z diagnozą nowotwór łagodny chrzęstno-kostny lewego ramienia wielkość 4cm/3cm/1cm.Narośl zauważyłam ok miesiąc temu. Córka ma 8 lat. Ręka nie boli i nie blokuje ruchów. Lekarz ortopeda zalecił usunięcie guza. Proszę o 2 opinię ponieważ boję się czy po usunięciu guz nie będzie odrastał a z drugiej strony jakie jest prawdopodobieństwo zezłośliwienia? Proszę o kontakt osoby z tą samą dolegliwością. Ela.
napisał/a: 666Wojtek666 2008-10-19 22:37
Ja mam bardzo podobny problem, syn ma 16 lat i jakieś 2 miesiące temu między 2 i 3 żebrem wykrył że wyrosła mu narośl, poszliśmy z tym do lekarza i zrobiliśmy rentgen, po czym lekarz zalecił dalszą obserwację czy rośnie czy nie. Po tym czasie wydaje nam się że naprawdę urosło. Chciałbym spytać co z tym zrobić? Czekać czy wyciąć??

Z góry dziękuję.
napisał/a: Ela11 2008-11-27 16:44
Odczuwałam bóle w okolocach biodra,wynik badania radiologicznego wykazał:

Wyrośla kostne głowy lewej kości udowej oraz krętarza większego tej kości w miejscu przyczepu torbki stawowej-zmiany zwyrodnieniowe.Poza tym radiogramy bez zmian patologicznych.
Obustronnie widoczne kostki dodatkowe tzw.osses acetabulae

Czy mogę dowiedzeć się coś wiecej o tej dolegliwości? Dziękuję
napisał/a: Piotr25 2008-12-19 15:39
Witam - jestem tu nowy, ale z tym samym problemem :/ Wlasnie wrocilem z Poznania od onkologa-ortopedy. mam wyrosl chrzastno kostna na prawej kosci udowej. Odkrylem to wsumie w sierpniu jak przyjechalem nad morze. Przez ok 1,5 dnia kulalem jak chodzilme ( odczuwalem bol w pachwinie, cos kolo krocza). Pozniej bol minal i bylo ok, dopieor po podrozy tydzien pozniej to samo. We wrzesniu poszedlem do lekarza, zrobilem rentgen i bylo "cos tam widac " ze jest. Zrobilme tez resonans magnetyczny (bo lekarz kazla) Ortopeda stwerdzil ze jest(prawdopodobnie) to dysplasja włoknista, kazal obserwowac i przyjsc za pare miesiecy.Najlepsze jest to ze pani opisujaca reonans nie zauwazyla wogole "tego czegos". Musial poporsic zeby opisala jesce raz ( (zaplacilme za resonasn 550zl) Ale ja stwierdzilem ze nie wytrzymam, chciale wiedziec czy to jest to czy nie, a nie tam prawdopodobnie...prawdopodobnie to ja kiedys moge w totka wygrac.... Poszedlem do 2 ortopedy - ten powiedzial ze to nie jest dysplasja :/ ( myslalem ze zwariuje !!;/) Kazal zrobic scyntygafie kosci i tomograf ! Pojechalem do pozka zrobic scyntygrafie, okazal sie ze mi dal zle skierowani, pojechalem za tydzien (kolejne nerwy i 200zl). tm mi lekarz poweidzial ze to guz, "bo iwe pan u nas to sie w medycynie wszyxstko nazywa guzem, wyjdzie panu cos na rece jakis siniak , bo sie pan uderzy - guz w medycynie to jest) Wogole masakre taka przyzwalem psychiczna ze hej...:/ Co dalej...poszedlem do 3 ortopedy do ordynatora - ten powiedizla ze to nie jest dysplazja, kazal zrobic tomograf bo scyntygafai jest nie potzrebna, napoczatku diagnozowal ze to jakies zmiany zapalne, rozrostowe. juz mnie tak nie boli jak w sierpniu, w listoadzie to dsolownei bywalo raz na tydzien - moglem isc ulica i doslownie przez ulamki sekundy zabolalo lekko i bol zniknal. No ale zrobilem ten tomograf - wyszlo nqarosl chrzsastno kostna - uspokoilem sie. poszedlem do niego a on mowi ze musi plyty ogladanc na komputerze i za tydzien mam przyjsc, ale z tego co czyta to moze pan z tym zyc normalnie jak panu by to przeszkdzalo to mozemy usunac. To juz mine uspokil. Ale...........ide za tydzien a on mowi mi ze to nie jest narosl i ze da mi do pozka numer do jedynego specajlisty takeigo, bo to moze byc nowotor lagodny :( No i wlqasnie teraz wrocielm z Pozka jak pisalm na poczatku. Lekarz wysmial ta diagnoze nowotowru lagodnego, powiedizla ze jest to narosl chrzastno kostna. Mowil ze mona operowac ale jest ryzko ( moze wystapic lub nie) ze cos pojdzie nie tak bo to jest w takim miejscu zlokalizowane). MOge po operacji dostac jakis powiklan i moze byc tak ze druga operacja bedzie poterzebne na endroproteze !!Kazal mi rowniez zyc normalnie , uspokil, mam w lutym sie odezwac i zrobic tomograf jakis 3D i wtedy jesli zobaczy ze jest wieksze to jesli beda takie wskazania to kaze usunac.

Troche sie rozpisalem....ale musialme sie wygadac ( wypisac) Mam nadzieje ze cos, ktos mi doradzi z wlasnego doswiadczneia....
Duzo zdrowia zycze i wytrwalosci...
napisał/a: asija 2009-01-05 15:01
Jak już wcześniej pisałam przeszłam operację usunięcia wyrośli z kości piszczelowej, nie było żadnych powikłań, wszystko jest dobrze, ale ostatnio zauwazyłam, iż kolejna wyrośl(lekarz wykrył ich u mnie kilka) zaczyna mi rosnąć, coż jak się powiększy bedę musiała zgłosić się do lekarza
napisał/a: ancia62 2009-01-08 10:34
Piotr25 napisal(a):Witam - jestem tu nowy, ale z tym samym problemem :/ Wlasnie wrocilem z Poznania od onkologa-ortopedy. mam wyrosl chrzastno kostna na prawej kosci udowej. Odkrylem to wsumie w sierpniu jak przyjechalem nad morze. Przez ok 1,5 dnia kulalem jak chodzilme ( odczuwalem bol w pachwinie, cos kolo krocza). Pozniej bol minal i bylo ok, dopieor po podrozy tydzien pozniej to samo. We wrzesniu poszedlem do lekarza, zrobilem rentgen i bylo "cos tam widac " ze jest. Zrobilme tez resonans magnetyczny (bo lekarz kazla) Ortopeda stwerdzil ze jest(prawdopodobnie) to dysplasja włoknista, kazal obserwowac i przyjsc za pare miesiecy.Najlepsze jest to ze pani opisujaca reonans nie zauwazyla wogole "tego czegos". Musial poporsic zeby opisala jesce raz ( (zaplacilme za resonasn 550zl) Ale ja stwierdzilem ze nie wytrzymam, chciale wiedziec czy to jest to czy nie, a nie tam prawdopodobnie...prawdopodobnie to ja kiedys moge w totka wygrac.... Poszedlem do 2 ortopedy - ten powiedzial ze to nie jest dysplasja :/ ( myslalem ze zwariuje !!;/) Kazal zrobic scyntygafie kosci i tomograf ! Pojechalem do pozka zrobic scyntygrafie, okazal sie ze mi dal zle skierowani, pojechalem za tydzien (kolejne nerwy i 200zl). tm mi lekarz poweidzial ze to guz, "bo iwe pan u nas to sie w medycynie wszyxstko nazywa guzem, wyjdzie panu cos na rece jakis siniak , bo sie pan uderzy - guz w medycynie to jest) Wogole masakre taka przyzwalem psychiczna ze hej...:/ Co dalej...poszedlem do 3 ortopedy do ordynatora - ten powiedizla ze to nie jest dysplazja, kazal zrobic tomograf bo scyntygafai jest nie potzrebna, napoczatku diagnozowal ze to jakies zmiany zapalne, rozrostowe. juz mnie tak nie boli jak w sierpniu, w listoadzie to dsolownei bywalo raz na tydzien - moglem isc ulica i doslownie przez ulamki sekundy zabolalo lekko i bol zniknal. No ale zrobilem ten tomograf - wyszlo nqarosl chrzsastno kostna - uspokoilem sie. poszedlem do niego a on mowi ze musi plyty ogladanc na komputerze i za tydzien mam przyjsc, ale z tego co czyta to moze pan z tym zyc normalnie jak panu by to przeszkdzalo to mozemy usunac. To juz mine uspokil. Ale...........ide za tydzien a on mowi mi ze to nie jest narosl i ze da mi do pozka numer do jedynego specajlisty takeigo, bo to moze byc nowotor lagodny :( No i wlqasnie teraz wrocielm z Pozka jak pisalm na poczatku. Lekarz wysmial ta diagnoze nowotowru lagodnego, powiedizla ze jest to narosl chrzastno kostna. Mowil ze mona operowac ale jest ryzko ( moze wystapic lub nie) ze cos pojdzie nie tak bo to jest w takim miejscu zlokalizowane). MOge po operacji dostac jakis powiklan i moze byc tak ze druga operacja bedzie poterzebne na endroproteze !!Kazal mi rowniez zyc normalnie , uspokil, mam w lutym sie odezwac i zrobic tomograf jakis 3D i wtedy jesli zobaczy ze jest wieksze to jesli beda takie wskazania to kaze usunac.

Troche sie rozpisalem....ale musialme sie wygadac ( wypisac) Mam nadzieje ze cos, ktos mi doradzi z wlasnego doswiadczneia....
Duzo zdrowia zycze i wytrwalosci...

witam.
z wyroślą chrzęstno kostną na kości strzałkowej żyłam normalnie całe 18 lat, a zauważyłam ją będąc osobą już dorosłą. Gdyby nie kuzyn, który jest bardzo dobrym ortopedą, który mnie namówił na usunięcie tego i jestem już 6 lat bez tego dodatkowego obciążenia, które przyznam, nie zawsze było przyjemne choć nie bolało. Badanie wykazało, że nie było to nic złośliwego ale umiejscowione blisko splotu nerwowego, co powodowało dodatkowe zagrożenie uszkodzenia nerwu podczas zabiegu. Jednak wszystko skończyło się dobrze. Wiem jakie to jest obciążenie psychiczne dla każdego, kto się o czymś takim dowiaduje, wiem ile jest pytań i wątpliwości, nie mniej nie odważyłabym się komukolwiek udzielać rad na ten temat ponieważ każda wyrośl jest sprawą indywidualną, to czy należy usunąć, czy nie zależy od wielu czynników i uważam, że należy się kierować wyłącznie zaleceniami lekarza.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
napisał/a: Piotr24 2009-01-10 09:24
DZIEKUJE SLICZNIE ZA ODPOWEDZI !

Teraz w poniedzialek ide do tego ordynatora ortopedii powiedziec mu co powiedzial ten lekarz onkolog ortopeda z Poznania.
Jak narazie to mnie przestalo bolec, potrafie sobie isc na godzinny spacerek i wszystko jest ok, a czasem jak siedze albo jak prawa noge jakos "dziwnie ustawie" to czuje lekkie tak jakby promieniowanie w okolicy pachwiny. NIe wiem co dalej mam robic. Tu ja kczytalem posty to wszyscy pisza ze narosl ta klasyfikuje sie do lagodnych nowotowro, czy zmian nowotowrowych, a ten lekarz w POzniu powiedzial mi ze to nie prawda......Chcialbym to usunac, bo wtedy bym psychicznie wiedzial ze juz tego nie mam, ale boje sie ze podczas operacji, albo i po beda jakies komplikacje i moge potem miec gorsze problemy.....
Zobaczymy co mi powie w poniedzialek lekarz :)
Pozdrawiam
napisał/a: Piotr24 2009-01-12 18:29
Wlasnie wrocilem od lekraza, Przekazalem mu to wszytko co ten lekarz w Poznaiu mowil. Stweirdzil tak ze to jest jedyny specjalsita w Wielkopoplsce i jesli on twierdzi ze tojest narosl to on by sie tego trzymal. Mowil to samo o ryzyku operacji i konsekewncajch ktore moga wystapic po operacji. Jego zdaniem mam równiez obserwowac ( tj ten w poznaiu ), na przelomie lutego-marca mam zrobic kontrolne zdiecie lub w Poznianiu to nowoczesne zdiecie w 3D (nie znam nazw wiec pisze po swojemu, lae chjyba to sie nazwya RTG ? ). I co wiecej? Mowil ze jak to sie nie bedize powiekszac to do konca zycia bede mogl normalnie funkcjonwac i zyc z tym......twierdzi ze ja to juz od lat mam ale nigdy nie dawalo mi to jakis dolegliwosci. wiec chyba optymistycznie jest :)

A mam teraz takie pytanko: Co Waszym zdaniem zrobic : to zwykle badanie czy to nowoczesne ktore poakze mi w pzestrzei ta narosl? Ja uwazam ze to 3D, bo przecizez co wiecej lekarz zobaczy ze zwyklego zdiecia ? Bedzie mogl tylko zobaczyc czy w cm jest to wikesze/mniejsze szersze....

Pozdrawiam