spuchnięty brzuch ból jajników silny bół brzucha po prawej

napisał/a: perelka_44 2012-05-08 10:51
witam,

Trafiłam tu, bo przez ponad rok staram sie znaleźć diagnoze, na chorobę której nie może wykryć żaden lekarz.

Wszystko zaczęło się w styczniu 2011 od silnego i bolesnego pieczenia w okolicach intymnych oraz bardzo silnego bólu brzucha w dolnej części, podczas badania USG u ginekologa zostaly u mnie wykryte torbiele na jajnikach, na lewym było ich kilka, za to na prawym była jedna ale dosc duza 4,9 x4,7. W czasie tej wiztyty została również zdiagnozowana grzybica pochwy.

Pani doktor podjęła decyzję o rozpoczęsciu kuracji srodkami hormonalnymi (antykoncepcje pzyjmowalam 4 miesiace), w celu samoistnego wchloniecia sie torbielii.

Po wizycie dostałam nastepujace lekarstwa:

- flumycon dla mnie i partnera
- pimafucin
- clotrimezolum
- sumamed 500
- regulon

Po tygodniu objawy grzybicy ustąpiły, jednak przez cały czas towarzyszył mi ostry ból brzucha po prawej stronie na dole.

Po miesiącu zaniepokojona stale utrzymującym sie bólem wpodbrzuszu ponownie udałam się do ginekologa, podczas badania usg okazalo sie ze torbiele z jajnikow znikneły i od strony ginekologicznej wszystko było w porządku.
Za radą pani ginekolog udałam się więc do lekarza rodzinnego - ten stwierdził, że powodem stale utrzymujacego sie bólu brzucha jest Zespół Jelita Wrażliwego, przepisał mi zatem

- duspaltin

i zalecił wizyte kontrolną za miesiąc. Niestety lek okazał sie zupełnie nieskuteczny, ból brzucha nie minął, przeciwnie zaczął sie nasilać.

Udałam się zatem do innego lekarza rodzinnego - specjalisty od chorób wewnętrzynych, zlecono mi wiele badań z krwi, kału, usg jamy brzusznej, badanie moczu - wszystkie wyniki załączam w załączniku.

Po wykonaniu badań (mocz na posiew) -okazało się ze mam dwie bakterie
*e. coli
*agalactiae

otrzymałam więc tabletki:

-keflex

oraz skierowanie do lekarza ginekologa, gdyz na usg ponownie na lewym jajniku zostala swietrdzona torbiel.
Udałam się do innego tym razem lekarza ginekologa - zlecono mi szerg badań hormonalnych (ktore rowniez załączam do wglądu). Okzałao się ze mam zbyt wysoki poziom prolaktyny- recepta , wypadaja mi garsciami włosy. Niemożnośc zajscia w ciąze lekarz tłumaczy mi zbyt wysokim poziomem prolaktyny. Mam straszny trądzik na brodzie, co nie mialo miejsca nawet w okresie dojrzewania - krostki nie chca znikac.

- bromergon 0,5 tabletki na noc ( biorę je cały czas)

Poza prolaktyna lekarz ginekolog nie stwierdza niczego innego co mogloby powodowac moj ciagły bol brzucha.
Robie badania na pasozyty w kale - wynik ujemny. Mimo to profilkatycznie dostaje

- pyrantelum 250 mg

W międzyczasie pojawiają sie uporczywe objawy ze strony układu pokarmowego : ciągłe nudności, zgagi pojawiające sie po każdym posiłku, oddawanie stolca kilka razy dziennie oraz oczywiscie boł i twardość brzucha, chwilami czuję jakby dolna część brzucha była spuchnieta i twarda jak skała, po prawej stronie na dole czuję jakbym miala wode, zdarzają sie gazy, burczenie w brzuchu i przelewanie. obecnie zdarzaja mi sie czesciej zatrwardzenia niz luxne stolce.
Udaje sie do gastrologa, przepisuje mi tabletki na trawienie i stwierdza ze nic innego mi nie jest.

Jesienią powraca uporczywe swedzenie w okolicach intymnych, robie badania, okazuje sie ze mam:
*candida albicans
*gardnerella vaginalis

dostaje tabletki:

- macmiror
-flumycon
-dotur
-sanprobi
-provag
-invag
-gałki robione : dalaciu 0,074, nystatyna 300000, sach ladi 0,2

w moczu wzmożony urobilinogen

- monural 2 saszetki

Grzybica powoli mija, ale ból brzucha nasila sie, dostaje skierowanie na TK -nie wykazuje nic , poza torbiela na lewym jajniku.
Robie badanie ca125 13,28 w normie.

Brzuch robi się tak duży, ze jako szczupla osoba wygladam, jakbym byla w 5 miesiacu ciazy, brzuch jest caly obolały, po prawej stronie kanalik jakby jajnik jest twardy jak skała, boli bardzo, nie moge lezec na wznak bo mam wrazenie ze peknie mi skora. brzuch ciagle kłuje, napina sie, jedzenie jakie jem nie ma znaczenie -- rozmiar brzucha, nawet kiedy nie jem nic, jest ogromny. W ciazy nie jestem bo o roku nie moge w nia zajsc, od ponad roku towarzyszy mi ten straszny bol- jednak teraz mam wrazenie jakby choroba sie rozwijala, nie ma juz chwil kiedy bol by mi nie towarzyszyl, no wyjatkiem jest noc, wtedy nigdy go nie odczuwam. Bol powoduje ze zaczynam wysiadac psychicznie, dopda mnie depresja, nie moge uprawiac zadnych sportow! nawet szybsze chodzenie powoduje bol brzucha i zgage.

Lekarz zleca laparoskopie : podejrzenie endometriozy (? mam watpliwosci, bo czytalam ze, majac endometrioze poziom ca125 powinien byc wysoki, w moj=im przypadku jest raczej niski), zrostów jajowodow ( wg badan ktore robilam nie przechodzilam zadnych zapalen przydatkow, wiec skad?) i niepołodnosc ( o dziecko staramy sie rok - bez rezultatu) - czas oczekiwania wrzesien 2012 -boje sie jednak ze moge nie wytrzymac do wrzesnia.

od stycznia 2011 odwiedzialam
- 5 różnych lekarzy ginekologów
- 5 różnych lekarzy internistów w tym o specjalnosci chorób wewnętrznych
- gastrologa
- miałam wykonane usg jamy brzusznej
- KT z kontrastem
- wykonalam szereg badan z krwi, kału, na alergie, choroby płciowe, hormony
- wszystkie badania i wszystkie wizyty były prywatne

grzybica pochwy niepokojaco czesto powraca, pomimo tego ze zaprzestałam zupelnie chodzic na basen, wspolzyje tylko z mezem - ktory rowniez byl leczony za pierwszym razem. W akcie desperacji pije nawet zioła na trawienie, ale ulgi nie przynoszą, probuje sama zleźć diagnoze albo chociaz lekarza, ktory w koncu bylby w stanie mi pomoc :(((((
niestety czuje ze bol brzucha jest scisle powiazany z jajnikami i jajowodami(tak twierdzialm od samego poczatku odkad pojawila sie pierwsza torbiel), niestety zaden z lekarzy nie byl mi w stanie tego potwierdzic, czasami rowniez mam wrazenie ze winne moga byc jelita, lub jakas bakteria lub grzyb ktory ingeruje w uklad pokarmowy, płciowy i moczowy.

czy ktos ma jakis pomysl co wyniszcza moj organizm lub zna jakiegos specjaliste z Krakowa, ktory bylby w stanie mi pomoc????
napisał/a: agryy 2012-05-23 22:45
Cześć, miałam dokładnie to samo i u mnie zdiagnozowano endometriozę. Teraz biorę tabletki antykoncepcyjne i wszystkie objawy ustąpiły. Spróbuj na ból wziąć Diclofenac 100 mg w czopkach, mi pomagał. Trzymam kciuki, odezwij się, czy pomogło?
napisał/a: Dufa2301 2012-09-02 22:09
Mam bardzo podobne objawy od dwoch miesiecy. I nikt nie jest mi w stanie powiedziec co to jest.

agryy jakie bierzesz tabletki antyk? Po jakim czasie ustapily objawy?
napisał/a: agryy 2012-09-03 13:29
Hej Dufa2301,
Biorę Qlairę - objawy ustąpiły niemal natychmiast. To taki nowoczesny środek antykoncepcyjny celowany właśnie na endometriozę.

Daj znać, czy pomógł?
Pozdrawiam!
napisał/a: Dufa2301 2012-09-03 20:38
Dzieki za szybka odpowiedz. Napisz prosze jakie mialas objawy. u mnie nadal nie wiadomo co to jest, Traiflam na to forum przypadkowo. Od dwoch miesiecy mecze sie ze strasznymi wzdeciami. Brzuch mam wzdety ale nie boli. Jedynie wieczorami czuje jak mnie od srodka rozrywa w jelitach. Jestem osoba szczupla i zawsze mialam plaski brzuch.

Wszystko zaczelo sie od spoznionej miesiaczki potem zapalenia pecherza. Po kliku dniach pojawil sie duzy brzuch ( w dolnej czesci) . Oczywiscie przepisano mi leki na pecherz mimo ze badanie moczu nic nie wykazalo. Nic nie pomoglo. Mam ciagle parcie na mocz i ten duzy brzuch i uczucie ciezkosci. Poza tym spozniona miesiaczka juz po raz trzeci. Wczesniej mialam regularne. Ale tlumaczylam to sobie ze zmiana klimatu (bo przeprowadzilam sie 4 miesiace temu) nowe miejsce...Poza tym czuje sie strasznie oslabiona, bole glowy, plecow. Wczesniej mialam rozne objawy typowe dla enrmetriozy czyli bolesne miesiaczki, bol podczas stosunku, plamienia itp. ale myslalam ze moze to taka moja natura.

Oczywiscie diagnozy mialam rozne. a to zapalenie pecherza, zespol jelita drazliwego, nietolerancje laktozy i glutenu...juz nie wiem co robic, zwlaszcza ze ginekolog nie zasugerowal po ostatnim badaniu ze moze to byc endometrioza. Powedzial ze mam maly torbiel na jajniku ale stwierdzil ze nie jest to przyczyna moich doleglowosci...

Napisz prosze czy tez mialas duzy brzuch, parcie na mocz? i czy jesli tak to czy wzdecia przeszly od razu? Jeszcze raz dzieki za blyskawiczna odpowiedz.
napisał/a: agryy 2012-09-04 14:07
Dufa, oprócz ogromnego bólu brzucha, pleców itd miałam również wzdęcia. U mnie na usg też nie wyszło, że endometrioza, ale mądry lekarz powiedział, że nie musi być widać na usg. Po tabletkach Qlaira wszystko, łącznie ze wzdęciami przeszło. Wzięcie tabletek to też może być diagnostyka, jeśli po tym przejdzie to znaczy , ze pewnie endo. Parcie na mocz też mialam. Pozdrawiam!