Staphylococcus aureus MSSA
napisał/a:
Peter
2012-11-14 11:58
Tak, dobry. Być może będzie wystarczający, być może będzie konieczność dalszych leków. Czas pokaże.
napisał/a:
mafia3001
2012-11-15 01:11
panie Peter co może pan jeszcze polecić oprócz kropli Occuloheel lux
napisał/a:
Peter
2012-11-19 08:35
Należałoby się zastanowić, czy ten gronkowiec w oku nie jest wskutek wysiewu z innych okolic np. zatok. Niestety, nie mam nic innego do zaproponowania.
napisał/a:
mafia3001
2012-11-19 11:59
szkoda chociaż tam na antybiogramie jest jeszcze parę leków na które jest wrażliwy przy okazji zrobię wymaz z nosa bo sam miałem takie podejrzenia ze może jest w nosie a co pan myśli na temat leczenia gronkowca dymem z brzozy Chodzi o to, by dym przeniknął do dróg oddechowych, dostał się do oczu. Proszę wytrzymać, jeśli dym będzie szczypał, wgryzał się w oczy, gdy oczy zaczną swędzić można przetrzeć je rękoma, którymi przerzucali Państwo drwa przy ognisku
napisał/a:
Peter
2012-11-20 08:17
Na temat dymu z brzozy nie będę się wypowiadał.
Zdecydowanie zrobić nowy wymaz i dostosować leczenie do uzyskanych wyników.
Zdecydowanie zrobić nowy wymaz i dostosować leczenie do uzyskanych wyników.
napisał/a:
ZAQWERTY
2012-11-20 11:28
Witam,
w skrócie (WIEK 30 LAT):
1. na rękach mam stwierdzonego Gronkowca złocistego (typ.mssa) - objawia się czerwonymi, sączącymi plamami. Potwierdzony 4 krotnym wymazem w 3 różnych lab.
2. od jakiegoś czasu czerwone plamy zaczęły pojawiać się również na twarzy i uszach (na uszach sączące, na twarzy tylko czerwone [narazie])
3. prowadzony jestem przez bardzo dobrego lekarza (któremu nie chcę ciągle zawracać głowy swoją osobą) który w pierwszym "rzucie" zaproponował zaserwować gronkowcowi Bactrin Forte (2 tygodnie, 2 x dziennie) + autoszczepionka.(do tego dieta bez cukru, pszenicy etc.)
4. Jestem w trakcie kuracji autoszczepionką, po bactrinie wystąpiła zdecydowana poprawa, niestety tylko na jakiś czas. Teraz wszystko wraca.
5. Z własnej woli dodałem kurację zapperem (wiem że to kontrowersyjna metoda, niepotwierdzona itp, ale za cenę 4 paczek papierosów - czemu nie spróbować...)
6. Jako ciekawostkę dodam że wymieniłem też wszystkie plomby amalgantowe (nie wiem czy to miało jakiś sens - ale idę Va Bank :P )
7. Od 2 miesięcy przyjmuję Asecurin w celu poprawienia sytuacji w jelitach.
8. Dodatkowo stosuję bleach baths + od czasu do czasu nadmanganian potasu (namaczam ręce w roztworze).
Pytanie:
1. czy w trakcie kuracji autoszczepionką dopuszczalne jest występowanie zakarzenia skóry, czy w miarę możliwości powinno one zostać zminimalizowane, chodzi mi o to czy powinnienem przerwać przyjmowanie autoszczepionki - przyjąć jakiś antybiotyk - i wrócić do autoszcz.
2. jakie są metody wzmocnienia działania autoszczepionki - aktualnie przyjmuję wit. D3 + jem regularnie czosnek. Chodzi mi o działania imunomodulujące - czy np. magnetoterapia to dobry pomysł???Przeczytałem gdzieś że zakażenia bakteryjne są jednym z przeciwskazań do jej zastosowania.
3. Generalnie co mogę jeszcze zastosować ??? Po przeczytaniu tego forum, wybieram się właśnie po Echinacę Ratiopharm (czy może lepiej kupić coś innego), ale proszę o porady co mogę zrobić jeszcze.
Z góry dziękuję za pomoc.
w skrócie (WIEK 30 LAT):
1. na rękach mam stwierdzonego Gronkowca złocistego (typ.mssa) - objawia się czerwonymi, sączącymi plamami. Potwierdzony 4 krotnym wymazem w 3 różnych lab.
2. od jakiegoś czasu czerwone plamy zaczęły pojawiać się również na twarzy i uszach (na uszach sączące, na twarzy tylko czerwone [narazie])
3. prowadzony jestem przez bardzo dobrego lekarza (któremu nie chcę ciągle zawracać głowy swoją osobą) który w pierwszym "rzucie" zaproponował zaserwować gronkowcowi Bactrin Forte (2 tygodnie, 2 x dziennie) + autoszczepionka.(do tego dieta bez cukru, pszenicy etc.)
4. Jestem w trakcie kuracji autoszczepionką, po bactrinie wystąpiła zdecydowana poprawa, niestety tylko na jakiś czas. Teraz wszystko wraca.
5. Z własnej woli dodałem kurację zapperem (wiem że to kontrowersyjna metoda, niepotwierdzona itp, ale za cenę 4 paczek papierosów - czemu nie spróbować...)
6. Jako ciekawostkę dodam że wymieniłem też wszystkie plomby amalgantowe (nie wiem czy to miało jakiś sens - ale idę Va Bank :P )
7. Od 2 miesięcy przyjmuję Asecurin w celu poprawienia sytuacji w jelitach.
8. Dodatkowo stosuję bleach baths + od czasu do czasu nadmanganian potasu (namaczam ręce w roztworze).
Pytanie:
1. czy w trakcie kuracji autoszczepionką dopuszczalne jest występowanie zakarzenia skóry, czy w miarę możliwości powinno one zostać zminimalizowane, chodzi mi o to czy powinnienem przerwać przyjmowanie autoszczepionki - przyjąć jakiś antybiotyk - i wrócić do autoszcz.
2. jakie są metody wzmocnienia działania autoszczepionki - aktualnie przyjmuję wit. D3 + jem regularnie czosnek. Chodzi mi o działania imunomodulujące - czy np. magnetoterapia to dobry pomysł???Przeczytałem gdzieś że zakażenia bakteryjne są jednym z przeciwskazań do jej zastosowania.
3. Generalnie co mogę jeszcze zastosować ??? Po przeczytaniu tego forum, wybieram się właśnie po Echinacę Ratiopharm (czy może lepiej kupić coś innego), ale proszę o porady co mogę zrobić jeszcze.
Z góry dziękuję za pomoc.
napisał/a:
mafia3001
2012-11-20 17:48
Dziękuje Panie Peter za odpowiedzi w temacie oczywiście zrobię nowy posiew i zobaczymy chociaż trudno znaleźć okulistę który podejmie się dłuższego leczenia już paru mnie odesłało z kwitkiem twierdząc ze 90% ludzi ma gronkowca i tego nie da się wyleczyć chociaż dobrze ze są tacy ludzie jak pan.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
napisał/a:
Peter
2012-11-22 08:56
Dokładnie tak jest, jeśli nie da się wyleczyć, lekarze sugerują z tym żyć. Czasem trzeba się z tym pogodzić, ale trzeba wykorzystać wszelkie dostępne metody leczenia.
napisał/a:
anti20
2012-12-26 20:45
witam,
czy na rynku sa dostepne leki o podobnym dzialaniu do xyzalu ale sprzedawane bez recepty ?
otrzymalem wyniki kolejnego wymazu z zatok. Wynik identyczny z poprzednimi badaniami, lecz dodano komentarz ze wychodowany szczep swiadczy o nosicielstwie i nie zaleca sie antybiotykoterapii.
Prosze o rozpisanie kuracji by doprowadzic swoje zatoki do dobrego stanu (bez ciekancego 24/7 kataru, obrzekow sluzowki i bolu zatako) ?
dziekuje,
napisał/a:
Peter
2012-12-27 10:37
Niestety, ale Xyzal jest silnie działającym lekiem i nie ma równie silnie działającego leku bez recepty.
Ja kuracji tutaj nie rozpiszę. Zasugerowałem ewentualnie lek przeciwhistaminowy, który (o ile zdecyduje lekarz) przepisze.
Nie znam przyczyn stanu zapalnego zatok, jedynie domysły, które zasugerowałem. O dalszym leczeniu winien zdecydować lekarz.
Ja kuracji tutaj nie rozpiszę. Zasugerowałem ewentualnie lek przeciwhistaminowy, który (o ile zdecyduje lekarz) przepisze.
Nie znam przyczyn stanu zapalnego zatok, jedynie domysły, które zasugerowałem. O dalszym leczeniu winien zdecydować lekarz.
napisał/a:
anti20
2012-12-27 18:35
Witam,
W poprzednich postach opisywałem pokrótce historie moich zatok oraz przebieg ich leczenia. Moj laryngolog rozklada rece stad prosba o zaproponowanie czym i w jaki sposob leczyc dalej zatoki, a przedstawiona propozycje przekaze swojemu lekarzowi.
Jezeli niezbedne sa inne, niz dotychczas przedstawione, informacje to oczywiscie je uzupelnie.
pozdrawiam,
Lukasz
W poprzednich postach opisywałem pokrótce historie moich zatok oraz przebieg ich leczenia. Moj laryngolog rozklada rece stad prosba o zaproponowanie czym i w jaki sposob leczyc dalej zatoki, a przedstawiona propozycje przekaze swojemu lekarzowi.
Jezeli niezbedne sa inne, niz dotychczas przedstawione, informacje to oczywiscie je uzupelnie.
pozdrawiam,
Lukasz
napisał/a:
Peter
2012-12-28 09:07
W mojej ocenie nie ma pełnej diagnostyki zatok, albo nie podałeś wszystkich wyników badań. Nie wiem nic, czy zatoki są drożne, czy są zmiany (zgrubienia, torbiele itp.) w zatokach i wiele innych ważnych informacji, poza tym, że na wymazie masz gronkowca. Jeśli nie będę miał tych informacji, to trudno coś doradzać. Jak zatoki są "zawalone" to żadna szczepionka nie pomoże. Tu trzeba kompleksowego leczenia. Jeśli lekarz nie wie jak leczyć, a chce ewentualnie uzyskać pewne informacje, to muszę szczegółowo znać wyniki badań i co zostało ustalone. Bo bez tego nie może być mowy o skutecznym leczeniu.