Wpływ mięty na hormony

poison-girl
napisał/a: poison-girl 2017-04-24 20:27
Bardzo lubię miętę i często pijemy ją wraz z mężem, ale ostatnio natknęłam się na dość ciekawy artykuł o mięcie. Czyżby rozwiązanie problemów z nadmiernym owłosieniem itp uroków dało sie naturalnymi sposobami wyregulować? Jeżeli już gdzieś było o tym pisane to przepraszam, ale sama wiążę z tym pewne nadzieje i chce się podzielić przeczytajcie same

"Tureccy naukowcy dowodzą, że herbata miętowa znacznie obniża poziom testosteronu, który powoduje hirsutyzm, czyli nadmierne owłosienie u kobiet.

Testosteron wytwarzany jest nie tylko przez mężczyzn, lecz również w mniejszych ilościach przez kobiety. Wywołuje wzrost owłosienia m.in. na brzuchu, piersiach i twarzy. Działania męskiego hormonu do tej pory zwalczano tabletkami antykoncepcyjnymi. Według uczonych herbata miętowa może być łatwiejszym sposobem leczenia łagodnych objawów hirsutyzmu. Badania przeprowadzone zostały na 21 kobietach z hirsutyzmem, 12 z nich chorowało na zespół policystycznych jajników, który również może powodować wzrost owłosienia. W czasie eksperymentu, kobiety piły filiżankę herbaty miętowej 2 razy dziennie przez 5 dni. Po tym czasie zauważono, że picie herbaty miętowej zmniejsza poziom testosteronu we krwi, jednocześnie zwiększając produkcję damskiego hormonu - progesteronu. Podsumowując wyniki, prof. Mehmet Numan Tamer, który przewodniczył doświadczeniu uznał, że właściwości herbaty miętowej mogą być pomocne w leczeniu hirsutyzmu. Aby jednak nabrać pewności, prowadzone będą dalsze badania."

Czy myślicie, że picie mięty, nie prosto z krzaka ale z takich saszetekhttp://www.bifix.pl/produkty/herbaty-ekologiczne/mieta ma takie samo działanie? A może same macie jakieś obserwacje na ten temat? będę wdzięczna za podzielenie się spostrzeżeniami
napisał/a: koala12 2017-04-26 14:04
Nie wiedziałam o tym. Ja piję miętę jak mnie boli brzuch albo się przejadłam ;)
napisał/a: essential1 2017-05-18 14:29
Nie wiedziałam w ogóle, że mięta może mieć wpływ na hormony...