Wirus ebv, długotrwale powiekszone węzły chłonne i migdałek

napisał/a: kwiatek1981 2009-08-31 17:47
mam jeszcze pytanie o 3 migdałek w eiku 28 lat. dzisiaj miałem wykonane badanie endoskopowe jamy nosowo gardłowej. wszystko oki pozatym ze mam zaczerwieniona błone w jamie nosowej, całe gradło zaczerwienione łacznie z krtania. a wiec dalej ejst jaklis przewlekły proces zapalny. niestety w wymazie nic nei wychodzi a mecze sie ztym tak jak pisałem juz około 4 miesiecy. orpócz tego zaczerwienienia lekarz który robił mi badanie był dosyc mozno zdziwniony ze mam 3 migdalek w weiku 28 lat, migdałek takich rozmiarów tzn zajmuje 1/3 ujscia jamy nosowo gardłowej. jest czerwony. sugestia lekarz do wyciecia. lekarz twierdzi ze ten migdałek moze powodowac moje problemy z gardłem, wezłami chłonnymi oraz bóle ucha bez ich jakies choroby. lekarz cos wspomniał ze ;pwoikszony migdałek moze uciskac na jakies nerwy co powoduje bóle w okicach slinianek i ucha. jak sie to ma do prawdy i czy usuniecie 3 migdałka jest bezpieczne. migdałków podniebiennych które równiez mam powiekszone delikatnie nie chce usuwac, mieszcza sie w łukach podniebiennych wiec nie przeszkadzaja w sumie.
napisał/a: Peter 2009-09-01 10:11
Można go usunąć, ale nie należy zbytnio spodziewać się poprawy, bo stan zapalny jest i on nie minie.
Idealnym rozwiązaniem byłoby usunięcie wraz z leczeniem (najpierw podleczyć, potem usunąć, jak będzie dalej powiększony). Można spróbować krople Euphorbium compositum na okres 6 tyg i sprawdzić, czy jest efekt. Do tego tabl. Claritine. Po Euphorbium zastosować Polivaccinum mite w kroplach do nosa na 3 tyg, przerwa 6 tyg. i znów 3 tyg.
napisał/a: kwiatek1981 2009-09-01 10:54
rozumie. w takim razie zaczynam leczenie ww środkami, dalsze decyzje bede podejmował po przeleczeniu, zobaczymy jaki bedzie efekt. moza faktycznie uda sie uniknac wycinania.
napisał/a: kwiatek1981 2009-09-14 22:28
witam ponownie.
tak jak pisałem zaczełem leczenie ww lekami. powiem ze zauwazyłam nawet poprawe, gardło nie jest juz tak czerwone jak było, natomiast nic sie nie zmieniło jezlei chodzi o zatoki mianowicie dalej mam zatkany nos, chociaz teraz tylko z rana, w czasie dnia wszytsko mi spływa, nosa juz nie blokuje i do tego dalej mam jakies trzeaski w uszach, dokałdnie w parwym. poprosił bym o jakies jeszcze sygestie odnosnie leczenia. oczywiscie jezlei jest jeszcze jakas alternatywa.
ps. węzły chłonne nadal bez zmian ale mysle ze jezlei uda mi sie wyleczyc zatoki i gardło węzły same zejda, podobno nie leczy sioe wezłów a przyczyny ich powiekszenia.
napisał/a: Peter 2009-09-15 08:09
Za wcześnie na kompleksową ocenę leczenia. Jeśli jest poprawa, to kierunek jest dobry. Zobaczymy, jak będzie po całkowitym zakończeniu kuracji. A ona jeszcze potrwa.
Modyfikacja leczenia jest możliwa, ale to już wchodzą w rachubę zastrzyki ( i co za tym idzie przekonywanie lekarza).
napisał/a: kwiatek1981 2009-09-22 22:26
Niestety mimo chwilowej poprawy od wczoraj znowu zaczęły sie problemy, ból ucha, spływa mi wydzielina po gardle (szczególnie po prawej stronie, po tej po której pobolewa ucho, chociaż spływać to mi spływa codziennie ale teraz sie nasiliło) i pobolewa mnie prawy migdałek, a na tylnej ścianie gardła mam jak by takie białawe plami, chyba gródki chłonne z tego co udało mi się ustalić. do tego gdy nacisnąłem migdałek z krypt wyleciały białe kulki a zapach z ust w tym momencie był straszny. no i zatkany nos standardowo. gorączki brak, ale ja to zawsze nawet jak chorowałem bardzie to jedynie czasami miałem stany podgorączkowe, nic więcej.
mecze sie z tym wszystkim od kilku miesięcy jak pisałem wcześniej. antybiotyków brałem juz 6 różnych serii (szkoda tylko ze 2 lub 3 pierwsze bez wymazu z gardła, a później okazało sie ze bakterie były odporne na te antybiotyki). po tyk kuracjach mam cały czas biały nalot na języku, jakby kożuch, nie pisałem o tym wcześniej bo myślałem ze to minie, ostatnimi czasy coraz mniej było tego nalotu ale od wczoraj wszystko wróciło. ehhhhhh
jutro rano jadę zrobię wymaz z gardła, nosa i ucha, zobaczę co wyjdzie i udam sie z tym do lekarz. pewnie antybiotyki dostane co mnie wcale nie cieszy, juz mam jednym słowem dosyć.
do tego dodam ze brałem leki na podniesienie odporności Lymphomyosot i Echinacea, pierwsza seria ale czy różnica jest nie wiem, skończyłem również brać Luivac - dwie serie, jak widać chyba bez efektu.
jak będę miał tylko wynik odezwę się, ale w miedzy czasie chciał bym spytać o podniesienie odporności lekami w zastrzykach, czytałem wiele o tym na forum i widzę ze one przynoszą efekty. jestem zdecydowany podjać sie takiej kuracji.
napisał/a: Peter 2009-09-24 09:11
Jak będą wyniki wymazów, to postanowimy, jakie zastrzyki będą odpowiednie.
napisał/a: kwiatek1981 2009-09-25 17:52
Witam oto wyniki z wymazów.
NOS
1. STAPHYLOCOCCUS EPIDERMIDIS D.liczne

Grzybów drozdzopodobnych - nie wyhodowano
Wyizolowane drobnoustroje stanowia flore fizjologiczna nie dajaca
podstaw do wykonania antybiogramu

GARDŁO
1. STREPTOCOCCUS z gr. VIRIDANS D.liczne
2. NEISSERIA SPECIES poj.
Grzybów drozdzopodobnych - nie wyhodowano
Wyizolowane drobnoustroje stanowia flore fizjologiczna nie dajaca
podstaw do wykonania antybiogramu
--------------------------------------------------------------------------------------------------
A wiec według wyników nic nie ma złego w tym wymazie. Chociaż co laboratorium to inne podejście do bakterii.
W związku z tym wynikiem jak powinienem dalej postępować z moimi dolegliwościami??
napisał/a: kwiatek1981 2009-09-25 21:49
no dosyć ciekawe, w laboratorium uznali ze bakterie te są flora bakteryjna ale tak z ciekawości czytam to jednak mogą one wywoływać różne choroby,
i tak np:

STREPTOCOCCUS z gr. VIRIDANS

bakteriemia
zapalenie wsierdzia
zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych
zakażenia jamy ustnej
ropnie głębokie
--------------------------------
a Staphylococcus epidermidis:

bakteriemia
zapalenie wsierdzia
zapalenie otrzewnej (dializa otrzewnowa)
zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych
zapalenie kości i szpiku (osteomyelitis)
zakażenie układu moczowego

oczywiście wszędzie napisane jest ze zakażenia takie występują tylko u osób z obniżona odpornością.
napisał/a: Peter 2009-09-28 11:14
Mogą powodować u osób ze znacznie obniżoną odpornością.
Wskazane byłyby zastrzyki z Echinacea compositum SN na zmianę z Galium heel + Engystol. To najbardziej optymalna wersja zwiększająca odporność p/wirusową i p/bakteryjną. Po 1 amp. na zmianę co 3 dni przez 6 tyg.
napisał/a: kwiatek1981 2009-11-04 19:30
Witam po dłuższej przerwie. Niestety wiele razy czytałem na forum iż do leków w zastrzykach lekarzy trzeba przekonać, mi się niestety nie udało:( w związku z tym uporczywie stosowałem Euphorbium compositum oraz leki w tabletkach podnoszące odporność. Efekt jest widoczny w postaci takiej ze stan zalany w jamie nosowo gardłowej ustąpił co mnie bardzo miło zaskoczyło i za razem ucieszyło. Niestety węzły chłonne nie zeszły jeszcze ale stały się jak by bardziej miękkie.
Teraz przygotowuje się do usunięcia migdałka, a wiec zaszczepiłem się na WZW. I tutaj mam pytanie.
2 dni po szczepienie bolały mnie wszystkie mięśnie, szyja, kark, ramiona po czym bóle ustąpiły. Następnie po 6 dniach od szczepienia wystąpiły u mnie inne dolegliwości mianowicie uporczywe swędzą mnie stopy i dłonie. trwa to już 2 dni. W związku z tym chciał bym spytać czy te objawy można wiązać ze szczepieniem. U lekarza nie byłem, jedynie rozmawiałem telefonicznie z przychodznią w której się szczepiłem, panie tam stwierdziły iż jest to tzw uczulenie które najprawdopodobniej jest poszczepienne i ze dosyć często takie objawy występują. Powiedziały ze po kilku dniach wszystko powinno wrócić do normy. Uspokoiło mnie tom jednak jakaś niepewność jest czy aby na pewno wszystko jest ok.
Panie doktorze Peter jaka jest Pana opinia na ten temat?? Czy faktycznie to szczepionka mogła coś takiego spowodować??
napisał/a: Peter 2009-11-04 19:59
Widzę, że sobie poradziłeś z dobrym skutkiem:)
Takie objawy poszczepienne są możliwe. Większość szczepionek wirusowych silnie pobudza ukł. immunologiczny. Zakup sobie Engystol w tabletkach. Wycisza on ukł. immunologiczny.